Meizu to jedna z najbardziej cenionych chińskich marek produkujących smartfony. Produkty tej firmy są z reguły ładne, solidne i świetnie wyposażone, a przy tym niedrogie. Przed Wami najtańszy i najmniejszy model z portfolio tego producenta – Meizu M2.
Specyfikacja Meizu M2
Dane podstawowe | |
Wymiary | 140 x 69 x 8.7 mm |
Waga | 131 g |
Obudowa | jednobryłowa (bez opcji demontażu tylnej klapki) |
Standard sim | Nano-sim, Dual SIM |
Data premiery | 2015 |
Ekran | |
Typ | IPS 5.0'', rozdzielczość 1280x720, 294 ppi |
Kluczowe podzespoły | |
SoC | Mediatek MT6735 |
Procesor | 1.3 GHz, 4 rdzenie (ARM Cortex A53) |
GPU | Mali-T720MP2 |
RAM | 2 GB |
Bateria | 2500 mAh |
Obsługa kart pamięci | microSD do 128GB |
Porty | USB (microUSB, obsługuje OTG) |
Pamięć użytkowa | 16 GB |
System operacyjny | |
Wersja | Android 5.1.0 Lollipop |
Łączność | |
Transmisja danych | LTE 150 Mb/s |
WIFI | 802.11 b/g/n (2,4 GHz i 5 GHz), Miracast |
GPS | A-GPS |
Bluetooth | 4.0 |
NFC | Brak |
Aparat fotograficzny | |
Główny | 13 MP, wideo FullHD (1920x1080), 20 kl/s, lampa błyskowa |
Dodatkowy | 5 MP, wideo FullHD (1920x1080), 14 kl/s |
Obudowa i jakość wykonania
Warto na początek wspomnieć, że telefon jest bardzo mały i lekki. Pod względem gabarytów równa się z wieloma słuchawkami o przekątnej ekranu 4,7 cala. Urządzenie jest także świetnie wyważone, a przestrzeń dookoła ekranu przemyślanie zagospodarowana.
M2 to pod względem designu produkt bliźniaczy do M2 Note. Właściwie różni się jedynie rozmiarem i kilkoma drobnymi smaczkami, które zauważy tylko bardzo spostrzegawczy użytkownik. Wygląd jest bardzo mocną stroną testowanego smartfona. Ba, moim zdaniem to najładniejsza słuchawka jaką dostaniemy za mniej niż 700 zł.
Do naszej redaKcji trafił egzemplarz szary, ale M2 dostępny jest także w trzech innych kolorach: białym, niebieskim i różowym. Wszystkie wyżej wymienione zdecydowanie zmieniają charakter telefonu, z eleganckiego i uniwersalnego (jakim zdecydowanie można nazwać naszą wersję) na ewidentnie młodzieżowy.
Producent zadbał, aby najtańszy M2 nie był gorszy od pozostałych urządzeń tej marki. Otrzymujemy więc bardzo solidny produkt, który mimo, iż w całości wykonano z plastiku, to wzbudza zaufanie. Obudowa jest sztywna, nic w niej nie skrzypi, a poszczególne elementy są ze sobą nienagannie spasowane. Przyciski fizyczne (jeden z przodu i trzy na prawej krawędzi) osadzono dobrze dzięki czemu nie „grzechoczą”, ale mają przy tym przyjemny, lekki skok.
O ile od razu po wyciągnięciu z pudełka nie można telefonowi nic zarzucić w kwestii wyglądu i wykonania, to (niestety) po tygodniu użytkowania wyszło na jaw kilka słabości. Choć piszę tutaj w liczbie mnogiej, bo sprawa dotyczy różnych części obudowy, to wszystko tak na prawdę sprowadza się do jednego – wyjątkowo dużej podatności na uszkodzenia. Naprawdę nie pamiętam aby podczas okresu użytkowania telefon spadł mi lub o cokolwiek uderzył. Mimo to, na obudowie pojawiło się już kilka odprysków, a tafla szkła pokrywającego ekran zebrała kilka widocznych rysek. Kupując ten model warto więc rozważyć wyposażenie go w case i folię na wyświetlacz.
Słuchawka posiada dwa przewodowe gniazda: micro USB i audio 3,5 mm. Znajdziemy je na przeciwległych krawędziach więc nie ma możliwości aby ze sobą kolidowały.
