>
Kategorie: Newsy Technologie Telefony

Nearby Nearby Sharing to taki AirDrop dla Androida. Czy okaże się równie skuteczny?

Funkcja Fast Share to teraz Nearby Sharing. Rozwiązanie przypominające w działaniu AirDrop od Apple ma szansę stać się androidowym standardem. Pytanie, ile Google każe nam czekać na jego wdrożenie?

XDA Developers dostrzegli pewną zmianę w Google Play Services 20.03.03, w której znajduje się doniesienie do nowej funkcji Androida. Chodzi o Nearby Sharing, czyli funkcję będącą konkurencyjnym do AirDrop rozwiązaniem, które tym razem będzie dostępne dla użytkowników Androida, nie iOS. Wcześniej narzędzie określano mianem Fast Share.

Nearby Sharing coraz bliżej użytkowników Androida

Ekosystem Apple jest daleki ideału, jednak za sprawą wygodnych rozwiązań w pewnych kwestiach, jest również bezkonkurencyjny. Mam tu na myśli mechanizm przesyłania plików pomiędzy urządzeniami z logo nadgryzionego jabłka na obudowie. AirDrop, bo tak nazywa się nakreślona przeze mnie funkcja, niemal zawsze działa bez zarzutu i korzystając z Wi-Fi oraz Bluetooth, zapewnia ekspresowy transfer danych. W Androidzie nie wygląda to już tak kolorowo, choć może będzie…

W przypadku Androida, chcąc wysłać znajomemu pliki, możemy skorzystać z Bluetooth, chmury lub maila. Chińscy giganci, tj. Xiaomi, Oppo oraz Vivo opracowują nawet własny „standard” zbliżony w działaniu do AiDropa. Niemniej, platforma w ujęciu ogólnym nie może pochwalić się obecnością jednego konkretnego narzędzia. To może zmienić się zaraz po debiucie Nearby Sharing. Tak, Nearby Sharing, a nie jak wcześniej uważano — Fast Share.

Funkcja została dostrzeżona przez serwis XDA Developers i choć nikt nie podaje nawet przybliżonego terminu jej wdrożenia, pojawienie się wzmianek w Google Play Services 20.03.03 możemy potraktować jako zwiastun rychłego udostępnienia Nearby Sharing wszystkim userom.

Tak jak wspomniałem, ficzer będzie dział podobnie do AirDrop, a więc zostanie tutaj wykorzystany zarówno Bluetooth jak i Wi-Fi. Aby przesłać pliki, będzie trzeba spełnić pewien warunek. Obydwa urządzenia będą musiały znajdować się blisko siebie. Uściślając, nie dalej niż 1 stopa, czyli około 30 centymetrów. Oczywiście, sprzęt nie może być zablokowany i musi mieć uruchomione moduły używane do transferu danych.

https://www.gsmmaniak.pl/1083552/xiaomi-oppo-vivo-p2p-transmission-alliance/

Nie pozostaje nam nic innego, jak uzbroić się w cierpliwość i oczekiwań na finalne udostępnienie funkcji.

Źródło

Marcin Karbowiak

 Redaktor serwisów internetowych, fan Apple, fetyszysta usług Google.

Najnowsze artykuły

  • Promocje

Polska perełka do odebrania w Amazon! To ostatni moment na zgarnięcie hitu

Werewolf: The Apocalypse - Heart of the Forest to polska hybryda przygodówki i RPG, osadzona…

20 listopada 2025
  • Promocje

Tani Samsung z 6 latami aktualizacji, AMOLED 120 Hz i aparatem 50 MP z OIS teraz w dobrej przecenie

Aż 6 lat prawdziwego spokoju w zamian za 1200 złotych? To, a nawet znacznie więcej…

20 listopada 2025
  • Newsy
  • Telefony

Jest dobra i zła wiadomość: ten telefon imponuje baterią, ale jego cena może sprawić, że będziesz musiał sprzedać nerkę

Pierwszy składany iPhone od Apple to urządzenie, na które fani czekają od lat. Choć premiera…

20 listopada 2025
  • Artykuł sponsorowany
  • Promocje

Sprawdź te 4 promocje Black Friday Weeks! Xiaomi i Samsung taniej

RTV EURO AGD przecenia hitowe urządzenia. To smartfon Redmi z aparatem 200 MP, poręczny tablet…

20 listopada 2025
  • Promocje

Epic Games ma dla Was dwie wyjątkowe strategie. Takiej okazji już dawno nie było

Fani strategii mogą czuć się kokietowani. Epic Games w ramach rozdawnictwa postanowił udostępnić graczom dwa…

20 listopada 2025
  • Promocje

Takiego G-Shocka nie ma nawet Casio. Za 60 złotych dostajesz kapitalną baterię, IP68 i latarkę

Tanich smartwatchy o designie G-Shocka jest wiele, ale to BlitzWolf BW-AT7 robi największe wrażenie -…

20 listopada 2025