Choć Zenfone 4 od ASUS-a nie jest młodym smartfonem (choć z drugiej strony, ma na karku ledwie dwa lata…), to wciąż dla wielu osób jest to podstawowy smartfon, który na dodatek nadal pozostaje w otwartej sprzedaży. Niestety, dla ASUS-a zaczyna mieć on marginalne znaczenie, bo skoro najpierw obiecuje się aktualizację Androida, a potem cichaczem się z niej wycofuje, to trudno mówić o nadmiernej dbałości.
W teście modelu ASUS Zenfone 4 sprzed nieco ponad dwóch lat Paweł jednoznacznie wyraził aprobatę dla tego sprzętu, stwierdzając, że „ASUS ZenFone 4 to bez dwóch zdań udany następca modelu z ubiegłego roku. Producent nie tylko poprawił design, ale także postawił na nowsze rozwiązania technologiczne.„. Oczywiście z dzisiejszego punktu widzenia Snapdragon 630 w połączeniu z 4 GB pamięci RAM nie robi dziś już takiego wrażenia, ale wówczas był to naprawdę solidny sprzęt. A przecież wciąż możecie go kupić za około 700 złotych.
Producent tego modelu zapewne zdawał sobie sprawę, że to wciąż popularny smartfon i jego specyfikacja techniczna bez problemu pozwala na implementowanie kolejnych odsłon systemu Android, wobec czego jakiś czas temu zapowiedział, że Zenfone 4 wkrótce otrzyma aktualizację do Androida 9 Pie. Mijały jednak kolejne miesiące, w międzyczasie pojawił się Android 10, a o „dziewiątce” dla wspomnianego smartfona ani widu, ani słychu. Jak się okazało – nieprzypadkowo.
ASUS cichaczem wycofał się bowiem z planów aktualizacji Zenfone’a 4 do Androida 9 Pie. Jak poinformowali przedstawiciele tajwańskiego producenta, w celu zapewnienia lepszej stabilności oraz wydajności urządzenia, konieczne jest pozostanie na Androidzie 8.1 Oreo. No tak, bo przecież „dziewiątka” na Snapdragonie 630 i 4 GB pamięci RAM absolutnie się nie uruchomi…
Jest to więc niestety tłumaczenie dość marnych lotów, tym bardziej że – przykładowo – OnePlus 3, wydany w II kwartale 2016 roku, doczekał się aktualizacji do Androida 9 Pie w czerwcu tego roku. Jednocześnie Tajwańczycy poinformowali o tym, że ASUS Zenfone 5Z (który jest młodszy zaledwie o kilka miesięcy, choć jest oczywiście flagowym modelem) właśnie otrzymuje betę Androida 10. No cóż, ktoś po prostu stwierdził, że na użytkowników starszych urządzeń szkoda czasu i atłasu, rezygnując z danego słowa.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
POCO F6 i POCO F6 Pro mają wszystko, by trząść polską średnią półką smartfonów. Na…
Android 15 na tym etapie nie wydaje się najbardziej rewolucyjną wersją Androida w historii. Mnie…
Xiaomi POCO F3 to nie jest telefon pierwszej świeżości. Ciągle jednak trzyma znakomitą formę, a…
Masz dosyć codziennego ładowania swojego Galaxy Watch? Samsung Galaxy Watch7 ma przynieść zmiany. Większa bateria,…
Jaki telefon do 1500 złotych kupić w 2024 roku? Przed takim pytaniem staje bardzo duża…
Android 15 beta już tu jest! A przynajmniej może być na sporej liście urządzeń od…