Oppo Reno 10x ma fantastyczną baterię. OnePlus 7 Pro odpada w przedbiegach

Oppo Reno 10x – najmocniejszy smartfon w ofercie marki – ma naprawdę bardzo dobrą baterię. Mimo ekranu o 6.7-calowej przekątnej radzi sobie lepiej od większości konkurentów – w tym od OnePlus 7 Pro, który jest jego największym rywalem.

Oppo Reno 10x nie jest jeszcze oficjalnie dostępny w Polsce, ale po debiucie słabszego wariantu – Oppo Reno – stanie się to w najbliższych miesiącach, być może tygodniach. Okazuje się, że ma naprawdę bardzo dobrą baterię, choć jej pojemność i wielkość ekranu wcale na to nie wskazują.

Oppo Reno 10x ma jedną z najlepszych baterii na rynku

Osobiście uważam, że ranking wydajności baterii serwisu GSMarena jest najbardziej wiarygodnym źródłem oceny. Po tym, jak ASUS Zenfone 6 okazał się bezkonkurencyjnym na rynku flagowców, czas na Oppo Reno 10x. Nie wiem, jakich czarów dokonał ten producent, ale pomimo znacznie większego ekranu i znacznie mniejszego ogniwa, radzi sobie niewiele gorzej.

107 godzin (112 godzin to wynik Zenfone’a 6) plasuje Oppo Reno 10x (pojemność baterii to 4065 mAh) wyżej od takich smartfonów jak: Honor 20 Pro (4000 mAh), Huawei P30 Pro (4200 mAh) czy Samsung Galaxy S10+ (4200 mAh) . Dodatkowo do naładowania do poziomu ponad 50 procent wystarczy zaledwie 30 minut. Oznacza to, że kupując go spokojnie przetrwasz cały dzień z dala od gniazdka. Imponujące, biorąc pod uwagę przekątną ekranu.

Oppo Reno 10x: czy warto?

Nie chcę spekulować polskiej ceny Oppo Reno 10x, ale obawiam się, że znajdzie się w przedziale 3500 – 4000 złotych. To sporo pieniędzy, choć konkurencja potrafi żądać jeszcze więcej. Poza świetnym akumulatorem i wielkim ekranem AMOLED oferuje również topową wydajność. Odpowiada za nią Snadpragon 855, któremu towarzyszy 6 lub 8 GB pamięci operacyjnej RAM.

Od OnePlus 7 Pro odróżni go jednak pamięć w standardzie UFS 2.1 i niższa częstotliwość odświeżania ekranu. Myślę jednak, że wybitny czas pracy z dal od gniazdka do pewnego stopnia rekompensuje te wady. Przyszli nabywcy będą mieli ciężki orzech do zgryzienia.

W oczekiwaniu na polski debiut flagowca, warto przyjrzeć się bardzo udanemu średniakowi Oppo Reno. O jego wadach i zaletach przeczytasz w poniższej recenzji.

https://www.gsmmaniak.pl/1010750/test-oppo-reno/

Źródło