>
Kategorie: Telefony Testy

TEST | ASUS ZenFone 6. Nigdy nie miałem lepszej baterii we flagowcu

Spis treści

  1. Aparat, wydajność i wyposażenie

ZenFone 6 to tytan wydajności

Snapdragon 855 i 8 GB RAM wraz z niemal czystym Androidem Pie po prostu musiały przełożyć się na idealnie płynną i szybką pracę na co dzień. I tak jest istotnie, bo nie napotkałem scenariusza, w którym ZenFone 6 miałby problemy z poprawnym działaniem. Lepsze rezultaty można by osiągnąć jedynie przez zwiększenie częstotliwości odświeżania ekranu.

Wydajność syntetyczna plasuje ZenFone 6 w czele stawki flagowców ze Snapdragonem 855. To po prostu bardzo mocne urządzenie, które sprawdzi się w rękach nawet najbardziej wymagającego użytkownika. Jedyny problem to nagrzewania się urządzenia. Jeśli uderzysz w niego połączeniem ładowania, routera WiFi oraz korzystania z aplikacji w tym samym momencie, to tył obudowy stanie się mocno ciepły. Nie są to jednak temperatury, które uniemożliwiałyby korzystanie ze smartfona.

PC Mark

AnTuTu 7

T-Rex

Manhattan

GeekBench Single

GeekBench Multi

Jak ZenFone 6 radzi sobie w grach? Zgodnie z oczekiwaniami, jest świetnie. Nie ma mowy o żadnych przycięciach animacji, wybuchy cieszą oczy i wszystkie tytuły ze Sklepu Play są jak najbardziej w jego zasięgu. Smartfon sprawdzi się więc w rękach graczy i spokojnie mogę go im polecić – również ze względu na bardzo dobrą baterię.

Bardzo dobry aparat i najlepszy smartfon do selfie

Zacznijmy od specyfikacji samego aparatu. ZenFone 6 został wyposażony w dwa obiektywy: zwykły i szerokokątny. Główna matryca ma 48 MP i jest to Sony IMX 586 – doskonale znany sensor, którego znajdziemy zarówno w średniakach, jak i w flagowcach. Nad nim znajdziemy obiektyw ze światłem f/1.8, co nie jest zbyt imponującym wynikiem jak na smartfon z najwyższej półki. Drugi obiektyw to szeroki kąt (125 stopni) skrywa matrycę 13 MP i ma światło f/2.4 – ponownie, jest dość ciemny. Jak taki zestaw sprawdził się w moich testach?

Co tu dużo mówić – za dnia jest świetnie, ale przecież to samo można napisać zwykle o dwukrotnie tańszych urządzeniach. Kolory są bardzo ładne, rozpiętość tonalna w porządku, nie mam też zastrzeżeń do szybkości autofokusu. Zdjęcia szerokokątne wyglądają bardzo dobrze, a fotografowanie w mieście sprawia masę frajdy. Pochwalę też świetnie działający tryb HDR++.

Link do zdjęć w pełnej rozdzielczości


Co po zmroku? Cóż, nawet w tak jasno oświetlonym mieście jest przeciętnie. Niewiele dobrego mogę też powiedzieć o dedykowanym trybie nocnym, który minimalnie jedynie pozwala wydobyć szczegóły z ciemności.


Jak ZenFone 6 poradził sobie z nagrywaniem w 4K przy 60 klatkach na sekundę? Można powiedzieć, że jest bardzo dobrze. Stabilizacja działa poprawnie, a do tego szczegółów jest całe mnóstwo.

Jest za to element wyposażenia fotograficznego, w którym ZenFone 6 wypada idealnie. Mowa tu oczywiście o selfie, które dzięki obracanemu aparatowi pozwala na skorzystanie z tych samych obiektywów. Efekty jego pracy są doskonałe – zarówno w przypadku efektu bokeh, jak i zdjęć większej grupy osób. To najlepszy smartfon do selfie, jaki obecnie mogę polecić.

Wyposażenie na mocną czwórkę

ASUS ZenFone 6 posiada w zasadzie wszystko, czego można oczekiwać od smartfona z tej półki cenowej. Zacznijmy od modułów łączności. Bluetooth i WiFi sprawowały się poprawnie, chociaż ten drugi miał czasami problemy z utrzymywaniem połączenia z routerem przy większych odległościach. Być może zostanie to naprawione przy okazji którejś z aktualizacji. Ma też NFC, co w tej cenie jest oczywiste.

