Kategorie: Samsung Testy

TEST | Nie mam wątpliwości, że Samsung Galaxy Note 10+ jest królem wysokiej półki

Samsung Galaxy Note 10+ to pretendent do tytułu najlepszego smartfona na rynku. Nasz test Galaxy Note 10+ ma rozstrzygnąć, czy flagowiec Samsunga rzeczywiście góruje nad konkurentami i czy jego wysoka cena jest usprawiedliwiona niespotykanymi u innych możliwościami.

Samsung Galaxy Note 10+ (Note10+/ Note 10 Plus) nie jest smartfonem tanim, gdyż jego cena startuje od grubo ponad czterech tysięcy złotych. Ma jednak naprawdę sporo do zaoferowania. Zachwycający ekran raczący nas soczystymi kolorami, znakomity aparat, którym zrobimy niebanalne fotografie i w końcu S Pen, którego przedstawiać nikomu raczej nie trzeba. Co jeszcze zaoferuje nam ten smartfon? Jakie ma wady?

Tego dowiecie się z naszej ManiaKalnej recenzji Galaxy Note 10+.

Samsung Galaxy Note 10 Plus

od: 1.699 zł »

Specyfikacja Samsung Galaxy Note 10 Plus

Dane podstawowe
Wymiary 77 x 162 x 7.9 mm
Waga 196 g
Obudowa jednobryłowa (bez opcji demontażu tylnej klapki)
Standard sim nanoSIM + microSIM, Dual SIM
Data premiery 2019
Ekran
Typ Dynamic AMOLED 6.8'', rozdzielczość 3040x1440, 495 ppi
Kluczowe podzespoły
SoC Samsung Exynos 9825
Procesor 2.7 GHz, 8 rdzeni (2xMongoose M4 + 2xCortex-A75 + 4xCortex-A55)
GPU Mali-G76MP12
RAM 12 GB
Bateria 4300 mAh
Obsługa kart pamięci microSD do 1TB
Porty USB (3.0 typu C, obsługuje OTG)
Pamięć użytkowa 256/512 GB
System operacyjny
Wersja Android 9.0.0 Pie, One UI 1.5
Łączność
Transmisja danych LTE
WIFI 802.11a/b/g/n/ac/ax (2,4 GHz i 5 GHz)
GPS A-GPS, GLONASS, BDS i Galileo
Bluetooth 5.0, A2DP, LE, aptX
NFC Tak
Aparat fotograficzny
Główny 12 MP, wideo 4K (3840x2160), 60 kl/s, lampa błyskowa, dodatkowe aparaty - 12 MP + 16 MP + ToF
Dodatkowy 10 MP, wideo , 30 kl/s

Samsung Galaxy Note 10 Plus

od: 1.699 zł »

Obudowa

Samsung Galaxy Note 10+ / fot. gsmManiaK.pl

Nie da się ukryć, że Samsung Galaxy Note 10+ jest smartfonem na pierwszy rzut oka sporym, gdyż jego wymiary przedstawiają się następująco: 162.3 x 77.2 x 7.9 mm. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę przekątną ekranu (6.8”) i zestawimy ten model z Galaxy S10+ (ekran 6.4”), który ma wymiary 157.6 x 74.1 x 7.8 mm, to nie wygląda to już tak strasznie. To wszystko zasługa całkowitego usunięcia bocznych ramek, zredukowanie do minimum górnej, a także odchudzenie dolnej. I choć ta ostatnia nadal nie jest symetryczna, to jednak śmiało można powiedzieć, że front jest ekranem. Jak dla mnie wygląda to bajecznie, a otwór w ekranie umieszczony centralnie na środku nie rzuca się jakoś specjalnie w oczy.

Czy jest to najpiękniejszy smartfon tego roku? Nie jestem do końca przekonany, ale z pewnością jest jednym z najładniejszych olbrzymów i najładniejszym z serii Note. A do tego świetnie leży w dłoni, choć obsługa jedną ręką jest niemożliwa – nie da rady sięgnąć belki powiadomień bez przesuwania smartfona w ręce. Problemem może nawet okazać się dla niektórych dotknięcie jednej z krawędzi. Decydując się na jego zakup warto udać się uprzednio do jakiegoś sklepu i sprawdzić, jak Wam leży.


Galaxy Note 10+ wykonany został schludnie i zarazem z bardzo wysokiej jakości materiałów. Mamy tutaj bowiem świetnie zeszlifowaną aluminiową ramkę, która łączy się z dwiema taflami szkła (Corning Gorilla Glass 5 na tylnym panelu i Gorilla Glass 6 na froncie).

Belka regulacji głośności i przycisk programowalny (jest także włącznikiem) umieszczone zostały na lewym boku i są na odpowiedniej wysokości. Na prawej ramce nie ma nic, a na górnej krawędzi mikrofon wtórny i gniazdo na sanki z dwoma slotami – 2x nanoSIM / 1x nanoSIM + 1x microSD. Ogromna szkoda, że mamy tutaj takie rozwiązanie, zamiast tradycyjnego.

