Główna część konferencji Google I/O 2014 już za nami, to co zaprezentował gospodarz podczas spotkania niesie za sobą poważne zmiany i na pewno będzie zaskakiwać jeszcze przez długi czas. Spodziewając się głównie nowości w branży telefonii komórkowej, doświadczyliśmy o wiele więcej, a mianowicie rozwinięcia wielu dziedzin życia o nieznane dotąd technologie. Poznaliśmy cały ekosystem, sami zobaczcie jak to funkcjonuje
Założeniem ekosystemu jest współpraca pomiędzy wszelkimi, personalnymi urządzeniami multimedialnymi, które towarzyszą nam każdego dnia nie tylko poza domem tak jak miało to miejsce do tej pory, ale także w miejscu zamieszkania czy w biurze. To nie wszystko, Google pomyślał o wszystkim, przemieszczając się z punktu A do punktu B również będzie z nami, wszystko za sprawą systemu, który „zawładnie” naszymi samochodami. Zapraszam do świata technologicznej symbiozy, od inteligentnego zegarka po samochód.
Android – bo od niego wszystko się zaczęło
Podczas konferencji poznaliśmy nowy system pod nazwą „Android L”. System charakteryzuje się zupełnie nowym wyglądem, który był wzorowany naturą oraz środowiskiem otaczającym ludzi w życiu codziennym. Odnośnie wizerunku, mogliśmy doświadczyć zmiany wyglądu preinstalowanych aplikacji takich jak Gmail czy Google Maps. Jak podoba się Wam nowy system?
Nowe funkcjonalności systemu „L”
Rozszerzony system powiadomień- w kolejnej odsłonie systemu zobaczymy zupełnie nową funkcjonalność powiadomień. Informacje o przychodzących połączeniach, wiadomościach sms czy mail będą wyświetlane w sposób bezinwazyjny dla użytkownika. Podczas używania nawigacji, jakiejkolwiek aplikacji czy odkrywania kolejnych etapów naszej ulubionej gry powiadomienia zostaną wyświetlone w aktywnym pasku u góry ekranu nie przerywając obecnej aktywności. Już nikt nie będzie zakłócał wykonywanej przez nas czynności, dzięki możliwości odrzucania przychodzących połączeń oraz powiadomień w trakcie wyświetlania pożądanej nam zawartości. Co więcej, powiadomienia będą interaktywne, a to znaczy, że będziemy mogli przeglądać je z poziomu zablokowanego ekranu.
Wyszukiwanie informacji nigdy nie było prostsze. Wydawałoby się, że w temacie wyszukiwania oraz eksploracji informacji już nic nie może się zmienić, zwłaszcza u giganta w tej materii. Nic bardziej mylnego, Google ma jeszcze wiele do powiedzenia. Wraz z nowym systemem usprawniona zostanie wyszukiwarka, oprócz tego, że użytkownik za jej pomocą wyszuka potrzebne informacje, to przeglądarka przeszuka informacje o użytkowniku. Wpisując interesujące nas hasło, aplikacja zweryfikuje je pod kątem naszej obecnej lokalizacji oraz tego co w danym momencie robimy, wówczas zwróci wynik najbardziej pasujący do sytuacji.
Projekt Volta- funkcjonalność pozwalająca na zarządzanie zużyciem energii podczas projektowania aplikacji. Dzięki tej możliwości programiści projektujący aplikacje na nowy system będą mogli na bieżąco monitorować zużycie energii towarzyszące danym procesom wykonywanym przez aplikację. Jak to się przełoży na użytkowników? Aplikacje pod tym kątem powinny być bardzo dobrze zoptymalizowane w kontekście oszczędności naszego zasilania.
System oszczędzania energii Battery Saver. System służący ograniczeniu funkcjonujących w tle procesów takich jak częstotliwość odświeżania wyświetlacza czy działające aplikacje w tle w celu oszczędzania baterii. Co ciekawe użytkownik sam będzie mógł zaprogramować konkretny próg naładowania baterii w którym system zostanie uruchomiony.
64-bitowa architektura- nowy system porzuca wsparcie dotychczasowego środowiska Dalvik na rzecz środowiska ART. To właśnie nowe środowisko ART w pełni pozwoli na wsparcie 64-bitowej architektury. Poza samym środowiskiem, sam Android w sobie ma być bardziej zoptymalizowany pod wydajniejsze procesory. Co więcej Android L otrzyma bogaty dodatek Android Extension Pack który w sobie zawiera choćby wsparcie dla OPEN GL ES. Google twierdzi, że tym krokiem będzie mógł zbliżyć smartfony ku grafice rodem z konsol co podobno nie jest już tak odległe, a Android stanie się swoistym środowiskiem dla graczy. Poniżej możemy zaobserwować różnicę pomiędzy środowiskami Dalvik oraz ART, w ramach przeprowadzonych testów na urządzeniu Nexus 5.
Android bliżej biznesu- rzeczywiście taki jest zamiar i pomyśleć, że to za sprawą Samsunga. To właśnie Samsung opracował kolejną wersję programu Knox, która będzie już nieodłączną częścią każdego, nowego Androida. Czemu ma to służyć? Program będzie ściśle integrował służbowe informacje od tych prywatnych, co więcej informacje należące do naszego pracodawcy nie zostaną przez nas zatrzymane po zakończeniu współpracy. To rozwiązanie pewnie pamiętacie jeszcze z Nokii z serii E, no i na pewno z Windows Phone, taka funkcjonalność jest tam już od dawna.
Premiera nowego systemu L dla użytkowników jest przewidziana na jesień tego roku, natomiast deweloperzy będą mogli pracować w oparciu o ten system już jutro. Jeżeli programujesz aplikacje na platformy mobilne, zajrzyj jutro na tą stronę, a będziesz mógł pobrać nową L-kę w wersji beta.