Ekran
Meizu M2 bazuje na 5-calowym panelu IPS o rozdzielczości 1280×720. Jednostka posiada dobre parametry, a zagęszczenie pikseli wynosi 294 punkty na cal, więc jest wystarczające, żeby zapewnić ostry obraz – dopiero przy bezpośrednim porównaniu z lepszymi urządzeniami widać drobne niedoskonałości na krawędziach czcionek czy ikon.
Z kolorystyką jest podobnie, jak z ostrością. Bez bezpośredniego porównania z topowym ekranem nie odczujemy niedosytu, ale po przesiadce z wysokiej klasy panelu zauważymy słabszy kontrast i nasycenie barw. Charakterystykę kolorów co prawda możemy regulować, ale tak naprawdę oprócz zmiany kierunku ich zabarwienia niewiele to wnosi.
Kąty widzenia są już idealne. W każdym kierunku i przy każdym stopniu odchylenia kolory zachowują właściwy odcień, co jest typowe dla ekranów IPS.
Skala regulacji jasności jest w pełni wystarczająca, aby zapewnić komfort użytkowania w każdych warunkach oświetleniowych. Za pomocą suwaka systemowego możemy balansować pomiędzy 7 cd/m2 a 429 cd/m2, ale śmiało można ten obowiązek powierzyć też automatowi, który sprawnie dostosowuje parametry ekranu do okoliczności.
Panel dotykowy obsługuje do 10 punktów. Do jego działania nie można mieć większych zastrzeżeń. Digitizer reaguje prawidłowo w większości przypadków, ale przy lżejszych muśnięciach zdarza mu się incydentalnie nie odpowiedzieć, albo spóźnić z reakcją.
Bateria
Jak na 5-calowy smartfon ze średniej półki przystało, Meizu M2 został wyposażony w ogniwo o pojemności 2500 mAh. Można śmiało powiedzieć, że przy takiej specyfikacji jest to wartość optymalna. Potwierdzają to wyniki testów.
Podczas umiarkowanego użytkowania, w „cyklu mieszanym” możemy liczyć nawet na 2 dni bez ładowania. Mowa tutaj o okazyjnym łączeniu się z siecią przy użyciu LTE i WiFi oraz korzystaniu ze wszystkich dobrodziejstw urządzenia. Dla chcących wydłużyć ten czas, producent przygotował kilka opcji systemowego ograniczenia poboru energii. Oprócz tradycyjnej regulacji jasności możemy wybrać energooszczędny tryb pracy procesora albo tryb ekstremalnego oszczędzania energii, w którym mamy dostęp tylko do podstawowych funkcji.
Nasz testy tradycyjnie wykonywaliśmy przy jasności sprowadzonej do 120 cd/m2. Rezultaty zestawiliśmy z Meizu M2 Note, Elephonem M2 i Motorolą Moto G 3 generacji.
Aparat fotograficzny
Testowany smartfon dostał takie samo wyposażenie fotograficzne, jak jego większa wersja. Mamy tutaj więc aparat główny o 13-megapikselowej matrycy nieznanej produkcji. Jedyną różnicą jest pojedyncza dioda doświetlająca (w M2 Note była podwójna).
Aplikacja aparatu jest całkowicie zmieniona względem natywnej. Mowa tutaj nie tylko o szacie graficznej, ale także funkcjonalności. Program oferuje wiele ciekawych funkcji w tym 7 głównych trybów: Automatyczny, Ręczny, Piękno, Panorama, Pole światła, Szukaj (skaner kodów QR), Zwolnione tempo. Oprócz tego jest możliwość ustawiania rozdzielczości zdjęć i wszystkich podstawowych parametrów takich jak ISO, czy czas naświetlania. Aplikacja działa szybko i stabilnie.
Jakość zdjęć
Aparat sprawuje się tak samo, jak w przypadku testowanego przez Michała M2 Note, a więc w sprzyjającym oświetleniu fotografie wychodzą ładne. Jeśli prawidłowo ustawimy punkt ostrości nie brakuje im szczegółowości, a kolorystyka jest dobrze odwzorowana. Problemy pojawiają się natomiast przy dużych odchyłach od normy jeśli chodzi o ilość światła zastanego.
W momencie, kiedy światła jest za dużo, np. w mocnym świetle słonecznym, zdarza się że zdjęcia są pokryte jasną poświatą, czyli po prostu prześwietlone. W gorszym oświetleniu z reguły parametry ISO i wartości ekspozycji są bardzo dobrze dobieranie, ale za to kuleje ostrość i pojawiają się widoczne szumy.
