piątek, 30 grudnia 2016, Damian Kucharski
Android 7.1.1 Nougat dla Galaxy S7 i Galaxy S7 Edge już w styczniu
0 odpowiedzi na “Galaxy-Nougat-beta-program-end”
reklama
Żenada. Konkurencja już dawno ma
Z tego, co mi wiadomo, to konkurencja ma 7.0
7.1,1 jest na konkurencji takiej jak Google Pixel
A wiadomo coś na temat daty aktualizacji dla S6?
Zapewne 2-3 miesiące po S7
Właściciele flagowców powinni płacić extra podatek od luksusu bo nikt normalny nie kupuje telefonu za 3000 pln +…
Telefonu tez bym nie kupił za 3 tys zł, ale za świetnego smartfona dałbym nawet 5 tys, czy to normalne? Jak kogoś stać, to w czym problem, żal dupy?
Flagowce to najpopularniejsze modele na rynku, więc nie są luksusowe.
Najpopularniejsze po dwóch latach na rynku wtórnym. Przestań brać to co bierzesz.
Obecnie najpopularniejszym modelem smartphone na rynku jest iPhone 7, potem Galaxy S7 a dalej reszta
Play to pewnie zaktualizuje brandowane S7 na jesieni
To czekam na aktualizację do „N7.1” dla sgs7 edge
W marcu, w Korei, za miskę ryzu.
WOW!!! Aktualizacja w firmie Apple to normalność – dla Samsunga to święto.
Samsung ma co miesiąc aktualizacje, teraz nadchodzi nowa wersja androida, takie samo święto jak nadchodził ios10 dla Apple, tez tylko o tym pisano, zmiany minimalne, więcej było dywagacji na ten temat, wiem bo mam iPada pro, świetny tablet bez konkurencji od strony androidowych urządzeń, natomiast smartfon to narazie tylko android, dużo, ale to duzo większe możliwości personalizacji i ustawień pod urzytkownika,więcej aplikacji w sklepie play i w porównaniu z iOS darmowych gdzie Apple żąda już przynajmniej 1€, to trochę tak jak wybór między państwem demokratycznym w którym jest wolność wyboru a państwem dyktatorskim gdzie liczy sie tylko wódz, który lepiej wie od ludzi co lubią i co mogą robić
Sęk w tym że Nougat miał premierę 22 sierpnia czyli ponad 4 miesiące temu.
Co ci z tego wyboru jak aplikacje na Androida są gorszej jakości i wychodzą z opóźnirniem.
Sek w tym, że 4 miesiące temu wyszedł niedopracowany android 7.0 a samsung poczekal na wersję pozbawiona większości błędów czyli 7.1.1, z tą różnicą aplikacji między ios a androidem to zgadza się ale dotyczy to tylko kilku procent, a większość jest tej samej jakości i wychodzą na drugi dzień po premierze na ios
Nawet aplikacja Spotify jest znacznie lepsza na iOS niż na Androida.
Ja nie chce nikogo „nawracać” czy przekonywać do firmy Apple każdy ma wolny wybór. Chodzi mi tylko o to iż aktualizacje systemu powinny by czym normalny a nie wielkie wydarzenie a tak niestety dzieje się jeszcze w świecie androida. Co chwila jakość artykuł jak to użytkownicy jakiegoś modelu telefonu wyczekują na nowa wersje jak na zbawienie. Apple jaki jest taki jest ale wychodzi nowy iOS i maja go wszyscy. Wiem wiem zaraz ktoś napisze mi ze to jeden system jeden telefon jeden producent a android jest na wielu urządzeniach różnych firm. Mnie jednak takie tłumaczenie nie przekonuje.
Samsung ma w swoim portfolio kilkadziesiąt urządzeń, Apple kilkanaście. Więc i czasu potrzeba więcej. Mimo wszystko flagowce powinny być aktualizowane szybciej. Ponadto Apple ma swój własny system a Samsung jest uzależniony od tego co dostanie od Googla i kiedy choć inni producenci bardziej się przykładają. Natomiast fakt szybkiej aktualizacji Apple to marne pocieszenie w sytuacji gdy producent „dupczy” właścicieli jabłek na każdym kroku.
Niby czym skoro aktualizuje telefony przez 4 lata, bez łaski, bez opóźnień i nawet te od operatorów?
To właściciele telefonów z Androidem są dymani brakiem aktualizacji.
blazej masz racje cos w tym jest. z tym ze w aplu kolejne aktualizacje pogarszaja system a w samsungu jeszcze mocniej ulepszaja
Nie za bardzo ulepszają bo z S6 były spore problemy po aktualizacji do 6.0
W mojej S6 po aktualizacji do Marshmallow straciłem jedynie na baterii, nie udało mi się pobić 5h47min SoT z 5.1.1. Ba, nawet 5h SoT nie dało się ukręcić i 3 – 4h były na porządku dziennym. Poprawiła się natomiast responsywność urządzenia dzięki nowym animacjom i przewijanie listy ustawień nie miało żadnych przycinek. Jedni otrzymali lepsze czasy pracy na baterii, drudzy nie – trudno. Teraz mam S7 Edge i aktualizacja do 7.1.1 jakoś mnie nie jara… 😉
A to już inna bajka co wnoszą dane aktualizacje. Z perspektywy Wielkiej Brytanii trochę to inaczej wyglada bo tu nie trzeba aż tak długo zbierać na dany telefon czy płacić kolosalne abonamenty z ogromnymi przedplatami za np iPhone’a jednak w Polsce „zwykli” ludze troszkę dłużej musza zbierać pieniądze na taki smartfon wiec dlaczego po wydaniu tylu ciężko zarobionych pieniędzy maja być olewani przez producenta np brakiem aktualizacji lub czekanie na nie miesiącami. Nie ważne czy to Polak czy Brytyjczyk każdy wydaje nie małe pieniądze mnożąc tym zyski producentów i nie chce być olewany zaraz po wyjściu ze sklepu a tak robi samsung. Pozdrawiam.
Wiadomo kiedy android 7.0 na samsung galaxy A5 z 2014 roku?
Nic nie dostanie. Będzie jak z Galaxy Alpha który miał otrzymać Lollipop 5.1.1, a później Marshmallow. Smartfon siedzi na 5.0.2 i tyle z „obietnic”. Nie dziwi cię to, że piszą o Nougacie dla jakiegoś średniaka, a o Note 4, S5 i S5 Neo nic nie piszą, że otrzymają Nougata? No właśnie.
Wiadomo, nigdy nie dostanie.
Przyznam, że też czekam na aktualizację, ale tylko dlatego, że lubię nowinki. Nie jest jednak tak, że z andkiem 6 jest coś nie tak. Osobiście jestem bardzo zadowolony z SGS 6 edge + i jeśli nawet nie dostałbym Nougata, to nie będę się napinał. Zresztą jak pewnie ponad 90% użytkowników smatfonów. Aktualizacje podniecają jedynie prawdziwych pasjonatów, reszcie użytowników to zwyczajnie zwisa. Po co więc się tak przekomarzać? 🙂
Ja tam co chwilę dostaję aktualizacje na s7 edge. Oczywiście telefon prosto od producenta bez śmiesznego brandu.
Przykładowo 3 dni temu dostałem powiadomienie o kolejnej łatce i urządzenie działa jeszcze lepiej. Bateria też zauważalnie dłużej trzyma na najniższym ustawieniu jasności ekranu.
Kiedy to dostałeś aktualizacje do Androida 7.0 i 7.1.1?
Bo to o czym piszesz to są drobne poprawki, a nie aktualizacje systemu do obecnej wersji.