REKLAMA TP
czwartek, 19 września 2019, Konrad Bartnik

Huawei Mate 30 i Mate 30 Pro oficjalnie. Doskonałe flagowce w wysokiej cenie i o nieznanej przyszłości

0 odpowiedzi na “mate 30”

  1. Anubis pisze:

    Damianie raz piszesz 4200mAh raz 4500mAh trochę konsekwencji :P.
    Całkiem fajna zabawa, no ale cóż…

  2. Anubis pisze:

    Teraz dobitnie widać kto zasługuje na dopisek pro, a kto go ma na wyrost ;).

    • Kuba Room pisze:

      Huawei i tak nawet bez usług google będzie atrakcyjny. Aplikacji można robić skróty z przeglądarki.

      • Anubis pisze:

        Pewnie można zrobić skróty, nie korzystać z aplikacji ze sklepu Play. Można naprawdę dużo rzeczy znieść, zgadzam się. Tylko zawsze jest pytanie po co? Jeżeli istnieją alternatywy to łatwiej je wybrać i niczym się nie przejmować. Rozumiem wkurzenie wynikające z niczym nie uzasadniającej decyzji zza oceanu, ale ona powoduje, że po za garstką entuzjastów nikt nie wybierze nowego mate. Huawei ma jeszcze w portfolio P30 i P30 pro co daje mu chwilę oddechu, ale jeżeli jego następcy również będą bez certyfikacji Googla. To przyszłości w Europie mu nie wróżę. Chyba, że zrobią alternatywę w postaci swojego sklepu na co już pompują ogromne pieniądze. Ale na to też potrzebny jest czas i przekonanie użytkowników, a Huawei go dużo nie ma.

    • Qba pisze:

      Szczególnie widać po braku usług Google

      • Anubis pisze:

        Wiesz dobrze, że ten argument jest nie fair ;). Nie wina Huawei, że tak głupio rozwinęła się sytuacja. Ale tak dla końcowego nabywcy liczy się fakt. A fakt jest taki, że mamy ładny przycisk do papieru no może trochę taki z mate iPod Touch. Nie będę polemizował, że nikt normalny nie wyda 5 tys na ten smartfon w Europie.

  3. mayones pisze:

    Czyli pełna specyfikacja ale nie wiadomo czy będzie czytnik linii papilarnych? Po co kolejny taki sam artykuł o tym telefonie?

  4. Alex pisze:

    Uuuu. Pod względem pamięci to ubogo jak na 2019 rok. I RAM i pamięć na pliki. Trochę mało.

    • Qba pisze:

      12 GB RAM i 512 GB dysk jest w Mate 30 RS

      • Misiek M pisze:

        a gdzie taki znalazłeś ?

      • Alex pisze:

        No i? Pewnie będzie kosztować z 8000 zł. W note 10+ w najuboższej wersji mam 12gb RAM i 256gb na pliki za 4700. Czyli o połowę mniej.

        • Mariusz Mendoń pisze:

          Wykozystukesz te GB Ramu czy patrzysz na cyferki? Jak podadzą na papierze 20 GB RAM to polecisz i weźmiesz w ciemno byle jaka firmę? Żenada się robi w świecie smartfonów a telefony które mają po 6 GB nadal smigaja i wystarczają. Ale w sumie fb i msng i chrome to takie demony że nie długo trzeba będzie 40 fb Ramu by je odpalić.