Jakość filmów
Przy pomocy telefonu możemy nagrywać materiał wideo o maksymalnej rozdzielczości 1080p i 20 kl/s. Jakość filmów nie jest oszołamiająca, ale do zarejestrowania ważnej dla nas chwili na pamiątkę, wystarczy. Wideo zdecydowanie lepiej nagrywać w niższej rozdzielczości (720p), ponieważ wówczas płynność jest wyższa, a różnica w szczegółowości jest ledwo zauważalna.
Selfie
Zdjęcia autoportretowe wykonamy przednią jednostką, która ma matrycę 5-megapikselową. Jest to sensor oferujący jakość zdjęć akceptowalną jedynie przy oglądaniu ich na ekranie smartfona. Wystarczy wydrukować je, albo otworzyć w rzeczywistym rozmiarze aby przekonać się, że ich szczegółowość pozostawia bardzo wiele do życzenia.
Wyposażenie
Jakość rozmów głosowych
Meizu M2 bardzo dobrze sprawuje się w roli telefonu. Mimo pojedynczego mikrofonu bardzo dobrze zbiera głos, a głośnik przy maksymalnej donośności jest nawet za głośny! Dialer jest bardzo przyjemny i intuicyjny w obsłudze – jego jedyne wady związane są z miejscowymi brakami w tłumaczeniach.
Głośnik główny
Głośnik główny to niestety jedna z najsłabszych stron smartfona. Dźwięk jest bardzo słabej, żeby nie powiedzieć tragicznej jakości. Nasz decybelomierz zarejestrował co prawda całkiem poprawną wartość 82 dB w maksymalnym ustawieniu, ale zupełnie nie przekłada się ona na realną słyszalność. O słuchaniu przy jego pomocy urządzenia muzyki można raczej zapomnieć, chyba że ktoś ma skłonności masochistyczne.
Funkcja Dual-SIM
Urządzenie zostało wyposażone w dwa gniazda na karty nano SIM, do których mamy dostęp poprzez wysuwaną szufladkę. Trzeba pamiętać, że jest to tak zwany slot hybrydowy, co oznacza że jedno z miejsc na kartę jest wykorzystywane zamiennie jako miejsce na kartę pamięci. W wypadku gdy w telefonie znajdują się dwa SIMy, pracują one w trybie standby, czyli gdy łączymy się przez jeden, drugi jest nieaktywny. Oba obsługują łączność LTE.
Łączność i GPS
Dwuzakresowy moduł sieci bezprzewodowej pracuje w standardzie b/g/n. Nawet w najbardziej wymagającym z naszych testów (telefon znajdował się piętro niżej niż router) telefon łączył się z siecią. Okazyjnie zdarzało się, że to połączenie zostało zerwane, jednak po chwili urządzenie samo odnajdowało je z powrotem.
Moduł GPS(z obsługą A-GPS) łączy się z satelitami w ekspresowym tempie (zwykle ok. 5 sekund). Precyzja namierzania jest jednak daleka od idealnej, ale do nawigacji samochodowej powinna wystarczyć.
Pamięć wbudowana i OTG
Telefon obsługuje USB OTG – możemy do niego podłączyć praktycznie wszystkie akcesoria i nośniki pamięci, z wyjątkiem tych wymagających zasilania jak np. zewnętrzny dysk twardy bez własnego zasilacza. M2 bez problemu radzi sobie także ze strumieniowaniem obrazu za pomocą technologii Miracast.
Pamięć wewnętrzna telefonu ma pojemność 16 GB, do użytku pozostaje jednak niecałe 12 GB. W razie gdyby tego było za mało, możemy rozszerzyć tą wartość o kartę pamięci microSD o pojemności do 128 GB (my testowaliśmy Kingstona 128 GB microSDXC Ultra Class10 UHS-1) za pomocą wspomnianego slotu hybrdydowego. Na kartę można przenosić dane aplikacji.
Wydajność i system
Wydajność urządzenia powierzono popularnemu, taniemu, ale niezbyt zaawansowanemu układowi MediaTek MT6735. Opiera się on na czterordzeniowym procesorze ARM Cortex A53 o taktowaniu 1.3 GHz i grafice Mali-T720 MP2. Pamięć RAM ma w tym urządzeniu pojemność 2 GB.
