Po przeszło półtora roku istnienia w aplikacji przycisk IGTV znika na dobre z Instagrama. Powodem odejścia usługodawcy od rzeczonej funkcji jest najprawdopodobniej niewielkie nią zainteresowanie zarówno ze strony użytkowników platformy, jak i twórców treści.
Instagram miał dobry, naprawdę dobry pomysł i nie do końca rozumiem, dlaczego IGTV okazał się porażką. Koncepcja rozwiązania wydawała się słuszna i idealnie sprofilowana pod potrzeby dzisiejszego internauty, dla którego smartfon stanowi główne urządzenie komputerowe. W końcu ze smartfonów korzystamy głównie w trybie pionowym, dlatego też nagrywanie i konsumpcja materiałów przy wykorzystaniu rzeczonego formatu mogła wypalić. Tak się jednak nie stało i pomysłodawcy „zwijają stragan”.
IGTV to pomysł Instagrama na platformę wideo, która miała, rzecz jasna — w pewnym stopniu, rywalizować z serwisem YouTube. Pionowe wideo miało sprawdzić się na smartfonach, jednakże użytkownicy korzystali z funkcji niechętnie. Dlaczego? Jednak z powodów był brak treści. Twórcy nie byli specjalnie zainteresowani tworzeniem nietypowego kontentu na platformie o niepewnej przyszłości. YouTube jest na tym polu o wiele stabilniejszy.
Teraz po ponad 1,5 roku istnienia usługi IGTV, przycisk jej dedykowany znika z aplikacji Instagram. Nie oznacza to oczywiście, że użytkownicy nie mogą już dostać się do IGTV przez wspomniany program. Mogą to zrobić na przykład z poziomu zakładki „odkrywaj”. Niestety, nie wiadomo, jak długo jeszcze „pociągnie” sekcja IGTV. Nie wróże jej specjalnej przyszłości.
Włodarze Insta sugerują, iż usuwając ikonę, dbają o prostotę aplikacji, za którą idzie wygoda. W moim odczuciu tłumaczenie to nic innego jak próba zamaskowania faktu, iż IGTV okazała się niewypałem. Facebookowi może być zwyczajnie głupio stanąć twarzą w twarz z problemem. Niepotrzebnie, podobne usługi przychodzą i odchodzą i nie każdy pomysł musi okazywać się hitem wśród użytkowników.
https://www.gsmmaniak.pl/1079422/top-aplikacje-dekady-facebook/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dobry tablet wcale nie musi kosztować fortuny. Samsung Galaxy Tab A9+ doczekał się teraz dobrej…
W sieci pojawił się kolejny pretendent do tytułu najlepszego smartfona do 1500 złotych. Motorola Moto…
Motorola Edge 50 Pro potrzebowała raptem 3 tygodni, by stanieć do znacznie bardziej rozsądnej ceny.…
Rynek tanich telefonów do 1000 złotych jest coraz ciekawszy. TCL 50 XL 5G jest jeszcze…
HTC niegdyś był królem Androida, dlatego szkoda patrzeć na jego dzisiejszą sytuację. Powrót na tarczy,…
Najlepszy telefon do 1000 zł? Pod rozważania z pewnością trzeba wziąć realme 11 Pro. Posiada…