          • Alex pisze:

            Tak. Właśnie też myślałem jak ty że to tylko marketing że to tylko cyferki. Mam iPada z 2 czy 3 GB ramu nie pamiętam dokładnie, mam note 8, którego używałem a teraz moja kobieta go używa i mam note 10+ z 12 GB ramu. Różnica jest kolosalna. Note 10+ trzyma aplikacje załadowane często nawet powyżej 3 dni. Jakież jest moje zdziwienie że odpalam jakaś apke i tu nagle buuum. Zamiast ładowania i odświeżania apka otwiera się natychmiastowo. Jeśli producent daje 12 GB ramu a system nie ubija agresywnie apek to różnica w korzystaniu z takiego smartfona to przyjemność. Oneplus 7 pro też niby ma ale system ubija aplikacje i to bardzo agresywnie. Note 10+ tego nie robi. iPad prawie w ogóle nie trzyma apek. Note 8 trzyma ale tylko przez godzinę maks dwie. Note 10+ trzyma je w ramie nawet 3 dni. To póki co rekord jaki zauważyłem. I to nie pojedyncza sytuacja. Tak jest cały czas. Więc odpowiedz na dwie pytanie brzmi „tak, wykorzystuje te 12gb ramu i nie nie jest to tylko bełkot marketingowy”. Ale żeby to zrozumieć to musisz wziąć np note 10+ z 12 GB ramu, któregoś iPhone czy iPada oraz androida z 4-6 GB ramu. Wtedy zrozumiesz o czym mówię. I nie bierz oneplusa bo one ubijają apki i to bardzo agresywnie.

          • Mariusz Mendoń pisze:

            Brat ma 10 plus ja mate 20 pro. W działaniu codziennym dla mnie zero różnicy. Ubijanke apek to kwestia softu jak dla mnie i tego jak producent do tego podszedł. Mi chodzi o zwykle codziennie działanie jak przeglądanie internetu, granie (jeśli w ogóle to można nazwać graniem) itd. W tym różnicy nie zauważymy. Ale porównanie Note 10 plus do komputera mnie rozmieszylo w wielu sklepach. Chyba ci ludzie nigdy PC w domu nie mieli. Fakt ram pomaga ale ten wyścig cyferek stał się nudny. Z roku na rok coraz więcej Ramu MP aparatu itd a tak na prawdę różnic nie zauważamy w całej reszcie.

          • Alex pisze:

            Zauważysz zauważysz. Weź swojego mate 20 i note 10 brata. Odpal jakaś apke i wróć do niej za kilka godzin lub następnego dnia. Mate ją ubije. Note będzie trzymać. I po to jest właśnie 12gb ramu. Co do komputera itd to też się z tobą nie zgodzę. Ja osobiście komputera stacjonarnego nie używałem od 10 lat. Może to dla ciebie śmieszne, może nie. Laptopa z Windowsem nie używałem od 2015 roku. I wiesz co? Nie potrzebuję go. Dodam, że prowadzę swoją firmę. Niewielka bo niewielka ale faktury, płatności, sporo aplikacji, praca z tekstem, to są rzeczy, które codziennie robię. I robię je tylko na smartfonie. Mam pierwszego dexa z Galaxy S8 i świetnie mi to zastępuje komputer. Po prostu nie potrzebuję komputera. Wszystko co potrzebuje zrobię na smartfonie. Żadnych filmów nie edytuje więc nie potrzebuję super mocy. Zdjęcia edytuje na dexie bez problemu. Windows dla mnie to przeżytek. I da się go zastąpić a Dex świetnie mi w tym pomaga. Także nie masz racji. A ramu nigdy za dużo, to samo z aparatami. Co roku są one lepsze.

          • Mariusz Mendoń pisze:

            Też nie używam PC bo obecne czasy wyparly PC. I używałem go tylko do gier a już ich wg mnie nie ma.. Ubijanie apek nie jest dla mnie ważne. To bez znaczenia bo takie apki jak yt itd włączają się w mgnieniu oka. Ja mam bootloadery i mate nie ubija mi apek. Całkowicie go dopasowalem do siebie i pozbył em się zbędnego syfu z niego. Mi chodzi o działanie apek a nie o dane w tle. Wiadomo im więcej Ramu tym więcej opcji i zasobów. Ale działanie aplikacji samo w sobie takich jak fb yt msng itd, tu nie zauważysz różnicy między 6 a 12 GB Ramu. Płynność i otwieranie taka sama. Ram zwiększa ilość operacji itd. Przeciętny Kowalski tego nie potrzebuje. Ty to może wykorzystasz. A co do gier, nie gram, może czasami, bo gry na smartfona są po prostu nudne i chyba dla leniwych ludzi klikajacych tylko ok a cała resztę robi za nas program. Może za 20 lat smartfon dosxignie PC, sam myślę nad Note 10 tylko że względu na rysik. Bo w mojej pracy czasami się przyda. Ale poczekam chyba na nota 11 lub na mate 30 i wtedy zadecyduje. Bo szczerze aparat nie pokonał mate 20 pro. Dla mnie są na podobnym poziomie. Wg mnie Note robi jaśniejsze zdjęcia, a mate trochę bardziej szczegółowe i bardziej przypominające to co ludzkie oko widzi. Tylko rysik mnie do niego skłania i ekran 6.8. Chociaż 7 byłby idealny dla mnie ?