Android Wear oraz nowe urządzenia
Poznaliśmy dzisiaj trzy nowe urządzenia Lg G Watch, Moto 360 oraz Samsung Gear Live. Poznaliśmy również datę premiery tych urządzeń, to bardzo dobra wiadomość, jednak nie dla wszystkich. Mianowicie zegarki G Watch oraz Samsung Gear Live będzie można kupić jeszcze dzisiaj poprzez kiosk Play. Natomiast dystrybucja Moto 360 zostanie oficjalnie ogłoszona podczas premiery Motoroli X+1.
Android Wear- system opracowany dla akcesoriów naręcznych, jest nie tylko narzędziem synchronizującym wszelkie powiadomienia z naszym smartfonem, jest to również środowisko pozwalające na przeglądanie stron internetowych, prowadzenia wszelkich notatek, zarządzania kalendarzem oraz wszelkich aktywności związanych z Google Now znanym do tej pory z telefonu. Sam system jest bardzo rozbudowany, a do jego kontroli używane są komendy głosowe- póki co bez języka polskiego. Środowisko Android Wear zostało zaprojektowane tak, aby użytkownik otrzymał wszelkie informacje już przy pierwszym spojrzeniu na urządzenie.
Zegarek kluczem do telefonu- równie ciekawe rozwiązanie, funkcjonujące jako nasz klucz do blokady ekranu. Wystarczy, że mamy zegarek z Android Wear na ręce i nie musimy wpisywać pinu bądź rysować wzoru na ekranie aby go odblokować. W przypadku gdy nie mamy zegarka, konieczne jest użycie któregoś z tych zabezpieczeń w celu odblokowania urządzenia.
Platforma Google Fit- Ta informacja powinna Was zaskoczyć, albowiem gigant nie zamierza projektować autorskiej aplikacji przeznaczonej dla sportowców, w zamian pozostawi tą rolę zewnętrznym deweloperom. Nie jest to jednak niepokojące rozwiązanie, ponieważ stworzenie aplikacji zostanie objęte konkursem na najlepszy projekt a partnerami akcji są: Nike, HTC, LG, Withings, Motorola, Noom, Runtastic, RunKeeper, Adidas, Mio oraz Polar. Akcja wraz z deweloperskim SDK ma wystartować już za kilka tygodni.
Android Auto
Tak jak przewidywaliśmy gigant zaprezentował dzisiaj nowy system służący synchronizacji smartfonu z komputerem pokładowym w samochodzie wyposażonym w autorski system Google. System został opracowany przy kooperacji takich firm jak Audi, General Motors, Honda, Hyundai oraz NVIDIA. Jednak sam system nie jest niezależny i nie będzie umożliwiał uruchomienia Androida bezpośrednio z deski rozdzielczej samochodu. Bez smartfonu z nowym systemem Android się nie obejdzie. Całość funkcjonuje na zasadzie wyświetlania informacji generowanych przez nasz telefon na wyświetlaczu w samochodzie. Informacje, które będziemy mogli wyświetlać w ramach synchronizacji to nawigacja, wszelkie połączenia oraz smsy, a także multimedia. Mimo zależności systemu Android Auto od naszego telefonu, powyższe funkcje będą obsługiwane za pomocą dotykowego wyświetlacza w samochodzie oraz komend głosowych. Pierwszy samochód z tym systemem powinien pojawić się jeszcze w tym roku. Już teraz wiadomo, że do projektu przyłączyło się aż 28 producentów samochodów, ich lista poniżej. Warto zaobserwować, że system Android Auto znajdziemy nie tylko w samochodach segmentu średniego, ale również w tej najwyższej klasie w samochodach takich jak Bentley czy Maserati. Co ciekawe, deweloperzy mają wolną rękę na projektowanie aplikacji pod ten system.
Android TV
To też przewidzieliśmy przed premierą! Podczas konferencji mogliśmy doświadczyć jak Google widzi przyszłość telewizji, w zasadzie już niedaleką przyszłość, którą w dodatku sam zrealizuje. Całość opiera się o synchronizację smartfonu z telewizorem bez użycia kabli w celu wyświetlania pożądanej zawartości na dużym ekranie. To co będzie można wyświetlać to zdjęcia, filmy, gry, dokumenty a nawet satelitarny obraz z aplikacji Google Maps. Pod tą funkcjonalność programiści będą mogli projektować swoje aplikacje, więc takie rozwiązanie może mieć wiele zastosowań.
Android One
Paweł Gajkowski
Program Android One to rewelacyjna inicjatywa mająca na celu dostarczenie smartfonów pracujących pod kontrolą systemu Google Android, wyposażonych w stosunkowo dobre podzespoły, zachowując przy tym niską cenę detaliczną. Jako pierwszy do programu przystąpił indyjski Micrtomax, który przy współpracy z Google stworzy smartfon oferujący przydatne funkcje (najczęściej wykorzystywane w tamtejszym regionie). Analogicznie wyszukiwarkowy gigant będzie współpracował z innymi producentami sprzętu elektronicznego.
Smartfon dostarczony przez Micromax ma zostać wyposażony w wyświetlacz o przekątnej 4.5”, wsparcie dla podwójnego slotu na karty SIM, radio FM, a także slot na karty micro SD. Sugerowana cena detaliczna ma zostać ustalona na mniej niż 100 dolarów, a więc będzie jeszcze tańszy niż Motorola Moto E. Warto na koniec dodać, że dużą zaletą programu Android One jest dostarczanie przez Google aktualizacji oprogramowania.
Chrome OS
Paweł Gajkowski
Nie tylko Android doczekał się usprawnień, gdyż drugim oczkiem w głowie Google jest system Chrome OS pracujący na coraz bardziej popularnych Chromebookach. Lista nowości nie jest tak imponująca jak w nadchodzącym Androidzie L, jednak to i tak duży krok.
Od teraz Chrome OS będzie współpracował ze smartfonami pracującymi pod kontrolą systemu Google Android, dzięki czemu posiadając oba urządzenia będzie można korzystać z nich w nowy, lepszy sposób. I tak oto, Chromebook będący w pobliżu smartfonu nie będzie wymagał logowania hasłem, a jedyne co należy zrobić, aby rozpocząć pracę to otworzyć pokrywę komputera. Kolejnymi jakże istotnymi nowościami są wspólne powiadomienia, a także możliwość uruchomienia wybranych aplikacji dedykowanych systemowi Android.
