Jakiś czas temu testowałem dla Was zegarek polskiego producenta inkWATCH Tria. Okazuje się, że Arta Tech nie składa broni i rozszerza swoje urządzenie o zupełnie nowe funkcje, które z całą pewnością okażą się przydatnym uzupełnieniem całości.
Jak najkrócej przedstawić inkWATCH TRIA Plus? To zegarek treningowy, którego głównym atutem jest wszechstronność – dzięki niej sprzęt nadaje się do różnych dyscyplin sportu. TRIA Plus łączy w sobie sprawdzone rozwiązania z modelu TRIA, rozszerzone o dodatkowe funkcje i bezprzewodową komunikację. Zegarek komunikuje się ze smartfonami za pośrednictwem aplikacji mobilnej inkWATCH Viewer LITE. Ułatwia ona zarządzanie planami treningowymi, dając użytkownikowi możliwość monitorowania swoich postępów.
Konstrukcja, bateria i współpraca
Wyświetlacz inkWATCHa TRIA Plus chroniony jest trudnym do zarysowania szkłem, a dzięki wodoodpornej obudowie, zegarek można zabrać ze sobą na basen lub jezioro. Solidna konstrukcja i odporny na naprężenia pasek gwarantują, że inkWATCH sprawdzi się również w ekstremalnych warunkach – choćby podczas wymagających biegów terenowych. W trybie zegarka TRIA Plus jest w stanie pracować nawet do 60 dni na jednym ładowaniu. W trybie ciągłego treningu z aktywnym modułem GPS, zegarek może rejestrować aktywności sportowe do 11 godzin. Dzięki Bluetooth Smart możliwe jest podłączenie do niego większości dostępnych na rynku pulsometrów, zewnętrznych krokomierzy czy rowerowych kadencjometrów.
Idziemy na trening
Zegarek sprawdzi się podczas biegów przełajowych, dzięki funkcji Nawigacja. Wirtualny Partner mobilizuje do ciągłego poprawiania wyników, a możliwość zaplanowania treningów interwałowych ułatwi zwiększenie wytrzymałości organizmu. Funkcja Smart Pause przyda się w mieście, gdy czerwone światło przeszkodzi w treningu biegowym. Tryb SmartBand pozwala mierzyć dzienną aktywność także poza treningami, informując o przebytym dystansie, wykonanych krokach czy spalonych kaloriach. Chyba producent wziął sobie do serca moją recenzję.
Ponadto warto zwrócić uwagę, że dzięki zastosowaniu czułego modułu GPS z funkcją szybkiego ustalania pozycji QuickFix, inkWATCH TRIA Plus sprawdzi się również w trakcie pieszych wędrówek. Jeśli chodzi o transmisję danych, to treningi można łatwo wyeksportować do popularnych portali sportowych Endomondo i Runtastic. inkWATCH TRIA Plus pozwala również na utworzenie kopii zapasowych wszystkich aktywności w wirtualnej chmurze Midiapolis Drive. Interfejs urządzenia dostępny jest w języku polskim, a jego personalizacja jest wyjątkowo prosta, o czym miałem okazję przekonać się na własnej skórze podczas testów poprzedniego modelu.
Podsumowanie
inkWATCH TRIA Plus jest obecnie dostępny na rynku, a jego cena wynosi 499 zł. Z okazji świąt producent zdecydował się na obniżenie wartości aż o 100 zł. W mojej opinii sprzęt znacząco zyskał, co nie zmienia faktu, że powyższa cena może odstraszać, tym bardziej, że urządzenie wciąż jest dość anonimowe, a gadżety czołowych producentów, jak np. Polar można nabyć w podobnej cenie. Przykład? Polar A300 (wraz z pasem telemetrycznym) do nabycia za 300 zł na Allegro lub Polar M400, model ten widziałem do kupienia już za 500 zł i również do zestawu dołączony był pas telemetryczny.
Ceny inkWATCH TRIA Plus
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.