>
Kategorie: Oppo Telefony Testy

Oppo Reno2 – test i recenzja. Piękny i mocny średniak ze świetnym aparatem

Spis treści

  1. Aparat, wydajność i wyposażenie

Cztery aparaty w średniaku

Oppo Reno2 doczekał się również znacznej aktualizacji zaplecza fotograficznego. Matryca główna wciąż ma 48 MP, ale obiektyw jest minimalnie jaśniejszy (f/1.7). Mamy za to znacznie więcej sensorów, bo doczekaliśmy się również szerokiego kąta (8 MP i f/2.2), teleobiektywu (13 MP, f/2.4) oraz obiektywu do zdjęć makro z matrycą o rozdzielczości 2 MP.

Co ciekawego mówi ta specyfikacja? Przede wszystkim główny obiektyw posiada OIS, a teleobiektyw oferuje podwójny zoom optyczny. Jest też przybliżenie hybrydowe 5x, co świetnie nadaje się do podglądania sąsiadów, ewentualnie fotografowania ptaków. A jak przekłada się to na codzienne fotografowanie?

Jeśli chodzi o szczegółowość, to nie mam żadnych zastrzeżeń. Zdjęcia są pełne detali, balans bieli również jest w porządku. Wydaje mi się jednak, że kolory są nieco zbyt blade, ale to przecież można skorygować w dowolnym programie graficznym. Dużo frajdy daje za to tryb portretowy, który (jak widać poniżej) radzi sobie nie tylko z postaciami ludzkimi.

Link do zdjęć w pełnej rozdzielczości


Jak jest w gorszym świetle? W nocy pomaga tryb Utra Night, który według Oppo potrafi zrobić zdjęcie (składając je naturalnie z wielu ujęć) w 2.5 sekundy. W praktyce tego nie mierzyłem, ale nie miałem wrażenia, że na zdjęcie nocne czekam specjalnie długo. Powiem krótko – to faktycznie jeden z najlepszych trybów do zdjęć nocnych, jakie widziałem. Jeśli chodzi o jakość, to też jest powyżej oczekiwań, czym spokojnie można usprawiedliwiać nieco wyższą (w stosunku do oferowanego procesora) cenę. Wyższy poziom widziałem tylko we flagowcach – i to nie wszystkich.


Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony jakością nagrywanego wideo. Choć brakuje nieco 60 klatek w rozdzielczości 4K, to stabilizacja nagrania, szczegółowość i kolorystyka są bardzo dobre. Duże wrażenie zrobiło na mnie całkiem płynne przechodzenie pomiędzy obiektywami podczas nagrywania, co do tej pory stanowiło duży mankament w tańszych smartfonach. Duży plus dla Reno2.

Jak zwykle na koniec kilka słów o selfie. Są ładne, kolory wydają się żywsze niż w przypadku głównego aparatu, a 16 MP zapewnia odpowiednią szczegółowość. Nie mam się też szczególnie czego przyczepić w kwestii odcięcia od tła przy efekcie bokeh w trybie portretowym. Jest po prostu dobrze, a Reno2 to udany smartfon do selfie.

Procesor nie jest flagowy, ale nie ma to znaczenia

Zacznijmy od papierowej specyfikacji. Sercem Oppo Reno2 jest Snapdragon 730G, co ponownie stanowi postęp w stosunku do Reno (Snapdragon 710) i widać to chociażby w testach syntetycznych. Zasługę ma również tutaj aż 8 GB RAM – przypomnę, że nie wszystkie tegoroczne flagowce posiadały aż tyle pamięci operacyjnej. Jest też 256 GB całkiem szybkiej przestrzeni na dane użytkownika. Co  mogę powiedzieć o codziennej pracy na takim zestawie?

Otóż mogę i powiem, że jest bardzo dobrze. Podczas prostych zadań jak przeglądanie sieci, mediów społecznościowych, czy przeskakiwaniu pomiędzy aplikacjami nie ma mowy o spowolnieniach czy przycięciach animacji. Jest płynnie i szybko. Nawet w nieco bardziej obciążających zadaniach (na przykład eksport zdjęć po edycji) Reno2 nie zawodził. Co dla mnie szczególnie ważne, nie nagrzewał się podczas pracy.

Skoro mamy do czynienia z tak wydajnym sprzętem, to spokojnie możemy potraktować go jako sprzęt do gier. Zainstalowałem Call of Duty Mobile i nie miałem żadnych problemów z radosną rozgrywką. Animacje są płynne, a wybuchy cieszą oczy. Tutaj też nie ma problemów z odprowadzaniem ciepła.

Podsumowując sekcję wydajności. W 2019 roku miałem okazję spędzić więcej czasu w zasadzie z każdym flagowcem i – pomijając te z ekranem 90 czy 120 Hz – nie przypominam sobie, żebym czuł specjalną różnicę w codziennej pracy czy podczas grania. Reno2 może zastąpić topowym model ze Snapdragonem 855 w oczach 99 procent użytkowników.

Nie miałbym problemu, by używać go na co dzień i być zadowolonym z działania.