Cały ekosystem w praktyce
Na koniec polecamy film, pokazujący jak wygląda cały ekosystem w praktyce:
Dziękujemy za uwagę.
Zapraszamy do oglądania Google I/O 2014 na żywo
To wiedzieliśmy przed konferencją
Do konferencji Google I/O pozostało już tylko kilka godzin, to właśnie ten czas jest zarezerwowany na ostatnie przecieki przed samym wydarzeniem, to właśnie te informacje na bieżąco będziecie mogli znaleźć w aktualizacji tego postu. Jest to również najlepszy czas na informacje z oficjalnego źródła, chyba nie ma lepszego sposobu na podgrzanie atmosfery tuż przed ceremonią. Co przed konferencją zdradza Sundar Pichai, dyrektor głównego działu Google zajmującego się między innymi Androidem?
Nowa wersja Androida
Sundar w ramach wywiadu z Bloomberg Businessweek potwierdził, że dzisiaj zobaczymy nową odsłonę Androida! Zgodnie ze słodką już tradycją nazewnictwa każdego systemu najprawdopodobniej zobaczymy dzisiaj wersję 5.0 Lollipop. Jednak to nie koniec dobrych informacji. Wszystko wskazuje na to, że Google zakończy nasze męczarnie w wyczekiwaniu na każdą nową odsłonę systemu w zależności od modelu telefonu czy nawet operatora. Idąc tropem Apple, Google zamierza udostępniać swoje systemy dla deweloperów jeszcze przed oficjalną premierą, wprowadzając w ten sposób warunek jednoczesnego (lub przynajmniej w przybliżonym czasie) udostępniania systemu w naszych telefonach. Ten warunek również ma dotyczyć operatorów, brzmi świetnie, prawda?
Android Wear
Sundar Pichai potwierdził również, że już dzisiaj poznamy system Android Wear przeznaczony do inteligentnych akcesoriów, a wraz z nim poznamy pierwsze urządzenia pracujące pod kontrolą tego systemu. Jednym z tych urządzeń na pewno będzie Moto 360. Co więcej Sundar zdradza w wywiadzie, że poznamy również nowych dostawców pracujących nad akcesoriami z serii „wearables” oraz dowiemy się co będą nam oferować w niedalekiej przyszłości. Dowiadujemy się również, że system Android Wear będzie nie tylko funkcjonował jako „naręczny komputer”, ale również jako wsparcie dla sportowców, toteż z założenia system będzie wspierał funkcjonalności takie jak pulsometr czy gps. Powinna się pojawić również autorska platforma Google dla sportowców, czyli najprawdopodobniej Google Health.
Oraz kilka innych rzeczy
Dyrektor zajmujący się projektem nie chciał potwierdzić informacji na temat telewizji dostępnej z poziomu Androida, jednak AndroidTV jest gorącym tematem, który dosyć często pojawia się w kontekście giganta. Bardzo możliwe, że dzisiaj zobaczymy narodziny komórkowej telewizji Google. W agendzie samego spotkania można znaleźć informacje o planowanych modułach na temat: systemu ChromeOS, przyszłości opartej o chmurę Google Cloud, projektach takich jak Ara, Tango, Spotlight, Oscar oraz projekt implementujący wyświetlacze 3d w tabletach. Na konferencji usłyszymy również kilka rzeczy o nowym projekcie NEST czyli wszystko na temat inteligentnego domu Google. W przeprowadzonym wywiadzie nie pojawiają się informacje na temat rozwiązań dla motoryzacji- chociaż to już najwyższy czas. Na potwierdzenie musimy jeszcze chwilę poczekać.
Google na pewno pochwali się również wynikami związanymi z Androidem.
Gdzie i jak oglądać konferencję?
Gdziekolwiek jesteście w trybie „live” z dowolnego komputera- źródło
W trybie extended w jednym z wyznaczonych miejsc (choćby w jednym z 7 miejsc w Polsce)- źródło
Z poziomu aplikacji dostępnej w kiosku Play- źródło
Oraz czytając ten wpis, będzie on na bieżąco aktualizowany 🙂
Źródło wywiadu: Bloomberg Businessweek
AKTUALIZACJA 22/06/2014
W sieci pojawiło się odliczanie do oficjalnej premiery inteligentnego zegarka Moto 360. Jest to już ostateczne potwierdzenie, że premiera będzie miała związek z konferencją Google I/O, która odbędzie się już 25 czerwca. Godzina zawarta w odliczaniu wskazuje na ten sam dzień, jednak na godzinę wcześniej niż wydarzenie giganta. Co by nie było, to już za dwa dni z kawałkiem zobaczymy zegarek mający przynieść rewolucję swojej branży i doświadczymy początku ery inteligentnych akcesoriów.
Dziękuję Jj za informację 🙂
AKTUALIZACJA 21/06/2014
Już w najbliższą środę rozpoczyna się dwudniowa konferencja Google I/O. Gigant już od jakiegoś czasu stara się utwierdzić Maniakalnych odbiorców w przekonaniu, że będzie to naprawdę głośne wydarzenie.
Zainteresowani musieliby dobrze się postarać, żeby konferencji nie obejrzeć, jest ona dostępna po prostu wszędzie. Wszystko zaczyna się w San Francisco skąd transmisja w trybie live dociera do kolejnych 57 miejsc na świecie zorganizowanych przez Google, gdzie można w tym wydarzeniu uczestniczyć. W Polsce takich miejsc jest siedem, jednak jeżeli chcecie się zarejestrować, możecie nie znaleźć już wolnych miejsc. Nie jest to jednak problem, ponieważ konferencje można obejrzeć również na żywo nie wychodząc z domu, lub gdziekolwiek jesteśmy z poziomu aplikacji, która nie pozwoli nam zapomnieć o interesujących nas etapach wydarzenia lub obejrzeć je w późniejszym terminie. Najlepsze na koniec, konferencja na pewno zostanie opisana przez nas, dlatego już dzisiaj zapraszamy na relację.
