ASUS ZenFone 6 to najbardziej innowacyjny flagowiec w historii tajwańskiego producenta, a to za sprawą obracanego aparatu fotograficznego o bardzo solidnej jakości. W teście DxOMark smartfon pokonał Google Pixela 3 oraz niemal wyrównał wynik iPhone’a Xs Max. Wow!
Kiedy debiutował ASUS ZenFone 6, niewiele smartfonów na świecie mogło pochwalić się podobnie skonstruowanym modułem aparatu fotograficznego – Tajwańczycy sięgnęli po solidnie wykonany, obracany mechanizm, na którym spoczęły dwa aparaty fotograficzne, służące zarówno do głównej fotografii, jak i tworzenia autoportretów.
Od strony technicznej ZenFone 6 dysponuje jednostką główną 48 MP, opartą na całkiem niezłym sensorze Sony Sony IMX586, z którego z powodzeniem korzysta wiele urządzeń o flagowym standardzie. Dodatkowy aparat ma rozdzielczość 13 MP i obiektyw szerokokątny o polu widzenia 125 stopni. Całość dopełniają PDAF i laserowy autofocus, a także tryb HDR++.
Nasze maniaKalne odczucia na temat pracy aparatu ZenFone’a 6 możecie przeczytać w recenzji Konrada, natomiast w tym tekście przyjrzymy się testowi ekipy DxOMark, która w ostatnich tygodniach unowocześniła metody wydawania swoich werdyktów, gdyż zaczęła brać pod uwagę ujęcia z obiektywów szerokokątnych oraz efekty trybu nocnego w aparatach.
Ogólny wynik ZenFone’a 6 jest wysoki i wynosi 104 punkty, co jest podobnym lub lepszym rezultatem od takich mobilnych sław, jak iPhone Xs Max oraz Google Pixel 3. Udowadnia to fakt, iż ASUS potrafi tworzyć świetne aparaty w niskiej cenie, gdyż porównując wartość flagowca do obu rywali, otrzymamy różnicę nawet kilku tysięcy złotych.
Nota za jakość zdjęć wynosi 107 punktów, a w rozwinięciu werdyktu znajdziemy kilka uzasadnień dla niniejszej punktacji – szybki i celny autofocus, niezłą kontrolę szumu we wszystkich warunkach oświetleniowych oraz przyzwoite kolory na fotografiach. Przyczepiono się natomiast do utraty szczegółów, niestabilnej ekspozycji oraz małą szczegółowość w ujęciach z szerokim kątem.
W sekcji wideo ZenFone 6 zdobył 99 punktów i obronił się wysokim poziomem szczegółów, żywymi kolorami w ujęciach wewnątrz oraz zewnątrz, a także dobrą stabilizacją. Główną wadą filmowego zaplecza modelu jest niestabilna ekspozycja.
Więcej zdjęć w powiększeniu znajdziecie na oficjalnej stronie testu:
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Nothing w końcu ujawnił datę startu aktualizacji. System Nothing OS 4.0 oparty na stabilnym Androidzie…
Sieć Play wprowadziła nową promocję Black Week. Tym razem nie dotyczy ona telefonów komórkowych czy…
Wszystko wskazuje na to, że OnePlus 15 nie jest tak doskonały, jak się spodziewano, a…
Amazfit wprowadza nową, mniejszą wersję modelu Amazfit T-Rex 3 Pro. Zmniejszyła się średnica ekranu względem…
Samsung Galaxy S25 Edge to bezapelacyjna ciekawostka producenta z bieżącego roku. Podczas premiery flagowiec kosztował…
Werewolf: The Apocalypse - Heart of the Forest to polska hybryda przygodówki i RPG, osadzona…