Huawei Enjoy 10 Plus zadebiutował na chińskim rynku, dołączając do średniopółkowego portfolio Huawei. Marka po raz kolejny postawiła na wysuwany aparat do selfie, pojemny akumulator oraz popularny procesor w bardzo dobrej cenie. Kupicie ten model, jeżeli zadebiutuje w Polsce?
Huawei Enjoy 10 Plus został oficjalnie zaprezentowany, dlatego poznaliśmy wszystkie tajniki jego specyfikacji oraz cenę, która okazała się bardzo przyzwoita, szczególnie w topowym wariancie z 8 GB pamięci RAM.
Nowy smartfon to typowy średniak Huawei zawierający sporo nowości, ale jednocześnie posiadający cząstkę starej duszy w postaci zastosowanego procesora. Czas przyjrzeć się wszystkim elementom współtworzącym Huawei Enjoy 10 Plus.
Pierwszy rzut oka na tylną część obudowy Enjoy 10 Plus wystarczy, aby pomylić go ze znanym Huawei P30 Lite, do niedawna sztandarowym średniakiem z serii P30. Oba smartfony posiadają podobny wariant kolorystyczny, okrągły czytnik biometryczny i potrójny aparat w pionowej ramce. Wygląda to całkiem dobrze, jednak znacznie ciekawszy okazuje się front.
Przedni panel średniaka jest symetryczny i nie posiada wcięcie, co możemy zawdzięczać wysuwanej kamerce do selfie o rozdzielczości 16 MP. Tacka wysuwa się z górnej krawędzi, dzięki czemu kształt 6,59-calowego ekranu IPS w rozdzielczości Full HD+ pozostał nienaruszony zbędnymi ozdobami.
Głównym silnikiem napędowym modelu jest układ Kirin 710F, czyli jednostka wykonana w 12 nm i cechująca się ośmiordzeniowym procesorem (4×Cortex-A73 + 4×Cortex-A53). Chipset doczekał się już właściwego następcy, natomiast z odpowiednim wsparciem wciąż może być bardzo mocny – w Enjoy 10 Plus pomaga mu od 4 do nawet 8 GB RAM oraz 128 GB pamięci na pliki w każdym wariancie.
W segmencie energetycznym znajdziemy natomiast baterię o pojemności 4000 mAh, czyli odpowiedniej wielkości przy energooszczędnym charakterze nakładki EMUI 9.1 i systemu Android 9 Pie. Do pełni szczęścia zabrakło wsparcia dla szybkiego ładowania, choć smartfon posiada przystosowany do tego port USB typu C.
Tak jak wspomniałem, na tylnym panelu znalazł się potrójny aparat fotograficzny z jednostką główną 48 MP, szerokokątną 8 MP i czujnikiem głębi 2 MP. Obiektyw współpracujący z podstawowym sensorem ma przysłonę f/1.8, natomiast obiektyw szerokokątny cechuje się światłem f/2.4.
Chiński wariant Huawei Enjoy 10 Plus nie posiada NFC, co nie wyklucza go z wprowadzenia w globalnym wariancie.
Sprzedaż średniaka ma rozpocząć się 10 września. Ceny trzech wersji pamięci przedstawiają się w Chinach następująco:
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Zapraszam do przeglądu najważniejszych informacji ze świata smartfonów i nie tylko w serii "Zima o…
Samsung Galaxy S23 może być uważany za ideał opłacalnego telefonu dla wielu ManiaKów. Ma bowiem…
Masz dość reklam na YouTube? Szykuj się na ich podwójną porcję – teraz Google dołoży…
Infinix GT 20 Pro to niedrogi telefon stworzony z myślą o graczach, który sprawdzi się…
Szukasz smartfona na lata? W takim razie dobrze trafiłeś. Przygotowałem zestawienie kilku telefonów, które oferują…
Xiaomi 11T Pro to ex-flagowiec Xiaomi, który dostępny jest teraz w Polsce za mniej niż…