Takiego wsparcia oraz przekazu nie doświadczyła do tej pory żadna konferencja z branży, czego w takim razie możemy się spodziewać? Wiele zadanych pytań wciąż pozostaje bez odpowiedzi, na pewno Google wykorzysta tą sytuację, żeby zrobić dobre show. Jest to na pewno czas dla programistów, ale niewykluczone, że zobaczymy trochę sprzętu.
Czyżby kolejna odsłona Androida?
Od premiery KitKat’a minęło już 9 miesięcy, a oprócz niewielkich poprawek systemu, nie wydarzyło się nic spektakularnego. Zapowiedziana konferencja na pewno będzie najlepszym miejscem na prezentację nowej odsłony systemu, inaczej Google zrobi to dopiero za rok. Co tym razem? Bardzo możliwe że będzie to Android Lollipop 5.0, a wraz z nim odświeżony wygląd dotychczasowego systemu. Niestety póki co nie wiemy czy i w jakim stopniu taki system rozszerza funkcjonalność obecnych rozwiązań. Kolejnym argumentem dla takiej premiery na pewno jest miniona konferencja Apple WWDC 2014, gdzie konkurencyjny gigant zaprezentował swój nowy system iOS 8 oraz kilka naprawdę ciekawych innowacji. Od kiedy producenci smartfonów prezentują szeroki wybór swoich urządzeń skrojonych pod każde gusta, Google może naprawdę wiele zaproponować miłośnikom sprzętu Apple, ta walka dopiero się zaczyna.
Android Wear i kilka gadżetów
To wiemy na pewno! Google zaprezentuje swój nowy system przeznaczony dla naręcznych akcesoriów. Środowisko Wearable to nic innego jak Android, który znamy z telefonów. Będzie on jednak przystosowany do mniejszych wyświetlaczy, pod względem wyglądu jak i funkcjonalności. Nowe środowisko, nowy system i jego funkcjonalność bez rekwizytów się nie obejdą. Bardzo dużo informacji wskazuje na to, że podczas konferencji zobaczymy przynajmniej jeden inteligentny zegarek. Prawdopodobnie będzie to Moto 360, tak więc za kilka dni ten wyczekiwany przez świat gadżet doczeka swojej premiery. LG jest bliskie amerykańskiemu koncernowi, niewykluczone że G Watch, również zostanie zaprezentowany światu podczas Google I/O. Ostatnie, niepotwierdzone jeszcze informacje mówią, że Samsung zakończył prace nad swoim zegarkiem, który ma pracować pod kontrolą Android Wear, czyżby Samsung też chciał wykorzystać ten moment na prezentacje swojego urządzenia? Na te informacje musimy poczekać jeszcze kilka dni.
Skoro zobaczymy Android Wear, nie może również zabraknąć środowiska dla aktywnych, którego brakuje w portfolio amerykańskiego koncernu. Tym bardziej, że konkurencyjne Apple już zainteresowało się tematem.
Google dla motoryzacji
Scenariusz koncentrujący się na motoryzacji w przypadku Google jest bardzo prawdopodobny. Amerykański koncern zawiązał alias firm w którego skład wchodzą: Audi, General Motors, Honda, Hyundai oraz NVIDIA. System Google Auto Link bo tak ma nazywać się rozwiązanie opracowane właśnie dla motoryzacji, ma pojawić się jeszcze w tym roku, dlatego premiera podczas konferencji nie powinna być zaskoczeniem. Po raz kolejny należy wskazać, że największy konkurent producenta funkcjonuje już na tym rynku oferując swojego asystenta Siri pod nazwą Apple CarPlay. Funkcjonalność Androida w samochodzie? Dla mnie rewelacja! Wielu producentów samochodów ma problemy z aktualizacjami swoich map, a dla klienta każda zmiana wiąże się z niemałymi opłatami. Już taka, podstawowa funkcjonalność będzie strzałem w dziesiątkę, a to przecież dopiero początek. System ma zapewniać pełną synchronizację modułu znajdującego się w samochodzie z telefonem komórkowym z systemem Android oraz wiele innych funkcji.
To co powinno znaleźć swoje miejsce podczas tego wydarzenia, to na pewno plany związane z serią NEXUS, która może zostać zastąpiona nowym projektem Silver. Gigant z Mountain View prawdopodobnie będzie chciał pochwalić się nowościami związanymi z projektem Ara czy też rozwojem inteligentnych okularów Google Glass. A może dowiemy się czegoś na temat satelitarnej telefonii komórkowej, którą projektuje Google?
Na to pytanie, jak i wiele innych będziemy mogli znaleźć odpowiedzi już w najbliższą środę. Konferencja zaczyna się o godzinie 19:00 i będzie można obejrzeć ją u wielu źródeł podanych powyżej. Powyższe przemyślenia stanowią jedynie przypuszczenia tego co może się pojawić, co w takim razie jest pewne? Pewne jest to, że będzie to jedno z największych wydarzeń branży tego roku.
Co Wy chcielibyście zobaczyć?
Źródło: PhoneArena
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dobre streszczenie. Nowości też ciekawe, chociaż mi nie potrzebne, ale to nie znaczy ze powinienem marudzić że muł i kamieni kupa.
Tak się zastanawiam, ilu z Was zainstalowałoby iOS na swoim telefonie gdyby była taka możliwość?
A ja bym wolał kupić iPhone z iOS gdyby kosztował 2000 zł. i miał ekran 5-6 cali a nie śmieszna zabaweczka dla karzełków i grupy LGBT
Warto zwrócić uwagę, ze porzucili Nexusa 4 i Nexusa 7 (2012).
Dobrze że wychodzą aktualizacje, ale źle że producenci tych aktualizacji nie biorą na poważnie i nie wrzucają w neta do odpowiednich telefonów.