Port USB typu C, mikrofon, głośnik multimedialny i rysik S Pen zostały umieszczone symetrycznie na dolnym obrzeżu. Warto jeszcze wspomnieć, że tuż nad ekranem umieszczony jest głośnik do rozmów, który jest jednocześnie drugim głośnikiem multimedialnym.

Samsung Galaxy Note 10+ / fot. gsmManiaK.pl

Oczywiście smartfon spełnia normę IP68, co oznacza, że nie straszny mu pył i woda (obudowa powinna wytrzymać zanurzenie do głębokości 1.5 m przez 30 minut). W tejże konstrukcji jest także cewka indukcyjna umożliwiająca bezprzewodowe ładowanie i ładowanie zwrotne.

Warto jeszcze chwilę poświęcić kolorystyce i tylnemu panelowi. Ten bez wątpienia przywodzi na myśl Huawei P30 Pro, a dokładniej ułożenie modułów aparatu i reszty elementów. Wysepka nieco wystaje ponad lico, aczkolwiek smartfon tylko nieznacznie się chybocze – trzeba nacisnąć prawy dolny róg. I choć całość prezentuje się schludnie, to jednak mało w tym oryginalności.

Inaczej jest jednak z kolorem Aura Glow, który mieni się kolorami tęczy. Jeśli mnie pamięć nie zawodzi, to nie ma drugiego takiego smartfona na rynku. Wygląda to bardzo efektownie. Niestety samo szkło brudzi się niemiłosiernie i utrzymanie w czystości Galaxy Note 10+ jest niemożliwe. Chyba że zdecydujecie się na case.

Ekran jak zwykle genialny, ale z dziurką

Samsung Galaxy Note 10+ / fot. gsmManiaK.pl

W tym roku Samsung zdecydował się na wywiercenie otworu w ekranie, w którym umieścił kamerę dedykowaną Selfie i podświetlany okrąg. Nie jest to niczym nowym, mając na uwadze smartfony z serii Galaxy S10, aczkolwiek novum jest umieszczenie otworu na środku i znaczące go zmniejszenie, co bezapelacyjnie uznać trzeba za plus. Nie zmienia to jednak faktu, że dla wielu otwór może okazać się nie do przeskoczenia. Uwierzcie mi jednak, że nawet najbardziej zagorzali przeciwnicy są w stanie zmienić zdanie (pozdrowienia dla Taty), gdyż ekran całościowo wygląda obłędnie.

Tym bardziej że jego przekątna budzi respekt – sześć i osiem dziesiątych cala, to o 0.4” więcej, niż w ubiegłym roku i w sumie o 1.5” od początku istnienia serii, a zatem od 2011 roku. Treści wyświetlane są w maksymalnej rozdzielczości 1440 x 3040 pikseli, choć domyślnie jest ustawione FHD+. Ekran Dynamic AMOLED ma proporcje 19:9, a także wspiera HDR10+.

Kolorystyka ekranu zależy od trybu, który wybierzemy. W tym roku Samsung ograniczył ich ilość tylko do dwóch. Naturalny wiernie oddaje rzeczywistość, więc jest zdecydowanie najlepszą opcją dla fanów dobrej kalibracji kolorów. Tymczasem Żywy podkręca barwy w sposób zdecydowany, ale na pewno nie przesłodzony, a na dodatek pozwala zmienić temperaturę barwową. Domyślnie jest ona niemal idealna, tylko trochę przesunięta w stronę chłodniejszego odcienia.

Bardzo dobre są też poziomy jasności. W trybie ręcznym luminacja maksymalna to niecałe 400 cd/m2, jednak przełączenie się na automatyczną regulację jasności sprawia, że podświetlenie jest podbijane i to znacząco. Nawet w pełnym słońcu na ekranie widać praktycznie wszystko, bez względu na to, jaką czynność wykonujemy. Dobre jest też podświetlenie minimalne, choć pod tym względem niektórzy konkurenci są ciutkę lepsi.

Samsung Galaxy Note 10+ / fot. gsmManiaK.pl

Oprogramowanie ekranu jest bardzo rozbudowane i oprócz wspomnianych trybów wyświetlania jest oczywiście filtr światła niebieskiego, który po uaktywnieniu ma za zadanie redukować emisję niebieskiego światła, a tym samym mniej męczyć wzrok. Możemy samodzielnie sterować nasileniem żółtej barwy, a także zdecydować, czy filtr ma aktywować się według zaplanowanego harmonogramu.

Standardowo już nie zabrakło Always on Display, który wyświetla powiadomienia na wygaszonym ekranie. Ekran może wyświetlać także zegar, kalendarz, czy też poziom naładowania akumulatora. Do tego dochodzi jeszcze możliwość personalizacji poprzez dobranie odpowiedniego motywu lub ustawienie kolorów. Warto jeszcze wspomnieć o możliwości dostosowania jasności, sterowaniu odtwarzaczem muzyki, czy też wyświetlanym alarmie. Always on Display może być wyświetlany cały czas, po tapnięciu w ekran lub w określonych godzinach.