Co z jakością rozmów? Tutaj nie mam się do czego przyczepić – korzystałem z lepszych smartfonów do rozmów, ale zdarzyło się też wiele gorszych. ZenFone 6 niespecjalnie za to lubił się z moim sposobem trzymania go przy uchu i kilkukrotnie zdarzyło mi się rozłączyć przez przypadek. Rozmówcy słyszeli mnie wyraźnie, ja również nie narzekałem.

Fani słuchania muzyki ze smartfona na pewno ucieszą się z obecności złącza słuchawkowego 3.5 mm. Możemy podłączyć dowolne słuchawki, a i te z zestawu sprzedażowego wystarczą większości użytkowników. ASUS Zenfone 6 gra nieźle, ale na pewno nie flagowo. Nie znalazłem też globalnie działającego equalizera, który pozwoliłby na dopasowanie brzmienia do własnych preferencji.

Producent nie zdecydował się na zastosowanie czytnika linii papilarnych zintegrowanego z ekranem, co w tej cenie można już nazwać rozczarowaniem. Skaner zlokalizowano na tylnym panelu, poniżej aparatu. Działa poprawnie i szybko, ale kilka razy zdarzyło mi się nie odblokować urządzenia przy pierwszej próbie. Gdy palec jest brudny lub wilgotny, z pomocą przychodzi odblokowanie skanem twarzy. Jest szybkie i sprawne, ale nie działa w słabym świetle.

Czysty Android z użytecznymi dodatkami

ASUS nie wprowadził diametralnych zmian w systemie Android. Ciężko to nawet nazwać nakładką – większość użytkowników nie zauważy wielu zmian w stosunku do czystego Andka i dla mnie jest to zaleta. Nigdzie jednak nie znalazłem możliwości obsługi gestami, która powinna być natywnie dostępna dla Androida Pie. Jest też lubiany przeze mnie tryb cyfrowej równowagi, dzięki któremu dowiemy się, w jaki sposób marnujemy czas przed ekranem.

Największą zaletą takiego stanu rzeczy jest szansa na szybkie aktualizacje, ale…póki co tego nie widać. Podczas testów smartfon dostał wprawdzie paczkę z nowościami, ale poziom zabezpieczeń datowano na 1 kwietnia 2019 roku. To nie powinno mieć miejsca w smartfonie za takie pieniądze.


Spis treści

  1. Aparat, wydajność i wyposażenie
Konrad Bartnik

Najnowsze artykuły

  • Newsy
  • Nothing
  • Telefony

Nothing potwierdza start aktualizacji systemu Nothing OS 4.0 bazującego na Androidzie 16

Nothing w końcu ujawnił datę startu aktualizacji. System Nothing OS 4.0 oparty na stabilnym Androidzie…

20 listopada 2025
  • Operatorzy
  • Play

Operator obniża ceny o 20 złotych. Jeśli go brać, to właśnie teraz

Sieć Play wprowadziła nową promocję Black Week. Tym razem nie dotyczy ona telefonów komórkowych czy…

20 listopada 2025
  • Newsy
  • OnePlus
  • Telefony

Przegrzewający się OnePlus nie radzi sobie ze Snapdragonem – to problem telefonu, na który tak mocno liczyłem

Wszystko wskazuje na to, że OnePlus 15 nie jest tak doskonały, jak się spodziewano, a…

20 listopada 2025
  • Amazfit
  • Newsy
  • Wearables

Wytrzymały, piękny i w odświeżonej wersji. Amazfit T-Rex 3 Pro znów zachwyca dostępnymi funkcjami

Amazfit wprowadza nową, mniejszą wersję modelu Amazfit T-Rex 3 Pro. Zmniejszyła się średnica ekranu względem…

20 listopada 2025
  • Promocje

Jeżeli kupiłeś Samsunga podczas premiery, to możesz zacząć wyrywać sobie włosy. Teraz flagowca kupisz za pół ceny

Samsung Galaxy S25 Edge to bezapelacyjna ciekawostka producenta z bieżącego roku. Podczas premiery flagowiec kosztował…

20 listopada 2025
  • Promocje

Polska perełka do odebrania w Amazon! To ostatni moment na zgarnięcie hitu

Werewolf: The Apocalypse - Heart of the Forest to polska hybryda przygodówki i RPG, osadzona…

20 listopada 2025