Reasumując to co Google pokazało to kupa mułu i kamienie
Dla Polski zero szans na zakup tego sprzętu w sklepie Google , aktualizacje do nowej wersji dla większości posiadaczy sprzętu z Android raczej w sferze marzeń i nigdy nie zobaczą
Ja przynajmniej wczoraj dostałem nowy Android KK’4.4.4 w aktualizacji OTA dla mojego Nexus’5 🙂
Jedyny plus z posiadania kilku urządzeń z Android bo pozostałe bez szans na poprawki aktualizację można już spisać na straty
tak oglądałem ta konferencję, cały czas używali nexusa 5, wiec naszła mnie ochota sprawdzić po ile chodzi na allegro, doznałem szoku, 1200 zł. to pewnie najtańszy telefon ze snapdragonem 800,bo nawet xiaomi mi3 jest droższe, jedynie g2 kosztuje niedużo więcej od nexusa. a według mnie ten Nexus to najlepszy telefon ze snapdragonem 800.,Paradoks
Czyli: nic ciekawego, nic ciekawego, nic ciekawego i jeszcze trochę niczego ciekawego.
Przed chwilą otrzymałem aktuala do 4.4.4 przez ota w Nexusie 5
A u mnie jest 21.36
Tytuł Chtrome OS? Do poprawy.
…pracujących pod kontrolą systemu Google Android, wyposażonych w stosunkowo podzespoły.. słabe czy mocne? Proponuję jutro na spokojnie przeczytać tekst i poprawić błędy bo rozumiem że artykuł pisany dziś na szybko i na bieżąco 🙂
Masz rację Andrzeju, to wszystko przez ten pośpiech.
CHRTOME OS? Jakiś nowy system?
A nie oglądałeś konferencji? 🙂 Dzięki za czujność.
Wygląd zbyt kolorowy i „słitaśny”, taki prosto do gimnazjum, wszystko w innym kolorze… Moje oczy!
Chwila… już dobrze!
Naprawdę ciekawe co WYZNAWCY androida z tej strony(MSToWielkiShit,sadsowaci,sdsowaci i inne podobne kombinacje, MSIsShit, vonski, outro, kuba…) powiedzą. Tak nienawidzą WP, a ich najświętszy system zaczął naśladować wroga designem.
W mej opinii system nadal nie wygląda za dobrze. Ciekawe, czy w końcu nie będzie oschły i taki jakiś mechaniczny(cecha -) w obsłudze?
Centrum powiadomień, hmm. Może w 1/3 dogoni HUB od kanadyjczyków?
Doczytałem, że jeśli treść którą włączamy/wyszukujemy w przeglądarce przenosi nas jeśli może do apki. Czyli nici z posiadania apki np. do fb(niektórym wydaje się ona potrzebniejsza niż tlen) i włączenia stronki ekipy np. AC/DC. A więc chcemy przeglądając newsy na paru stronach w fonie sprawdzić, czy jest info o zdrowiu poważnie chorego Macolma i google dla naszej „wygody” nie pozwoli nam na takie działanie i wyśle nas na apkę fb ze stroną australijczyków?
Dziękuje za takie usprawnienia.
P.S.
Ekran blokady ktoś widział??
Telefon po lewej i aparat po prawej to NA PEWNO nie jest kopia docka z BB10. W ogóle. Ani trochę…
Dalej czekam na nexusa 8.9. Mam nadzieję, że naprawdę się pojawi, bo bardzo na niego liczę 🙁
Android? Niech ci sie haker wlamie do tego i dobierze do paru funkcji w samym samochodzie…
Powodzenia!
Widać ze jeden lub dwóch masochistow z zapedami jest i twierdzi ze pisanie sosów i dzwonienie to już jest smartfon. WP to system pokroju Nokii3310 a i tak ten model dawał więcej możliwości. Jednak Android nie miał objawów i czasów sierocych i był funkcjonalny od początku.
buahaha android stał się funkcjonalny dopiero od wersji 2.3 😀 idź hejtować i prawić swoje mądrości na komórkomanię
Przykro mi bardzo ale Android miał więcej funkcji i opcji w wersji 1.5 niżeli WP8. Nie bądź śmieszny i tyle.
Wice prezes google podobno potwierdził nową wersję czyli andka 5, robi sie ciekawie!:)
http://www….l-release/
http://www….-and-more/
http://www….o-android/
http://www….ur-device/
Nie ma za co.
niczym się nie różni od KK a miał być nowy interfejs graficzny
@dzięki za info. Ale za dużo nowości nie dali, chciałbym zobaczyć app drawera i ekran główny, ale pewnie trzeba będzie poczekać do wieczora
Tu masz ekran główny
http://i-cd…oto-X1.jpg
http://www….uty-ekranu
Może Google Now (w sensie asystent) zostanie całkowite wsparcie w języku polskim!
Dzięki za motyw odliczania jj, mogli zrobić to lepiej, ale to już jakieś potwierdzenie.
A tutaj odliczanie: https://moto…om/io.html
Apocalipse, Google I/O zaczyna się 25 czerwca o godzinie 19:00…
To gdzie to obejrzeć,leci jeszcze?
No co Ty apocalipse masz takie apokaliptyczne podejście? Jeszcze nic się nie skończyło!
Już się skończyła,szkoda chciałem zobaczyć
Konferencja po prostu bajka! Chociaż Google o nas pamięta w Polsce! Apple musi się jeszcze wiele nauczyć! Tak trzymaj Google!
Jak tak patrzę na niektóre komentarze, to przypomina się mi ja jeszcze w tamtym roku. Co to fanbojstwo robi, oj co… Kłócicie się o WP i andka, jak by to były sprawy najważniejsze. Gadacie, że jeden nie ma nic, że inny muli, a to przecież to nieprawda. Android wcale tak bardzo nie muli, wręcz przeciwnie- popatrzcie na Nexusy. Nawet w low-endach na samym początku, używanie jest ok. WP jest też bardzo dobry, ma dużo cech, które powodują, że używanie jest przyjemne. Oczywiście znajdą się ludzie, którzy będą mówić, że nexusy dno albo, że WP ma beznadziejny interfejs, ale to są cechy subiektywne, które nie oznaczają, że system jest najgorszy. 🙂
Nie no nie przesadzajmy, na low-endach androida to przez jakiś czas jest tylko dobrze, potem wszelka przyjemność znika, dlategoż z typowego low-enda przeniosłem się na WP, jeśli kiedyś będę chciał kupić telefon za 1500zł to jasne że kupię androida. Każdy system jest skierowany do innej grupy użytkowników, i tak to można podsumować
Cześć, ja się z tobą bardzo zgodzę! Jest w tym dużo prawdy. A co do low-endów to nie mogę się wypowiedzieć bo póki co miałem ten przywilej że korzystałem tylko z high-endów (zaczynałem od Motki Droid), ale teraz ze względów finansowych zastanawiam się nad Moto E, i te wasze komentarze mnie niepokoją. Z drugiej strony 2 rdzenie 1 GB ramu to chyba wystarczająco żeby pociągnąć w miarę gołego Androida. Warto tutaj zaznaczyć że tu często nie jest to winą Androida, że coś przycina, tylko nakładek – niestety ale pozostawiają wiele do życzenia (a szczególnie te samsunga).
