Twórcy benchmarku AnTuTu upublicznili listę najwydajniejszych smartfonów z flagowej i średniej półki, które ścierały się w grudniu. Na pierwszych miejscach nie znajdziemy już modeli Xiaomi, ale ich bezpośrednich konkurentów z Chin – między innymi smartfony Honor. Które smartfony warto kupić ze względu na wydajność?
Kilka miesięcy temu regularną prawidłowością w comiesięcznym rankingu AnTuTu było królowanie Xiaomi, które dzięki wyśrubowanym wynikom flagowego Mi 9 triumfowało przez kilka okresów z rzędu. Owa sytuacja uległa zmianie, ponieważ zarówno w sekcji sztandardowej, jak i średniopółkowej chiński gigant ma bardzo mocnych rywali.
W grudniowym podsumowaniu najszybszych średniaków i flagowców w AnTuTu znajdziemy właściwie tylko chińskie smartfony – wyjątkiem jest ASUS ROG Phone 2, czyli gamingowy telefon z Tajwanu, któremu udało się zdobyć szóste miejsce w tabeli. Sprawdźmy zatem królów wydajności AnTuTu w głównych segmentach cenowych.
Wszystkie trzy miejsca podium we flagowym rankingu przypadły smartfonom Vivo, czyli kolejno iQOO Neo 855, iQOO Pro 5G oraz NEX 3 5G. Całe trio bazuje na układzie Snapdragon 855+ i jest wyposażone w modemy łączności 5G, co zwiastuje bardzo dobrą wydajność smartfonów konstruowanych z myślą o nowym standardzie sieci.
Za Vivo znalazła się seria OnePlus 7T na czele z modelem… standardowym 7T, a nie – tak jak mogłoby się wydawać – wersją 7T Pro. Okazuje się, że zwykły i tańszy OnePlus 7T, którego bez trudu kupicie w polskiej sprzedaży, wygrał ze swoim teoretycznie mocniejszym bratem o nieco ponad tysiąc punktów. Niewiele, ale zawsze coś.
Idąc dalej, natrafimy na wspomnianego ROG Phone’a 2, a dalej na Honora V30 5G, obiecującego Realme X2 Pro i wreszcie na dwa modele od Xiaomi: BlackShark 2 Pro oraz Mi 9 Pro 5G. Oba smartfony Xiaomi wystąpiły w najmocniejszych wariantach z 12 GB RAM, a pomimo tego przegrały z telefonami Vivo wyposażonymi w 8 GB RAM.
Najwyższy wynik średniaka od najniższego rezultatu flagowca dzieli aż 150 tysięcy punktów, skąd bezpośrednio wynika przewaga sztandarowych konstrukcji w sekcji szybkości procesorów. Warto jednocześnie zauważyć, iż spore rozbieżności pomiędzy średniakami (najlepszego i najgorszego dzieli nawet 60 tys. oczek) nie zdarzają się w rankingu górnej półki, gdzie różnice dochodzą do maksymalnie 20 tys. punktów.
Najszybszym średniakiem ponownie okazał się model Vivo, tym razem o nazwie Vivo X30 Pro 5G – po raz kolejny smartfon 5G. Trudno jednak nie zauważyć, iż walka w tym segmencie nie jest do końca czysta. X30 Pro 5G zasila bowiem najnowszy procesor Exynos 980, a sam telefon należałoby raczej nazwać superśredniakiem.
Na drugim miejscu znalazł się bardziej typowy średniopółkowiec OPPO Reno 3 Pro 5G z procesorem Snapdragon 765G na pokładzie, natomiast podium zamyka Honor 9X Pro, który na wyposażeniu posiada bardzo mocny układ Kirin 810. W wielu testach wydajności pokonuje on konkurencyjnego Snapdragona 730.
Po Honor 20S i Honor 9X, które również pracują na bazie Kirina 810, przyszedł czas na Redmi Note 8 Pro z układem MediaTek Heli G90T i Redmi K30, który wyzwolił potencjał procesora Snapdragon 765. Model Xiaomi znajdziemy również na kolejnej pozycji, ale zaraz za nim podąża OPPO Reno 2 z wynikiem 266 tysięcy oczek. Ranking zamyka Realme X2 z jednostką centralną Snapdragn 730.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
W sieci pojawił się kolejny pretendent do tytułu najlepszego smartfona do 1500 złotych. Motorola Moto…
Motorola Edge 50 Pro potrzebowała raptem 3 tygodni, by stanieć do znacznie bardziej rozsądnej ceny.…
Rynek tanich telefonów do 1000 złotych jest coraz ciekawszy. TCL 50 XL 5G jest jeszcze…
HTC niegdyś był królem Androida, dlatego szkoda patrzeć na jego dzisiejszą sytuację. Powrót na tarczy,…
Najlepszy telefon do 1000 zł? Pod rozważania z pewnością trzeba wziąć realme 11 Pro. Posiada…
Jak bardzo zagrożeni jesteśmy w sieci? W 2023 roku prawie 5,5 miliona Polaków kliknęło w…