Mój Samsung Galaxy Note 9 poinformował mnie dziś o dostępności nowej aktualizacji, która wnosi ze sobą październikowe poprawki bezpieczeństwa. Tego typu łatki trafiają na ten model regularnie, a sam smartfon ciągle trzyma niezłą formę. Niestety, obecnie nie jest łatwo go kupić, a już zwłaszcza w dobrej cenie.
Ostatnio Samsung stara się, by jego smartfony charakteryzowały dwie rzeczy: szybkie i regularne poprawki bezpieczeństwa oraz równie szybkie zniknięcie z ofert sklepów, sprzedających towar w ramach oficjalnej polskiej dystrybucji.
Przykładowo, seria Galaxy S9 była ciężko dostępna już w momencie premiery poprzedników. Podobnie było z Galaxy Note 8 i niestety także z jego następcą, czego jest mi bardzo szkoda – w końcu sam korzystam z tego urządzenia i wiem, na co je stać.
Powiedzmy to sobie otwarcie – Samsung nie jest mistrzem w szybkim udostępnianiu nowych wersji systemu Android na swoje smartfony, wliczając w to także (bardzo drogie) flagowce. Narzeka na to wielu maniaKów i wielu dziennikarzy/redaktorów/blogerów i z tych narzekań nic do tej pory nie wynikło, więc nie sądzę, by miało się to kiedykolwiek zmienić.
Jest jednak coś, w czym Samsung radzi sobie doskonale – chodzi o tempo udostępniania poprawek bezpieczeństwa dla swoich smartfonów z najwyższej półki. Jako użytkownik Galaxy Note 9 od ponad roku wiem o tym doskonale, gdyż ani razu nie zdarzyło się, by mój smartfon nie otrzymał danego miesiąca aktualizacji z najnowszymi łatkami. Październik nie jest tutaj żadnym wyjątkiem.
Dziś, 7 października w godzinach przedpołudniowych, użytkowany przeze mnie Samsung Galaxy Note 9 poinformował mnie o dostępności nowej aktualizacji z październikowymi poprawkami. Nosi ona oznaczenie N960FXXS3CSI5, a jej rozmiar to niecałe 107 MB, więc wspomniana wcześniej nowość to jedyna rzecz, którą wnosi omawiane oprogramowanie.
Regularne wsparcie i (ciągle) świetna specyfikacja Galaxy Note 9 sprawiają, że jest to urządzenie, którym zdecydowanie warto się zainteresować i co za tym idzie kupić w dobrej cenie. Niestety, mimo stosunkowo niewielkiego stażu tego modelu na rynku nie jest to wcale takie proste.
Według Ceneo, tylko dwóch oficjalnych partnerów marki Samsung sprzedaje obecnie Galaxy Note 9. Biorąc pod uwagę fakt, że smartfon zadebiutował niecałe 1,5 roku temu, to dostępność tego sprzętu wygląda wręcz fatalnie. Najwidoczniej Samsung zauważył, że spore grono maniaKów widzi niedoskonałości Galaxy Note 10 i w związku z tym producent z Korei wycofuje ze sklepu zeszłorocznego, ale ciągle świetnego flagowca.
Trochę szkoda, gdyż Galaxy Note 9 to ciągle świetna maszyna, ale to już materiał na inną historię…
https://www.gsmmaniak.pl/902084/samsung-galaxy-note-9-test-opinia-uzytkownika/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Przy zakupie smartfona najbardziej cenisz sobie dobry aparat i zjawiskowy design? Premiera Oppo Reno12 na…
Premiera najważniejszego flagowca do zdjęć rozbudziła ManiaKalne serca na nowo. Nowy vivo X100 Ultra to…
Na smartfonowej scenie zaprezentowano trzy świetne flagowce: vivo X100s, vivo X100s Pro oraz vivo X100…
Tak dopakowanego, fotograficznego flagowca świat jeszcze nie widział! Nowy vivo X100 Ultra z 1" aparatem…
Sony Xperia 1 VI i Sony Xperia 10 VI trafiły do Polski. Znamy ceny flagowca…
Motorola Razr 50 Ultra zdradza wszystkie szczegóły przed premierą – do sieci wyciekła już cena…