2 rdzenie i 1gb ramu z gołym androidem powinno sobie dobrze poradzić, też zastanawiałem się nad moto e, ale że na horyzoncie pojawiła się przyzwoita Lumia 625 z dużym ekranem to na nią się zdecydowałem
Niestety, nie znoszę WP. Miałem jeden telefon z tym czymś i według mnie to śmieci. Wolę mieć taniego i słabego, ale smartfona z Androidem.
Jj, flagowiec czy nie, przecież tam się niewiele od lat zmieniło
Widzę, że niektórzy broniący wp nie mieli doczynienia z najnowszymi flagowcami.
Na dzień dzisiejszy jedyne telefony na androidzie, które mulą, to te, które mają jednordzeniowe procesory.
Ciężko też mają sprzęty z 512MB ramu. Ale jeżeli telefon ma dwa rdzenie i 1GB RAM to już nie ma z nim żadnych problemów. Z wyjątkiem gimnazjalistów, którzy instalują wszystkie wirusy, to nawet 4 rdzenie i 4GB RAMu im nie pomoże.
Łatwo zasyfić androida. wystarczy, że dojdziesz na skraj wykorzystania pamięci w telefonie i już po płynności.
To dotyczy KAŻDEGO systemu operacyjnego. Zaczynając na linuksie i na desktopowym Windowsie kończąc. Windows Phone jest tak pusty, że nie ma czym zapchać pamięci.
ha ha trzeba być niespełna rozumu, żeby mówić, że w WP8 nic nie ma…
Właśnie dziś dotarł do mnie telefon z WP8, i aż jestem zdziwiony, że jednak jest dosłownie WSZYSTKO czego ja potrzebuję, a słyszałem głosy, że nie ma nic na ten system
Dokładnie tak Cavalier.
Niby nic nie ma na WP8, ponoć BB10 też świeci pustkami. A jednak jakimś cudem znaleźć to, co się chce i korzystać z tego mega łatwo. W androidzie tak nie ma. Andek ma za to mnóstwo funkcji, bb10 i wp8 mają za to funkcjonalność.
Każdy wybierze to, co chce, jego wola i kasa.
Mój tata ma solidnego średniaka – Xperię L i cóż. Zanim zaczął się cieszyć tym, co fon oferuje musiał pobrać przelicznik, manager plików szybko stał się potrzebny do tego jeszcze kilka apk do działania. Funkcji mnóstwo, ale funkcjonalności mało.
Ja po andku(Xperia Neo V) miałem WP(HTC 8S) i dziwiłem się hejterom, czemu tak oczerniany jest ten system?! Po ciut ponad rok sięgnąłem po Z10 na BB10 i dopiero teraz wiem, że nie wrócę do androida nigdy, wp ma jeszcze furtkę. W WP mimo wszystko trochę mi rzeczy brakowało. Office świetny to prawda, mapy też, ale centrum powiadomień nie androidowe, a właśnie BB HUB. To się ceni. By odpisać nigdzie nie przechodzisz, opisujesz w Hubie, który jest dostępny WSZĘDZIE 1 gestem, tego brakuje u innych. Manager plików preinstalowany jest świetny(obsługuje .zip) i pozwala bez przeszkód przenosić pliki między kartą, a fonem i daje pełen dostęp.
Ani WP, ani Android, ani iOS tego nie mają.
Nie wierzę od 1,5 roku w opowieści, że andek ma wszystko, bo WP8 częściowo i BB10 całościowo walą och aśnego andka z saperki w nerki.
Ja i nie jeden mój znajomy(a) po porzuceniu Anroida obojętnie, czy 2.2, czy 4.4 nie chce do niego wracać. Kuzynka bawiła się wieloma fonami, a na koniec wybrała Lumię 520. Za wyższy model szkoda przepłacać, a w systemie jest wszystko, co trzeba i to po prostu działa, androida ona nie chce.
Podsumowując. Andek jest do chwalenia się opcjami, konfiguracją(w WP, czy BB, czyli niby golasach można wszystko pod sb ustawić, więc nie rozumiem chwalenia tego w googlowskim OSie) i . WP pozwala obecnie na wiele i g*wno prawda, że funkcji brakuje. Ale najbardziej nie rozumiem hejtu na BB, że się kończy. Na tyle roboty od 1 minuty posiada andek nie pozwala.
Ci którzy twierdzą, że WP się restartuje – odpowiadam, że mi się nie zdarzyło. Andek lubi przyciąć? Prawda, nawet mój tata użytkując rzadko Lkę(w pracy ma Solida z „otwieraczem do piwa”) potrafi znaleźć bugi i ścinki.
dlatego nie ma sensu słuchać opinii kogokolwiek – moich, czy takiego mozilla007, sdfsadf i innych – najlepiej samemu przekonać się na własnej skórze pozbywając się uprzedzeń.
To może poradzicie co zrobić z tym Touchwizem? Wrzucić jakiś launcher? Co polecacie? Samsung strasznie poleciał w moich oczach. Jest jakiś konkretny launcher który to zmieni?
Launcher ci nic nie da, wgraj sobie CyanogenModa albo MIUI jeśli znajdziesz jakąś wersję kompatybilną ze swoim telefonem.
