Honor V30 pozuje na najlepszych do tej pory renderach. Zapowiada się świetny smartfon, który jednak zostanie wyposażony w kilka dość kontrowersyjnych elementów designu.
Są na rynku takie smartfony, na które czekaliśmy miesiącami, już od pierwszego przecieku budziły zainteresowanie. Są również takie, które niekoniecznie są tak medialne, a powinny. Ucieleśnieniem takiego smartfona jest dla mnie obecnie Honor V30, który w dotychczasowych plotkach zapowiadał się na świetnego i taniego flagowca. Dzisiaj możemy już z pewnością pisać o jego wyglądzie. Jestem nim zachwycony i rozczarowany jednocześnie.
Wraz z poprzednimi doniesieniami na temat Honora V30 możemy spodziewać się po nim sporej różnorodności kolorystycznej. Zupełnie jak w przypadku ostatniej generacji linii Galaxy S, czy iPhone’ów 11 na rynek trafi sporo wariantów. Będzie wersja pomarańczowa, ciemnoszara, gradientowo-niebieska czy perłowa. Dzisiaj możemy dodać do tego charakterystyczny dla serii motyw litery V na tylnym panelu, choć nie jest do końca jasne, czy wszystkie wersje będą taki posiadać.
Na osobny akapit zasługuje oczywiście wyspa aparatu. Przez całe lata dioda doświetlająca scenerię znajdowała się poza obiektywami (lub była sprytnie zamaskowana pomiędzy nimi) i nikt na to nie narzekał. W 2019 roku nadszedł jednak iPhone 11 i nagle modne stało się powiększanie wysepki, byle tylko wszystkie elementy zaplecza fotograficznego były na niej nadal. I w przypadku Honora V30 (albo Samsunga Galaxy A51) niespecjalnie to zagrało.
Na pewno nikt nie będzie narzekał na wydajność, zaletą może być również obecność 5G w standardzie. Taki moduł sugeruje naturalnie zastosowanie najmocniejszego obecnie modułu w historii chińskiego producenta, czyli Kirina 990. Napędza on chociażby Huawei Mate 30 Pro, więc mocy nie braknie. Czekam tylko na wersję z 12 GB RAM, bo takiego modelu brakuje mi w ofercie Honora. Bardzo chciałbym, żeby do czasu jego premiery Chiny dogadały się USA, ale jest to raczej mało prawdopodobne, bo smartfon ma zadebiutować 26 listopada.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
OnePlus dosłownie i w przenośni rozbił bank! Producent pochwalił się wielkimi żniwami po prezentacji kompaktowego…
ManiaK Tygodnia w 8 wydaniu pojawia się wcześniej i będzie krótszy. Tym razem opowiemy o…
Jaki telefon kupić do 1000 złotych? Dzięki znakomitej przecenie jednym z najlepszych kandydatów do miana…
Samsung może wrócić do gry jako producent chipów firmy Qualcomm. Nowy Snapdragon 8 Elite 2…
Nie tylko najniższa cena w Polsce, ale i dodatkowy rok gwarancji. Sprawdzony sklep oferuje teraz…
Nothing nie zwlekał z wprowadzaniem stabilnego Androida 15 do swoich smartfonów. Oczekuje się takiego samego…