Kompletne wyposażenie

Oppo Reno2 ma wszystko, czego oczekiwalibyście od średniaka oraz większość tego, co można znaleźć w tegorocznych flagowcach. Zacznijmy więc może od tego, czego zabrakło. Nie ma bezprzewodowego ładowania (oczywiście nie ma też ładowania zwrotnego) czy wodoodporności. Jest za to złącze słuchawkowe, którego w wyższej półce możemy szukać nie tylko ze świecą. Nie zabrakło również NFC.

Jeśli chodzi o najbardziej prozaiczne zadania, to jest dokładnie tak, jak być powinno – działają i nie sprawiają problemów. Jakość połączeń oceniam bardzo pozytywnie, nie miałem też problemów ze stabilnością sieci. WiFi i Bluetooth nie tracą połączenia. Słowem – wszystko na miejscu.

Oppo Reno2/fot. gsmManiaK.pl

Jak już wspomniałem, mamy poczciwego jacka, więc podepniemy swoje ulubione słuchawki. Jak już to zrobimy, to zdecydowanie polecam zajrzeć do korektora dźwięku, bo standardowe ustawienia wydały mi się jakieś takie…płytkie. Nie było jednak problemów z dopasowaniem ich do mojego gustu, więc nie mogę tego zaliczyć do wad. Reno2 nie gra może genialnie, ale jest w porządku. Szkoda tylko, że producent nie zdecydował się na głośniki stereo. Na pocieszenie dodam, że ten na dole gra głośno i wyraźnie.

Czas na kilka słów o zabezpieczeniach biometrycznych. Do wyboru mamy dwa i zacznę od tego mniej bezpiecznego. Rozpoznawanie twarzy jest również wolniejsze, ale za to bardzo wygodne – idzie zima, a wtedy zwykle na dłoniach mamy rękawiczki. Nie działa po ciemku i nie jest tak bezpieczne, ale nie ma tragedii. Jest też czytnik linii papilarnych zintegrowany z ekranem i bez dłuższego zastanowienia napiszę, że to jeden z najlepszych skanerów tego typu, które miałem okazję sprawdzić. Konieczność ponownego przyłożenia palca zdarzyła mi się dosłownie kilka razy.


Na koniec coś o oprogramowaniu. Oppo Reno2 niestety nie działa na Androidzie 10, ale może zmieni się to w najbliższych tygodniach. Póki co poprawki zabezpieczeń są datowane na sierpień 2019 – jest akceptowalnie, ale widziałem już szybsze aktualizacje. Smartfon pracuje pod kontrolą nakładki ColorOS w wersji 9.1. To całkiem ładne oprogramowanie, które możemy dopasować do własnych upodobań. Polecałbym pamiętać o dodawaniu „kłódki” w menedżerze wielozadanowości, bo aplikacje są standardowo zamykane nieco zbyt szybko jak na mój gust.

Spis treści

  1. Aparat, wydajność i wyposażenie

Ceny Oppo Reno2

Oppo Reno2

od: 765 zł »

Konrad Bartnik

Najnowsze artykuły

  • Newsy
  • Pojazdy elektryczne
  • Xiaomi

Ten Xiaomi kosztuje połowę ceny Tesli Model Y, masakruje ją zasięgiem i jest dużo ładniejszy

Xiaomi YU7 zdradził wszystkie szczegóły specyfikacji przed premierą. Jest ładny, ma potężny zasięg i będzie…

30 kwietnia 2025
  • Promocje

Jaki telefon kupić do 2000 złotych? Powiem Ci szczerze – poza tą promocją niczego innego bym dzisiaj nie rozważył

POCO F7 Pro to jeden z najbardziej opłacalnych smartfonów nawet bez żadnej obniżki. W promocji…

30 kwietnia 2025
  • Akcesoria
  • Artykuł sponsorowany
  • Artykuły
  • promowane-reklama
  • Wiadomość dnia

Uchwyty samochodowe Xblitz pod lupą. Przegląd najciekawszych modeli

Jaki uchwyt samochodowy marki Xblitz  warto dzisiaj kupić? Sprawdzam wybrane modele i szukam najciekawszej propozycji…

30 kwietnia 2025
  • Newsy
  • Telefony
  • Xiaomi

Być może nawet 7000 mAh, najmocniejszy Snapdragon w historii i kompaktowy OLED LTPO. Ten Xiaomi będzie Twoim ideałem

Xiaomi 16 zapowiada się na ideał kompaktowego flagowca. Z przecieków wynika, że nowy smartfon otrzyma…

30 kwietnia 2025
  • Apple
  • Newsy
  • Telefony

Co wiemy o składanym iPhonie? Oto pigułka wiedzy o specyfikacji, dacie premiery i horrendalnej cenie

Wygląda na to, że coraz pewniejszym jest premiera tego ciekawego urządzenia. Składany Apple iPhone Fold…

29 kwietnia 2025
  • Newsy
  • Telefony
  • Xiaomi

Xiaomi przygotowuje bombę. AMOLED 6,3″, flagowy Snapdragon i bateria minimum 6300 mAh

Do premiery "nowej generacji" flagowców, które będą wyposażone w nowego Snapdragona, pozostało jeszcze trochę czasu.…

29 kwietnia 2025