Motorola z wysuwanym aparatem pozuje na zdjęciach. Zapowiada się średniak o nowoczesnym wyglądzie, który powinien zainteresować fanów czystego Androida bez nakładki. Co warto o niej wiedzieć?
Motorola już jakiś czas temu zrezygnowała z najwyższej półki cenowej, koncentrując się wyłącznie na średniakach. Można powiedzieć, że wyszło jej to na dobre, bo zarówno seria Moto G, co wyposażona w czystego Androida linia One są bardzo udanymi urządzeniami. Czas na coś o nieco bardziej nowoczesnym wyglądzie. Poznajcie średniaka Motoroli, który nie ma ani dziurki w ekranie, ani wcięcia.
Wysuwany aparat to kolejny, oczywisty wręcz etap ewolucji smartfonów ze średniej półki. Obserwujemy go w zasadzie u każdego producenta. Po notchach w kształcie kropli wody w serii Moto G oraz dziurce w ekranie w linii One czas na przeniesienie aparatu do selfie na wysuwaną tackę. Smartfon widoczny na poniższych zdjęciach ma nie tylko cienkie ramki nad i po bokach ekranu, ale także dość skromny – jak na tego producenta – podbródek.
Na tylnym panelu widzimy bardzo interesujące rozwiązanie. Otóż wysuwany aparat nie jest schowany wewnątrz obudowy, ale znajduje się z tyłu. Na wysuwanym module znajdują się też aparaty główne i stąd właśnie pochodzi moja myśl o średniopółkowym pochodzeniu tego modelu. Tylko dwa obiektywy w 2019 (2020?) roku nie wydają się domeną flagowca.
Ostatecznym dowodem na to jest czytnik na pleckach – skoro w Motoroli One Zoom zintegrowano go z ekranem, to nowe urządzenie z pewnością będzie pochodzić z niższego segmentu. Skoro już przy skanerze jesteśmy, to dość nietypowo prezentuje się jego obramowanie. Jest podświetlone i wydaje się całkiem możliwe, że będzie również spełniać funkcję diody powiadomień.
Ciężko mi natomiast spekulować na temat specyfikacji urządzenia. Motorola ostatnio miała romans z Exynosem, ale w ogólnym rozrachunku możemy spodziewać się wydajności na poziomie Snapdragona 660-675, czyli w zupełności wystarczającej na co dzień. Producent dość konsekwentnie trzyma się tez 4 GB pamięci RAM oraz dużych baterii.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Wygląda na to, że Koreańczycy mają powody do zadowolenia. Samsung Galaxy S25 Ultra sprzedaje się…
Samsung Galaxy S25 Edge podzielił się specyfikacją aparatów przed oficjalną premierą. Drogi smartfon z wyjątkowo…
OnePlus dosłownie i w przenośni rozbił bank! Producent pochwalił się wielkimi żniwami po prezentacji kompaktowego…
ManiaK Tygodnia w 8 wydaniu pojawia się wcześniej i będzie krótszy. Tym razem opowiemy o…
Jaki telefon kupić do 1000 złotych? Dzięki znakomitej przecenie jednym z najlepszych kandydatów do miana…
Samsung może wrócić do gry jako producent chipów firmy Qualcomm. Nowy Snapdragon 8 Elite 2…