czwartek, 5 września 2019, Konrad Bartnik
Nokia 6.2 i Nokia 7.2 oficjalnie. HMD postawiło na fotografię i świetnie na tym wyszło
0 odpowiedzi na “nokia 72”
reklama
No nic ciekawego oprócz dużej ceny…jak za te parametry i nic zachwyty autora tego tekściku nie dadzą . Bateria na wyświetlacz 6.3 słabo i nic nie da opowiadanie o optymalizacji oprogramowania , ramki jak lotnisko, procesory w tej cenie nic specjalnego
..Myślę że Nokia będzie kolejny raz będzie tracić na sprzedaży.
Polska jenzyka, trudna jenzyka…
Skończyłeś dzisiaj lekcje ? to bierz się za pracę domową
Hahahaha, właśnie wsiadam do samolotu dziewczynko. Lecę w fajne miejsce. A ty weź się za naukę, bo te ciągłe
próbowanie materiału genetycznego to nie jest fajna praca dla ciebie kochanie.
Na jakim kanale oglądałeś tą bajkę?
Dobranoc.
Na Hustler TV z tobą w roli głównej.
jeszcze napisz ze juz lecisz i piszesz z pokładu, a zaraz otworzysz sobie okno i wystawisz łokieć. Na szczescie śnić nikomu nie zabraniają 😀
Jarek, pozdrów Leszka, gdziekolwiek teraz jest, i cokolwiek robi. Był trochę mądrzejszy od ciebie, no ale ty jesteś za to bardziej zły ?
Gdy w końcu trafią na rynek to te procesory będą już mocno nie na czasie w wyższej-średniej półce.
Śliczne telefony, tylko szkoda że Nokia 7.2 będzie matowa, chciałbym zieloną, błyszczącą wersję.
Przecież w tych nokiach nie ma stabilizacji optycznej ! To na jaką fotografię HMD Global postawił ?
w Huawei P30 tez nie ma, a jednak dają radę.
Bo ma matrycę 1/1.7 i dobry soft, jednak nocne fotki nie są tak dobre jak w P30 Pro. Tym bardziej, że P30 to flagowiec i oszczędności typu brak OIS nie powinny mieć miejsca.
Dzienne też są gorsze. Ogólnie aparat w zwykłym P30 dość wyraźnie odstaje od topowych flagowców. P30 Pro to zupełnie inna liga pod tym względem.
Czyszczenie magazynów lvl Nokia. 2-letnie procesory pod maską, to już Nokia 7 plus miała Snapa 660. Taki szanowny producent powinien dawać jak najświeższe procesory, a nie 2-letnie leżaki z magazynów. Co im szkodziło dać Snapa 665 do 6.2 i 675 do 7.2? Dobrze chociaż, że nie dali Snapa 400 albo Snapa 625.
Echhhhhhhhh….
Szkoda mi Nokii… To była naprawdę kultowa firma, ale jej czas przeminął bezpowrotnie – teraz to tylko nudna, zacofana marka, która nie ma żadnego znaczenia i, co gorsza, pomysłu na samą siebie.
Nie oszukujmy się – stare podzespoły, mizerna pamięć RAM, ramki z czasów Huawei P10 i udawany, podrabiany Zeiss to raczej recepta na dobicie marki.
Na sentymentach ugrali odrobinę, robiąc szum wokół modelu 3310, ale nawet on nie wytrzymał konfrontacji z realiami dzisiejszego rynku i oczekiwaniami klientów – po co komu Snake, aparat 2mpx i jakieś 3G w epoce Asphalt’a, fotosmartfonów i rozwoju technologii 5G?
No, dobra – to nie ta półka, ale…
Co z flagowcem? Takim, który nie udaje, że coś tam ma, tylko NAPRAWDĘ JEST FLAGOWCEM? Widział ktoś taki model w portfolio Nokii? No, właśnie… Ja też nie widziałem.
A szkoda, bo chętnie bym kupił i dla siebie, i dla rodziny, na tejże marce wychowanej. Ale co mam im polecić?
….postawiło na fotografię i świetnie na tym wyszło…?
Ten aparat w 7.2 to najgorsza szmira nokii jaka wyszła od czasu Zeiss i Tessara…
…ale skoro się dostaje gratyfikacje od przedstawiciela czy producenta, to trzeba pisać ściemę dla ludu.
Odradzam Nokię 7.2 pod względem aparatu. Daje radę tylko w mocnym świetle. Po za tym, zanim zrobi zdjęcie, to obiekt drętwieje od bezruchu.
Natomiast jakość 48M to jakaś totalna ściema.