          • Alex pisze:

            Zgadzam się z tobą. Można telefon dopasować do siebie. Tylko jestem już na to za stary 🙂 kiedyś tak robiłem. Też zabawy z custom romami, bootloadery itd. teraz kupuje telefon i chce by miał wszystko co potrzebuje po wyjęciu z pudełka. Podłączam kabel do starego smartfona potem do nowego i w minutę mam wszystkie dane apki itd ze starego na nowym smartfonie. W gry w ogóle nie gram bo mnie nie interesują w ogóle. Wolę coś poczytać lub obejrzeć zamiast grać. Jeśli chodzi o serie note to tylko ta seria trafia w moje potrzeby bo codziennie korzystam z rysika i nie wyobrażam sobie by mój kolejny smartfon nie miał tego narzędzia. Od prawie dwóch lat go używam i uważam, że to strzał w 10. Miałem note 8 przez półtorej roku i wymieniłem go na note 10+. Nie żałuję. Zdjęcia są super, dużo lepsze niż w 8, prędkość działania systemu dużo lepsza niż 8 pomimo, że na prawdę nie narzekałem na to jak note 8 działał. Po prostu nie myślałem, że różnica będzie zauważalna. Jeśli chodzi o ram to sam byłem sceptycznie nastawiony. Dopóki na własnej skórze się nie przekonałem, że im to więcej tym lepiej. Prędkość odpalania apek nie będzie szybsza przez to, że mam 12 GB RAM. Za to ich trzymanie w pamięci jest genialne. Jak wcześniej miałem manie by ciągle zamykać apki tak teraz trzymam jak najwięcej w ramie. Bateria trzyma półtorej do dwóch dni i as aplikacje są trzymane w pamięci więc nie czekam tej sekundy czy dwóch na ich ponowne otwarcie. Szkoda, że nikt nie chce podjąć walki z Samsungiem jeśli chodzi o serie note. Bo gdyby ktoś podjął to byłoby ciekawiej a tak to jestem skazany tylko na jeden smartfon.

          • Mariusz Mendoń pisze:

            Też mnie zastanawia czego nikt nie podjął walki z Note. Może za mało ludzi korzysta z rysika? Bo pewnie mało jest takich osób jak ty co w pełni wykorzysta nota i rysik. Znam takich co mają nota a rysik wyciągnęli raz w życiu. Może to powoduje że producenci boją się odbioru takiego telefonu, ale w sumie liczy się sprzedaż a nie kto jak z niego korzysta. Nie lubię telefonów marki Samsung. Ale tylko Note zasługuje u mnie na plusa i moja ciekawość. No i pamięć w Note GB która działa jak ssd w pc. Oby Note 11 poprawił aparat i ekran 90 Hz i wtedy biorę go w ciemno

          • Alex pisze:

