Zła passa HTC trwa. Po próbach przekazania swojego smartfonowego biznesu innym podmiotom w Indiach wiele wskazuje na to, ze już wkrótce ten producent na dobre wyniesie się z największego rynku mobilnego na świecie. Mowa oczywiście o Chinach.
O tym, że w HTC nie dzieje się dobrze, wiemy już od dawna. Tylko najstarsi górale pamiętają, kiedy tajwański producent poinformował ostatnio o pozytywnych wynikach finansowych, a rozmowy o udzieleniu licencji na nazwę firmy mało znanym producentom z Indii tylko przekonują, że łajba, na której dryfuje cały koncern, przecieka coraz bardziej.
Jak poinformowali przedstawiciele tego producenta, HTC „zawiesza” sprzedaż swoich smartfonów i akcesoriów w Chinach za pośrednictwem lokalnych sieci sprzedaży JD.com oraz Tmall, czyli jednych z największych sprzedawców zarówno w sieci, jak i naziemnie, praktycznie wycofując się ze standardowego handlu detalicznego. Jak twierdzą przedstawiciele firmy, cała sprzedaż jest przeniesiona do oficjalnego sklepu Tajwańczyków, ale – oględnie mówiąc – nie ma na niej zbyt wielkiego wyboru. Praktycznie wszystkie smartfony są niedostępne, włącznie z modelami U11 oraz U11+. Dostępność modelu HTC U12+ jest natomiast bardzo mocno ograniczona.
W komunikacie czytamy, że decyzja ta jest częścią „długofalowej strategii firmy”. Na razie jakakolwiek ona by nie była, raczej nie przynosi pożądanych skutków i wiele wskazuje na to, że HTC prędzej czy później wycofa się z rynku chińskiego, co tylko pokazuje degrengoladę całego koncernu. Źródła w sieci mówią o tym, że firma chce się skoncentrować głównie na wirtualnej rzeczywistości i sprzedaży headsetów VR, spychając produkcję i handel smartfonami na boczny tor.
Trudno być w takiej sytuacji optymistą – sytuacja tajwańskiego koncernu jest coraz gorsza i faktycznie można się spodziewać, że wkrótce HTC opuści rynek chiński, na którym już praktycznie w ogóle nic nie znaczy. Ciężko zawyrokować, jak dalej potoczą się losy segmentu smarfonów w tej firmie – z jednej strony koncern pracuje nad kolejnymi modelami urządzeń mobilnych, a z drugiej strony sytuacja finansowa tej działalności wygląda coraz gorzej.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Nothing w końcu ujawnił datę startu aktualizacji. System Nothing OS 4.0 oparty na stabilnym Androidzie…
Sieć Play wprowadziła nową promocję Black Week. Tym razem nie dotyczy ona telefonów komórkowych czy…
Wszystko wskazuje na to, że OnePlus 15 nie jest tak doskonały, jak się spodziewano, a…
Amazfit wprowadza nową, mniejszą wersję modelu Amazfit T-Rex 3 Pro. Zmniejszyła się średnica ekranu względem…
Samsung Galaxy S25 Edge to bezapelacyjna ciekawostka producenta z bieżącego roku. Podczas premiery flagowiec kosztował…
Werewolf: The Apocalypse - Heart of the Forest to polska hybryda przygodówki i RPG, osadzona…