Na koniec dodam jeszcze, że Samsung nie zapomniał o trybie nocnym, który korzystnie wpływa nie tylko na nasz wzrok, ale również na zużycie energii.

Akumulator na mały plus

Samsung Galaxy Note 10+ / fot. gsmManiaK.pl

Samsung Galaxy Note 10+ otrzymał akumulator o pojemności 4300 mAh, co jest wartością całkiem rozsądną i teoretycznie pozwalającą na korzystanie z telefonu bez większych obaw, że nagle zabraknie nam energii.

Testy syntetyczne nie pokazują niczego nadzwyczajnego – Galaxy Note 10+ radzi sobie dość typowo. Ważniejsza jest praktyka i tutaj mam mieszane uczucia. Z jednej strony smartfon nie miał problemu z zapewnieniem pełnego dnia pracy na jednym ładowaniu, z SoT na poziomie od 4,5h na LTE przez 5,5h w cyklu mieszanym i 7h na Wi-Fi (wyniki uśrednione). Z drugiej strony pojemność ogniwa powinna pozwalać na jeszcze trochę więcej – dla przykładu Huawei P30 Pro (ekran 6,47″, akumulator 4200 mAh) wypada lepiej i to dość zauważalnie.

Pewne jest jednak jedno. Cały dzień pracy dla Galaxy Note 10+ nie jest wyzwaniem, a to przecież najważniejsze, prawda? Gdyby jednak okazało się, że zabraknie Wam energii, to o odzyskiwanie nie musicie się martwić, gdyż jest bardzo szybkie. Pół godziny wystarczy, by korzystać ze smartfona przez ponad pół dnia (od 0% do 64%). Zaś kwadrans przekłada się na uzupełnienie energii do poziomu 34%. Pełne naładowanie to około 75 minut.

To oczywiście zasługa dołączonej do zestawu sprzedażowego ładowarki o mocy 25W, którą koreański koncern nadrobił zaległości w stosunku do konkurencji. Szkoda tylko, że w myśl zasady niech sobie kupią w pudełku nie ma ładowarki wykorzystującej w pełni moc ładowania, a zatem 45W.

Ładowanie indukcyjne ma taką samą moc, jak w serii Galaxy S10, a zatem 15W. Do tego jeszcze producent pozwala nam na zwrotne ładowanie o mocy 9W, dzięki czemu Galaxy Note10+ może podzielić się zgromadzoną energią. Tę technologię warto wykorzystywać jednak do ładowania akcesoriów, a nie smartfonów, gdyż straty są spore.

Spis treści

Ceny Samsung Galaxy Note 10 Plus

Samsung Galaxy Note 10 Plus

od: 1.699 zł »

Paweł Gajkowski

Najnowsze artykuły

  • Motorola
  • Słuchawki
  • Testy
  • Wiadomość dnia

Słuchawki TWS do 600 zł z pazurem i magią. TEST Motorola moto buds+

Intensywne te ostatnie dni. Słuchawki bezprzewodowe do 600 złotych powinny oferować coś "ekstra". Test Motorola…

9 maja 2024
  • Apple
  • iOS
  • Newsy

Zagrożenie dla klientów Apple. CSiRT KNF alarmuje – to podpucha

Użytkownicy smartfonów Apple muszą mieć się na baczności. Oszuści czyhają na nich w oficjalnym sklepie…

9 maja 2024
  • Motorola
  • Newsy
  • Telefony

Ten nowy smartfon Motoroli to prawdziwa perełka. Takich modeli już nie ma

Motorola Moto G Stylus 2024 pozuje na pierwszych zdjęciach. Średniopółkowy model z rysikiem w obudowie…

9 maja 2024
  • Promocje

Hit: kup smartfon Galaxy, Samsung da Ci zegarek i słuchawki gratis!

Samsung ma w maju ofertę nie do odrzucenia. Przy zakupie składanego smartfona Galaxy proponuje nam…

9 maja 2024
  • Newsy
  • OnePlus
  • Telefony

Wybitny ex-flagowiec OnePlus z aktualizacją w Europie. Czy warto go kupić w 2024 roku?

Ważny ex-flagowiec zaczął otrzymywać aktualizację w Europie. OnePlus 10 Pro lata świetności ma już za…

9 maja 2024
  • Newsy
  • OnePlus
  • Promocje

OnePlus z oficjalnym sklepem na Allegro! Sprawdź ofertę, bo smartwatch z Wear OS 4, NFC i AMOLED jest w świetnej cenie

OnePlus startuje z oficjalnym sklepem na Allegro! Z tej okazji producent przygotował dobrą cenę świetnemu…

9 maja 2024