            Ale sprzedaż nie jest taka zła. Spójrz na poprzednie note y. Sprzedaż nie jest zła. Tym bardziej, że tą linię Samsung ciągnie już długo. Jest to też najdroższy smartfon w portfolio Samsunga nie licząc folda. Nie wiem co jest z tymi producentami. Nawet jeśli nie korzystasz z rysika to nadal masz lepszą wersję S10+ (pomijam brak minijacka bo mi on kompletnie nie jest do życia potrzebny). Mnie w Samsungu interesuje tylko linia Note, potem S (Ale raczej tego nie kupię) oraz fold (Ale tutaj za dużo jest niewiadomych, zbyt kruchy, za bardzo jest to prototyp niż gotowy produkt i za drogi. Jako beta tester w życiu nie dam 9000 za produkt który nie jest gotowy). Cała reszta smartfonów Samsunga mnie zupełnie nie interesuje i wolę iść w chińczyki typu xiaomi niż kupować średnią półkę Samsunga.

          • Mariusz Mendoń pisze:

            I tu się w pełni z tobą zgadzam. Dla mnie istnieje tylko seria Note, cała reszta mnie nie interesuje. I tylko Note może walczyć z matem

          • Alex pisze:

            Mate jest spoko. Ale nie kupię bo nie ma rysika, teraz nie ma też usług Google i nie podoba mi się nakładka. Poza tym spoko telefon.

        • Qba pisze:

          Asus Zenfone 6 Edition 30 ma 12 i 512 GB a kosztuje 3499 zł.

          • Misiek M pisze:

            a gdzie taki znalazłeś ??

          • Misiek M pisze:

            dodaj podatek 650 pln. na stronie tam jest jak dodasz do koszyka

          • Qba pisze:

            Co ty bredzisz, to są ceny z podatkiem

          • Misiek M pisze:

            Nie tym tonem

          • Qba pisze:

            Ton adekwatny do twojej głupoty.

          • Misiek M pisze:

            A no tak potrzebowałeś sprawdzić ale spokojnie „Przecież Samsung przegrał w większości aplikacji „

          • Alex pisze:

            Spójrz na komentarz niżej. Mozilla007 dobrze mówi. Brak oledu, dyskwalifikacja. Kiepskie wsparcie, dyskwalifikacja. Okropna nakładka (moim zdaniem), dyskwalifikacja. Kiepski aparat foto, dyskwalifikacja.

          • Qba pisze:

            OLED się wypalają.
            Wsparcie ma bardzo dobre.
            Nakładka bardzo dobra.
            Do tego bateria 5000 mAh.

          • Alex pisze:

            Od 2016 roku używam tylko oledow i jakoś nie widzę problemów. A nawet jeśli się już wypali to po co jest gwarancja? Wymienią. Nie. Nakładka beznadziejna. Wsparcia prawie nie ma. Fajnie że jest tak duża bateria. I to chyba jedyny plus.

          • Qba pisze:

            Do cip polega na tym że nie wymieniają na gwarancji

          • Alex pisze:

            A gdzieś ty takie rzeczy wyczytał? Wypalony ekran wymieniają na gwarancji. Ostatnio byłem z note 8 w serwisie bo chciałem wymienić baterię to pan serwisant mi powiedział, że bateria jest sprawna w 93% a jeśli chce ją wymienić na gwarancji to najlepiej by było gdyby się ekran wypalił bo od razu przy wymianie dostanę i nowa baterię i nowy ekran. Serwisant z Samsunga mi to powiedział. Autentyczna sytuacja z soboty. Natomiast bratu w S8+ owszem nie wymienili ale tylko dlatego że szkło było rozbite. Zrobiły się powidoki na ekranie i jak chciał by mu naprawili to powiedzieli że nie zrobią tego do momentu aż naprawi usterkę w postaci stłuczonego ekranu. Po tym jak to zrobi gwarancja wraca.

          • Qba pisze:

            Doczytaj bo tylko raz wymieniają

          • Alex pisze:

            Kumpel w kilkuletnim S7 edge dwa razy wymieniał.

          • Qba pisze:

            Tylko że to było zanim Samsung ograniczył warunki gwarancji.