Wg mnie Sony zapiernicza… Zero lagów, zero czasu oczekiwania, zrobili naprawdę dobra robotę!
Napewno interesowałaby mnie relacja z rozwoju Ary. Poza tym chciałabym usłyszeć o zaostrzeniu polityki Google wobec producentów w kwestii aktualizacji oraz jednego wspólnego interfejsu. Google powinno zaprezentować projekt odnośnie wszelkiego rodzaju nakładek, które byłyby możliwe do samodzielnego zainstalowania z Google Play albo dedykowanych sklepów producentów. Wtedy Google miałoby mniej kłopotów z fragmentacją swojego systemu a producenci z Saungiem na czele nie mieliby wymówki odnośnie braku aktualizacji. Czegoś takiego spodziewałbym się na najnowszej konferencji producenta systemu z zielonym robotem i tego bym sobie właśnie życzył.
Ta, to już w ogóle byście nie wychodzili z chaty. To byłaby zakłada ludzkości, nie czujecie tego?
Satelitarna telefonia google? Marzenie darmowe rozmowy sms internet i to wszystko za to ze mialoby sie telefon z androidem nawet jakbym mial reklame podczas wykrecanis numeru to byloby swietne 😉
zwłaszcza ten darmowy net 😀
Mój lg g2 w ogóle nie muli. Nie wiem o co wam chodzi, chyba sugerujecie się doświadczeniami lub opiniami na podstawie pierwszych modeli. Dzisiejsze androidy naprawdę dobrze śmigają.
mulić nie muli, ale laga złapać potrafi i to potwornego, zwłaszcza jak używa się sprzętu na maksa, a nie tylko apki do pierdzenia i czaty… a najlepsze jest to że LG G2/G3 i HTC One M7/M8 to najlepiej zoptymalizowane smartfony z androidem 😀
Słyszę tylko że się zacina i zacina… Każdy system się kiedyś zatnie ale nie rozdzierajmy szat… Nie przesadzajcie. mój nexus 5 kilka razy miał zwiechę i co z tego. Jesteście nieźli. Wymyśl jeden z drugim system bez zacięć. Jeśli się nie podoba to go nie używaj. Nic nie jest doskonałe…
Dokładnie tak Wiek.Gdy telefony jeszce były ,,normalne” tzn; bez żadnych bajerów słuzące tylko do rozmów i smsowania to nie lagowały.Dzisiaj przy tylu możliwościach jakie oferują to nie ma znaczenia z jakim systemem są to i tak potrafią się zaciąć,nawet iOS od apple potrafi złapać laga i to nie raz.
tylko że nie chodzi o to że czasem coś złapie laga – android laguje nagminnie!
Jaki ty musisz mieć tandetny telefon z Androidem, że ci laguje? Może ściągnąłeś wirusa? Ja mam średniej klasy telefon i nic nie laguje. O czym ty mówisz? To że w Windows Phone animacje literek są płynne to nie znaczy, że telefon jest szybki. Przestań robić z siebie głupka, bo tylko ośmieszacie Windows Phone.
Z osobnikami które tylko inwektywami rzucać nie dyskutuję.
P.S: czytanie ze zrozumieniem trudna umiejętność…
Racja iOS tak samo potrafi się przyciąć lub zrestartować jak Android jeśli np pootwiera się kilka różnych aplikacji i zakładek w przeglądarce. Osobiście tego uświadczam podczas korzystania z przeglądarki Puffin na iPadzie Mini a wcześniej 2.
Nie ma problemu jeśli os zatnie się raz czy dwa na tydzień, ale gdy robi to raz lub dwa na godzinę to projektanci powinni dostać porządną chłostę. Rzadkie lagi nie przeszkadzają w użytkowaniu, ale nagminne doprowadzają do szewskiej pasji! A tak jest z Androidem. W każdym smartfonie, czy tablecie który miałem/mam. L920 z WP8 po prostu działa i jakikolwiek problem pojawia się raz na chiński rok i zazwyczaj jest związany z wysoką temperaturą (tel z włączoną navi i gps, podłączony do zasilania w aucie podczas upału bez włączonej klimatyzacji).
Polecam nexusa 5 który bardzo rzadko ma zwiechę, natomiast np. S2mini – koszmar, ciecie za cieciem….ja bym ten FON wyrzucił (żona używa jako drugi firmowy)
tak, tak, ale nexus 5 nie ma porządnego i funkcjonalnego interfejsu, tylko czysty holo, a tego nie znoszę. Co to za telefon w którym nawet aplikacji na siatce menu nie mogę poukładać jak chcę?
Jeśli nie podoba ci się laucher w Androidzie to instalujesz dowolny inny i układasz sobie wszystko tak jak chcesz, a Windows Phone nic nie możesz zmienić – jesteś skazany na jednokolorowe kafelki i czarnobiałe menu, czy tego chcesz czy nie chcesz. Android jest królem personalizacji, a Windows Phone jest królem ograniczeń, więc nie ośmieszaj się kolejny raz.
dlatego też w lg g padzie mam smart launcher, ale przy zakupie nexusa nie o to przecież chodzi – napaleńcy kupują je dla czystego osu a nie mulących nakładek.
A co do kafelków to mogą być różnokolorowe w wp8.1, można zmieniać ich rozmiar, liczbę rzędów, ich aktywność można dezaktywować. Ograniczeni to są androtalibowie jak ty, którzy bronią tego muła jakby im za to płacili…
„A co do kafelków to mogą być różnokolorowe w wp8.1, można zmieniać ich rozmiar, liczbę rzędów, ich aktywność można dezaktywować.” – to naprawdę niesamowite możliwości personalizacji…. Hahahahahahahahah. Żal mi Ciebie, dziewczynko.
tak, tak bo dla androtalibów najważniejszą funkcją androida jest możliwość wgrywania kradzionych plików .apk 😀 biedaOS
Kup sobie lepszy telefon z Androidem i nie oceniaj systemu jeżeli używasz go na jakimś najtańszym szmelcu. W Windows Phone wszystko jest wolne oprócz animacji literek. Tobie się wydaje, że jak kwadraciki latają płynnie to już telefon jest szybki.
zgadzam się w 100% LG G Pad, HTC One M7 i S4 to najtańszy szmelc.
