>
Kategorie: Newsy

Google liczy na „miłość” użytkowników. Słusznie?

Bez wątpienia ostatni tydzień należał do współzałożycieli Google. Pisaliśmy m.in., iż Larry Page – obecny CEO internetowego giganta – przekonywał o dobrych stosunkach ze Stevem Jobsem, a Sergey Brin paradował w okularach stanowiących ponoć przyszłość sektora nowych technologii. Na tym jednak nie koniec ciekawostek związanych z amerykańskimi miliarderami.

Larry Page postanowił podsumować rok rządów w internetowym gigancie (wcześniej funkcję dyrektora piastował Eric Schmidt) i stwierdził, że firma chce, by użytkownicy darzyli ją miłością. Aby to jednak osiągnąć Google musi więcej wiedzieć o swych klientach (zaczyna się ciekawie). Amerykanin przekonywał także, iż zarabianie pieniędzy wcale nie musi iść w parze z niewłaściwym postępowaniem. Skąd ten ton? Otóż w firmie doszli do wniosku (i przyznali to), że część ich działań może być źle odbierana przez użytkowników. Google chce jednak utrzymać kontakt z osobami odwiedzającymi ich serwisy i wyszukiwarkę i reagować na pojawiające się potrzeby i problemy.

Technologie się zmieniają, dlatego musimy sensownie reagować na te zmiany i wprowadzać innowacje. Oczywiście robimy błędy, ale jednocześnie staramy się je szybko naprawić – podsumował sprawę Page.

CEO Google uważa, że jego firma wciąż się rozwija, co oznacza, że na ich drodze nadal będą się pojawiać trudności i wystąpią błędy. A co na to analitycy? Twierdzą oni, iż przy nowym dyrektorze wykonawczym firma dużo bardziej zaczęła zwracać uwagę na zarobki, dzięki czemu wzrosły wpływy do kasy korporacji. Czy jest to właściwa strategia? Przekonamy się w kolejnych latach.

Na koniec warto wspomnieć, iż po wypowiedzi Page’a, który przekonywał, iż nienawiść Steve’a Jobsa do OS Android była na pokaz, do dyskusji włączył się autor biografii wizjonera z Cupertino – Walter Isaacson. Dziennikarz nie krył zdziwienia stwierdzeniem CEO Google i przekonywał, że nie było tu mowy o żadnej udawanej niechęci. Jego zdaniem, Jobs nie cierpiał zielonego robota i twierdził, że Google ukradło interfejs smartfonu iPhone. Podobno przywoływana często wojna termojądrowa była jednym z wielkich planów współzałożyciela Apple.

Źródła: MacWorld, CNET, Onliner

Maciej Sikorski

Najnowsze artykuły

  • Newsy
  • Nothing
  • Telefony

Nothing potwierdza start aktualizacji systemu Nothing OS 4.0 bazującego na Androidzie 16

Nothing w końcu ujawnił datę startu aktualizacji. System Nothing OS 4.0 oparty na stabilnym Androidzie…

20 listopada 2025
  • Operatorzy
  • Play

Operator obniża ceny o 20 złotych. Jeśli go brać, to właśnie teraz

Sieć Play wprowadziła nową promocję Black Week. Tym razem nie dotyczy ona telefonów komórkowych czy…

20 listopada 2025
  • Newsy
  • OnePlus
  • Telefony

Przegrzewający się OnePlus nie radzi sobie ze Snapdragonem – to problem telefonu, na który tak mocno liczyłem

Wszystko wskazuje na to, że OnePlus 15 nie jest tak doskonały, jak się spodziewano, a…

20 listopada 2025
  • Amazfit
  • Newsy
  • Wearables

Wytrzymały, piękny i w odświeżonej wersji. Amazfit T-Rex 3 Pro znów zachwyca dostępnymi funkcjami

Amazfit wprowadza nową, mniejszą wersję modelu Amazfit T-Rex 3 Pro. Zmniejszyła się średnica ekranu względem…

20 listopada 2025
  • Promocje

Jeżeli kupiłeś Samsunga podczas premiery, to możesz zacząć wyrywać sobie włosy. Teraz flagowca kupisz za pół ceny

Samsung Galaxy S25 Edge to bezapelacyjna ciekawostka producenta z bieżącego roku. Podczas premiery flagowiec kosztował…

20 listopada 2025
  • Promocje

Polska perełka do odebrania w Amazon! To ostatni moment na zgarnięcie hitu

Werewolf: The Apocalypse - Heart of the Forest to polska hybryda przygodówki i RPG, osadzona…

20 listopada 2025