Czy Xiaomi Mi Mix 4 ma w ogóle jakiś sens i czy producent powinien kontynuować taką serię? Na jakie rozwiązania zdecyduje się Xiaomi w Mi Mix 4 i czym będzie się wyróżniał?
Po premierze Xiaomi Mi Mix Alfa w sieci pojawiło się sporo głosów obawy, czy seria zostanie w ogóle kontynuowana. Xiaomi Mi Mix 4 jednak istnieje niemal na pewno i trafi do sprzedaży jeszcze przed końcem tego roku. Pytanie brzmi – tylko po co?
Seria Xiaomi Mi Mix powstała, by szokować bezramkowością ekranu, który wypełnia w zasadzie cały front. Poprzednie generacje spełniały takie zadanie, ale obecnie na rynku nie brakuje podobnie dobrze wyglądających modeli – nawet w portfolio tego samego producenta znajdziemy Xiaomi Mi 9T Pro. Jeszcze lepiej wyglądają chociażby OnePlus 7 Pro czy Oppo Reno. Jednocześnie są zdecydowanie bardziej odporne na zniszczenie, bo wysuwany aparat to bezpieczniejsze rozwiązanie od slidera, który znajdziemy w Xiaomi Mi Mix 3.
Gdzie jest więc przyszłość linii? Moim zdaniem (opartym oczywiście na poprzednich przeciekach) są nią ekstremalnie zagięte krawędzie, dążące do zagięcia ekranu aż na plecki urządzenia – zupełnie jak w Mi Mix Alfa. Oczywiście najbliższy model nie będzie wyglądał tak futurystycznie – moim zdaniem to coś bardziej zbliżonego do Huawei Mate 30 Pro – w przeciwieństwie do niego, ma on jednak szansę trafić do szerszej publiczności.
Czy jednak znajdzie się tak dużo chętny, by kupić znacznie droższego smartfona (Mi Mix zawsze był droższy od flagowców Mi) tylko dla jego wyglądu? Czy nie lepszym pomysłem jest na przykład niemal płaski ekran z Xiaomi Mi 9T czy Xiaomi Mi 9? Odpowiedź poznamy całkiem niedługo, o czy możemy poczytać w poniższym oświadczeniu – jeśli nie chce Wam się go czytać w całości, to najważniejsze zdanie po (wolnym) przetłumaczeniu to: „nie powiedziałem, że Mi Mix 4 nie istnieje, ale też nie potwierdzam jego premiery”.
Co to oznacza? Cóż, w połączeniu z poprzednimi przeciekami i plotkami wiemy tyle, że Mi Mix 4 na pewno istnieje. Co do daty premiery, to różne źródła wahają się od końca października (mało prawdopodobne) aż do miesięcy zimowych. Sam stawiałbym na koniec 2019 roku, jeszcze przed premierą Snapdragona 865 oraz Xiaomi Mi 10.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
W sieci pojawił się kolejny pretendent do tytułu najlepszego smartfona do 1500 złotych. Motorola Moto…
Motorola Edge 50 Pro potrzebowała raptem 3 tygodni, by stanieć do znacznie bardziej rozsądnej ceny.…
Rynek tanich telefonów do 1000 złotych jest coraz ciekawszy. TCL 50 XL 5G jest jeszcze…
HTC niegdyś był królem Androida, dlatego szkoda patrzeć na jego dzisiejszą sytuację. Powrót na tarczy,…
Najlepszy telefon do 1000 zł? Pod rozważania z pewnością trzeba wziąć realme 11 Pro. Posiada…
Jak bardzo zagrożeni jesteśmy w sieci? W 2023 roku prawie 5,5 miliona Polaków kliknęło w…