Benchmarki tylko potwierdzają, że zastosowany układ jest jedynie namiastką tego, co oferują flagowce – szczególnie pod kątem renderowania grafiki. Na szczęście, dzięki świetnej optymalizacji nie jest to praktycznie w ogóle odczuwalne podczas codziennego użytkowania. Aplikacje systemowe i zewnętrzne działają bardzo szybko.
W teście gier sprawdziliśmy takie tytuły, jak Asphalt 8, Real Racing 3, Fifa 16 i Jetpack Joyride. Paradoksalnie największe problemy z płynnością pojawiły się przy ostatniej pozycji, podczas gdy wszystkie pozostałe działały bez problemu. Co ciekawe, zadbano o dobrą optymalizację do tego stopnia, że nawet na wysokich detalach graficznych rozgrywka była w każdym wypadku możliwa! Do osiągnięcia idealnej płynności wymagana była już jednak redukcja ustawień do średnich lub niskich.
Tradycyjnie zainstalowaliśmy na telefonie również program MX Player z pakietem najnowszych kodeków. Większość naszych plików testowych uruchomiła się. Problemy z płynnością pojawiły się przy jakości 1080p 40mbps.
– mkv, 480p, xvid, 1mbps, he aac, napisy;
– mkv, 720p, h264, 600kbps, aac / mp3 dual audio;
– mp4, 720p, h264, 3mbps, aac;
– mkv, 720p, h264, 3mbps , vorbis, napisy;
– mp4, 720p, h264, 6mbps, ac3;
– mkv, 1080p, h264, 10mbps;
– mkv, 1080p, h264, 40mbps (brak płynności);
– mp4, 4K (3840×2160), h264, 34mbps (brak płynności);
– mp4, 4K (4096×1716), h264, aac, 35mbps (brak płynności).
Pomimo zastosowania względnie słabego SoC, przy dużym obciążeniu obudowa potrafi się rozgrzać do 39 stopni. Na szczęście ma to miejsce tylko w obszarze sąsiadującym z obiektywem aparatu. Pozostała część obudowy pozostaje chłodna.
Telefon domyślnie pracuje pod kontrolą Androida 5.1 Lollipop z nakładką Flyme OS. Jest to dokładnie to samo środowisko, co w przypadku wszystkich innych produktów Meizu. Interfejs jest bardzo prosty i przejrzysty, a oprogramowanie nie obciąża podzespołów. Dzięki temu nawet na stosunkowo słabym sprzętowo telefonie, jakim jest M2, pracuje się z podobną responsywnością co na topowych maszynach pokroju MX5. Drobne przycięcia zdarzają się rzadko, a poważniejsze bardzo rzadko. Podczas tygodniowego użytkowania te pierwsze zdarzyły się kilka razy, a drugie raz.
Zestaw aplikacji jaki dostajemy przy pierwszym uruchomieniu jest bardzo ubogi. Tak naprawdę mamy tutaj jedynie niezbędne pozycje, takie jak dialer, wiadomości, czy galeria. Z programów od Google jest tylko Sklep Play. Warto wspomnieć o systemowej przeglądarce, która jest bez dwóch zdań świetnym narzędziem, na M2 działającym nawet lepiej niż Chrome.
Niezaprzeczalną wadą interfejsu Flyme są jednak liczne błędy i braki w tłumaczeniach, które napotykamy praktycznie na każdym kroku. Niestety, nie zmieniły tego żadne dotychczasowe aktualizacje i nie zapowiada się aby coś w tej sprawie się zmieniło.
Podsumowanie i ocena
Meizu M2 to bez dwóch zdań jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy telefon jaki możemy kupić za 600 zł. To sprzęt który oferuje bezkonkurencyjne w tej cenie wyposażenie, ale także piękny wygląd i wysokiej klasy wykonanie. Jak wszystko, posiada swoje słabsze strony, ale na tle wszystkich atutów urządzenia są one wyjątkowo błahe. Reasumując, M2 to pozycja, którą obowiązkowo trzeba wziąć pod uwagę planując zakup niedrogiego smartfona z Androidem.
- Aparat6,7
- Bateria6,6
- Ekran6,4
- Jakość6,7
- Wydajność w grach5,6
ZALETY
|
WADY
|
Alternatywna propozycja
Bezpośrednimi konkurentami Meizu M2 są takie telefony, jak LG G4C i Sony Xperia E4. Są to jednak smartfony słabsze pod każdym względem.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.