Oppo Reno3 5G pozuje na zdjęciach na żywo i trzeba przyznać, że wygląda tak samo źle, co tanie modele Xiaomi czy Huawei sprzed kilku lat. A przecież jest to średniak, który ma kosztować ponad dwa tysiące złotych i będzie musiał konkurować z chińskimi flagowcami. Nie wróżę mu sukcesu.
Do sieci trafiły zdjęcia przedstawiające na żywo Oppo Reno3. Jeśli bajkę o brzydkim kaczątku puścilibyśmy od tyłu, to dostalibyśmy świetne przedstawienie serii średniaków od Oppo – elegancki i minimalistyczny Reno, nieco bardziej błyszczący i nie tak stonowany Reno2, no i…to coś. Dawno nie rozczarowałem się zmianą designu tak bardzo, co w przypadku Reno3.
Gdyby ktoś powiedział mi, że to Redmi Note 7 (nie ujmując niczego Redmi Note 7, który w swojej cenie wypadał akurat bardzo dobrze), to przymykając jedno oko, w zasadzie mógłbym uwierzyć. Seria Oppo Reno słynęła z cieniutkich ramek z każdej strony ekranu, a smartfon na zdjęciach ma sporą belkę na dole, notcha, a boczne ramki wcale nie wyglądają dobrze. Ciężko uwierzyć, że to model, który będzie kosztował tyle pieniędzy. Nie sądzę, by 5G było tego warte.
Przejdźmy na tylny panel, bo tam wcale nie jest lepiej. Gradientowe detale z poprzednika musiały bardzo spodobać się projektantom, bo teraz znalazły się na całych pleckach. Budzi to skojarzenia z Xiaomi Mi 9T i choć wyobrażam sobie, że znajdzie swoich zwolenników, to nadal w mojej opinii daleko im do matowej zieleni z pierwszej generacji.
No i ten aparat – zawsze był schowany w obudowie i żaden z obiektywów nie wystawał, co jeszcze bardziej budowało poczucie obcowania ze smartfonem premium. Tutaj nie ma o tym mowy, bo mocno wystają ponad lico i nie ma w tym krztyny oryginalności.
Na ten temat napisałem artykuł wczoraj i znajdziesz tam wszystkie informacje na temat zarówno bohatera dzisiejszego tekstu, jak i wersji Pro, która wygląda choć nieco lepiej. Nowością może być też zastosowanie SoC MediaTeka, czyli Dimensity 1000 – ten sam układ, który napędzi OnePlusa 8 Lite. Niewykluczone również, że będzie to Snapdragon 765G
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
HUAWEI kiedyś niemal zdetronizował Samsunga, później niemal zniknął z rynku smartfonów, a teraz wraca do…
Nowy Apple iPhone 16 Pro doczeka się w tym roku nowego, jaśniejszego wyświetlacza? Wszystko na…
Aplikacja Wiadomości Google doczeka się funkcji, która zidentyfikuje piszących do nas wiadomości SMS-owe. Dzięki temu…
PKP Intercity ma akcję, która często się nie zdarza. 1 czerwca możemy podróżować po całej…
Gdybym miał dziś kupić sobie flagowca, to bez wahania postawiłbym na OnePlus 12. Znalazłem go…
Zakupy są nieodłączną częścią życia każdego z nas. Umiejętne oszczędzanie i korzystanie z promocji oferowanych…