          • Gggg pisze:

            Wymieniają oledy. Niestety ale się mylisz. Jednemu typowo nie wymienili bo robił hard testy i narobił gówna. A jak to się mówi każdy wierzy i robi się syf. Wymieniają

          • Qba pisze:

            Nie zawsze tylko uznaniowo

          • mozilla007 pisze:

            No i jest awaryjny jak każdy Asus, więc ta cena z kosmosu, bo ten sprzęt powinien stać między Manta a myPhone.

  5. Admast pisze:

    Za drogo… niestety Huawei zamienia się w Apple i Samsunga. Rozumiem, że technologicznie robią bardzo fajne sprzęty… Ale za drogo. Tym bardziej że dali najbardziej zjebany ekran ever do Mate 30 Pro który zwiększa ogólny koszt.

    Nie kupię na pewno, albo poczekam do świąt jak będzie za pół ceny bo nikt nie będzie kupował tego w Europie bez google 😉

  6. Qba pisze:

    Czyli nawet nie podali kiedy ruszy sprzedaż i gdzie?

  7. WujekYahoo pisze:

    Ostatnio sensory ToF zyskują miano „aparatu głównego”
    Idąc tym tropem moja XZ1 ma 2 aparaty cyfrowe ??

    • Piotr Zet pisze:

      Od kiedy to XZ1 ma sensor ToF?

      • WujekYahoo pisze:

        Swoją drogą szkoda że Sony przy XZ Premium i XZ1 nie ubrała tej szarej kropki koło lampy led w jakieś ładne szkiełko i nie nazwała szumnie „aparatem” bądź „obiektywem”.
        Wtedy Sony miałoby „podwójny aparat główny” już w 2017 roku ?

        • Piotr Zet pisze:

          No nie bardzo. Zwróć uwagę w N10+ sensor ToF to faktycznie jest mniejszy aparat natomiast w XZ1 czy XZ Premium nic takiego nie ma.

          • WujekYahoo pisze:

            Sony zrobiło ToF i już…
            A reszta zrobiła z sensora „aparat” i ubrała go w marketingową papke

          • Piotr Zet pisze:

            Nie ważne. Inny wgląd i mają prawo tak go nazywać.

          • WujekYahoo pisze:

            Ehh… Po Tobie bym się tego nie spodziewał…. Poniżej zamieszczam screen z menu serwisowego XZ1, to na dole to niby co jest? https://uplo…1debc7.png

          • Piotr Zet pisze:

            Ale ja doskonale wiem co tam jest. Widzę różnice w XZ1 jest punkt w N10+ jest obiektyw więc jak najbardziej tak mogą go nazywać.

          • WujekYahoo pisze:

            Najpierw się dziwisz od kiedy jest ToF?

            A teraz piszesz że wiesz co tam jest… ?‍♂️

            A odnośnie wyglądu to już napisałem wcześniej że Sony zmarnowało marketingowy potencjał tego sensora.

            I nie zależnie od wyglądu, czy jest to kropka czy obiektyw, ToF jest dalmierzem a nie aparatem.
            Zdjęcia tym nie zrobisz.

      • WujekYahoo pisze:

        Od momentu wyprodukowania? https://uplo…653e5f.png

  8. indlvarn pisze:

    Huawei poza Chinami bez usług google stanie się wkrótce mało liczącym się producentem. Samsung w największym stopniu na tym zyska. Pewnie nie raz strzeliły tam korki od szampana ostatnio.
    Za to w Chinach Huawei pewnie zdominuje rynek smartfonów, a inni producenci z Chin będą zyskiwać na rynkach pozachińskich.

  9. beaviss pisze:

    Świetny hardwerowo sprzęt, choć szkoda , że ich SoC oparty na zeszłorocznej architektórze , ale trudno , największa szkoda to dla mnie brak usług Google z których korzystam i nie wyobrażam sobie by nich nie było w moim smartfonie,

  10. mcz pisze:

    Oto najdroższy na świecie przycisk do papieru xD

  11. Sielski pisze:

    Wygląd przekozak .. nawet notch mi nie przeszkadza w tym mate30pro

  12. xAnubiSx pisze:


reklama