Galaxy S10 Lite i Galaxy Note 10 Lite mają trafić do sprzedaży w Europie pod koniec grudnia, a tymczasem my już teraz poznaliśmy ich prawdopodobne ceny na naszym kontynencie. Kto spodziewał się tanich (prawie) flagowców, ten jest w błędzie – Samsung zbliży się do granicy 3 tys. złotych.
Kilka lat temu Samsung zrezygnował ze średniopółkowych wariantów swoich flagowców, z dopiskiem „Lite”, „Mini” itd. w nazwie, a ich rolę przejęły smartfony z rodziny Galaxy A. Potężna ofensywa producentów z Chin (zwłaszcza Huawei) oraz wprowadzenie iPhone’a XR przez Apple niejako wymusiło Koreańczyków do zmiany zdania i właśnie tak powstał Galaxy S10e, czyli tani tańszy flagowiec.
Jak się okazuje Samsung dopiero się rozkręca, gdyż w najbliższej przyszłości mają zadebiutować Galaxy Note 10 Lite oraz Galaxy S10 Lite. W ostatnim czasie pojawiło się wiele ciekawych informacji na ich temat:
W skrócie. Sercem Galaxy Note 10 Lite będzie Exynos 9810, czyli jednostka z 2018 roku, więc smartfon będzie średniakiem o mocy ex-flagowca. Oczywiście jego główną bronią ma być S Pen, który do tej pory był zarezerwowany dla smartfonów Samsung z najwyższej półki. Tymczasem Galaxy S10 Lite ma być dostępny na wybranych rynkach jako Galaxy A91, czyli niby też powinien być średniakiem, ale ze Snapdragonem 855 (lub Exynosem 9820) na pokładzie zasługuje na miano superśredniaka lub smartfona z wysokiej półki.
Większość z Was zastanawia się pewnie teraz, jakie będą ceny Galaxy Note 10 Lite i Galaxy S11 Lite. Powiem tak – wszystko wskazuje na to, że oba smartfony będą kosztowały tyle, ile większość podejrzewała.
Jeden ze słowackich sklepów ujawnił europejskie ceny Galaxy Note 10 Lite i Galaxy S10 Lite. Nie wiadomo na 100%, że są one ostateczne i potwierdzone, ale gdy się im przyglądam to mam wrażenie, że są bardzo, bardzo prawdopodobne. Prezentują się one następująco:
Jak w tej sytuacji mogą wyglądać ceny w Polsce? Samsung zazwyczaj dość wiernie przelicza ceny z euro na złotówki, więc 2599-2649 złotych za Galaxy Note 10 Lite i 2899 złotych za Galaxy S10 Lite to kwoty całkiem prawdopodobne. Oczywiście nie trzymałbym się ich kurczowo, ale szczerze wątpię, by któryś z tych dwóch smartfonów mógł kosztować wyraźnie mniej, niż 2500 złotych i wyraźnie więcej, niż 3000 złotych.
Czy można powiedzieć, że Samsung przesadził? Co prawda nie znam jeszcze pełnych specyfikacji obu nowości, jednak nawet bez tego widzę, że flagowe modele Galaxy S10 i Galaxy Note 10 nie będą na tyle droższe od Galaxy S10 Lite i Galaxy Note 10 Lite, by nie myśleć poważnie o dołożeniu do nich kilkuset złotych, zwłaszcza że dość często pojawiają się na nie ciekawe promocje.
Jest jednak nadzieja w tym, że rynek szybko zweryfikuje ceny obu modeli, tak jak to zrobił choćby z Galaxy A30s, który po dwóch miesiącach na rynku staniał aż o 40%. Jeśli z Galaxy S10 Lite i Galaxy Note 10 Lite będzie podobnie, to wtedy sens ich zakupu stanie się znacznie większy.
W każdym razie sklep informuje, że oba telefony mają być dostępne od 27 grudnia, więc ich premiera musi być blisko.
https://www.gsmmaniak.pl/1075546/samsung-galaxy-note-10-bateria-4500-mah/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Czy da się kupić smartwatch z ekranem AMOLED za 35 złotych? Teraz tak, bo w…
Czy Xiaomi 15 i Xiaomi 15 Pro będą mieć premierę w dobrej cenie? Możemy liczyć…
Po premierze realme GT Neo 6 SE oraz realme GT Neo 6 przyszła pora na…
Czy nadal miałbyś laptopa, gdyby wszystkie jego możliwości oferowałby Ci noszony w kieszeni telefon? Ja…
Jaki telefon do tysiąca złotych jest najłatwiej polecać? Oppo K12x to mocny kandydat. Nie jest…
Apple udostępnia użytkownikom nową aktualizację – to iOS 17.5, a także iPadOS 17.5 oraz watchOS…