Więc co w nich laguje? Mam dwa razy gorszy telefon od każdego z wymienionych przez ciebie i nic mi nie laguje. Nie instaluj tylu śmieci. Ja rozumiem, że na Windows Phone nie ma nic ciekawego do zainstalowania i dlatego nie ma co lagować, ale jak nie będziesz instalował na Androidzie każdego napotkanego wirusa to też będzie szybki i do tego funkcjonalny. A Windows Phone może za 5 lat dogoni funkcjonalnością Symbiana.
Na WP8 mam 214 aplikacji i masę funkcji których android nie daje np. darmowa navi offline, prawdziwy pakiet office, office remote, porządną apkę aparatu, pełną synchronizację z one drive a nie tylko durne fotki i wiele innych potrzebnych do pracy, a nie pierdzenia. Przy 176 aplikacjach na każdym urządzeniu (na każdym te same) z androidem lagi łapie każde urządzenie jakie miałem. Dopiero ograniczenie ich ilości do 60, zainstalowaniu app killera i apki od oszczędzania baterii zaczęło to jakoś działać. A nie po to kupuje się flagowce żeby używać je na 30%…
Dziewczynko, doucz się, na Androidzie też są darmowe nawigacje offline, jest darmowy pełny pakiet office od google, porządne aplikacje do aparatu, pełna synchronizacja zdjęć i wszystkich dowolnych plików i pełen wybór aplikacji do pracy. Co więcej, każda nowa aplikacja powstaje na systemy iOS i Android ale nie na Windows Phone, bo to jest margines dla gimnazjalistek. Chwalisz się aplikacjami biurowymi w Windows Phone, a tam nawet nie da się wysłać dwóch dokumentów w jednym mailu!!! Wyobrażasz sobie? Można wysyłać tylko „durne fotki”!!!! Dziewczynko, przestań się ośmieszać.
dziecko, pokaż mi darmową nawigację offline na androidzie pokroje navi od nokii…
pokaż mi prawdziwy pakiet office który czyta wszystko, nie krzaczkuje formuł w excelu i nie przycina dużych plików…
tak porządnej aplikacji jaką daje nokia nie ma żaden inny producent.
jak nie umiesz wysłać wielu dokumentów w jednym mailu to już twój problem dzieciaku – wracaj do szkoły może tam nauczą cię podstaw obsług telefonu.
W Windows Phone nie ma co lagować, bo ten system jest pusty. Sama animacja literek nie wymaga dużo procesora, a poza animacjami ten system nie ma żadnych funkcji. Brakuje funkcji, które „przestarzały” Symbian miał 5 lat temu.
Android w samochodzie to ciekawa opcja. Nie martwiłbym się o zacinanie bo jakoś mi się jeszcze nie zaciął telefon. Ale strach pomyśleć co mogą zrobić programiści-bandyci z samochodem uzależnionym od jakiegokolwiek systemu.
Buhahaha niezawodność WP, to już trzeba zdrowo na głowę upaść.
na głowę to trzeba upaść i to nie raz żeby wygadywać takie bzdury jak to coś.
System „Andek” 5 może być zaprezentowany na jesieni wraz z nowym nexusem, o ile dalej planują go produkować, a nie za rok jak autor sugeruje. Ciekawie mnie Samsung Gear solo, andek 5, wspomniany projekt silver, będę oglądał 🙂
Farsy z Android cdn 😀
Sam jesteś farsą…W androidzie znowu będą duże zmiany…Tak trzymaj google.
szkoda, że jednej nie będzie oczekiwanej od początku istnienia tego muła… niezawodności rodem z iOS czy WP8.1!
Qwerty ,a skąd o ty wiesz?Przecież będzie zmiana z dalvika na art.Ten muł jak go nazywasz może przyśpieszyć i to znacznie.Może jestem za bardzo związany z androidem,ale uważam ze to najbardziej uniweralny system ze wszystkich.Żeby iOS lub WP oferował tyle samo co android już przeszedłbym na inny system.
uniwersalny, wszechstronny – tak zgadzam się, ale nawet jakby miał funkcję podcierania tyłka po wifi to i tak nie miałoby to znaczenie funkcja ta byłaby niedorobiona, a sprzęt byłby zawodny. Mam L920 i LG G Pada – L920 ma dwa razy gorsze podzespoły od G Pada, a jakoś to G Pad z androidem 4.4.2 zamula, przeładowuje się i potrafi się zaciąć na kilka sekund. L920 działa i jest niezawodna. Android na pewno ma więcej możliwości i funkcji od iOSu i WP8, lecz co z tego skoro na tym systemie nie można polegać. A co do zmiany dalvika na art to już od dawna jadę na art i jakoś większej różnicy nie zauważyłem… Cholera mnie bierze, że jakoś iOS i WP8 mogą działać sprawnie, a Android 4.4.2 już nie.
Miałem note 1,teraz mam note 8″ i czy ja wiem czy nie można polegać?Drobne lagi na pewno się zdarzają,ale żadnych kilkusekundowych zacięć nie miałem,ani tym bardziej restartów.Te dwa sprzęty zawieszek też nie mieli.Też moim marzeniem jest android całkowicie bez lagów,tym bardziej w szajsungu gdzie dochodzi jeszcze przeładowany touchwizz.No,ale cóż.Może doczekamy się tego.
Właśnie tu jest podstawowe pytanie. Do czego Ci telefon. Jeśli chcesz po prostu włączyć telefon i korzystać bez obaw o jakieś przycięcia czy zamulenie systemu po jakimś czasie to bierzesz WP8 albo iOS, jak chcesz się bawić w mody i inne pierdololo to bierzesz Androida.
PS. Powrzechnie wiadomo, że w Androidzie optymalizacja jest koszmarna!
dokładnie… mam świadomość, że jestem hard userem i sprzęty łatwo ze mną nie mają, od warunków w jakich pracują po ilości procesów włączonych na raz, ale gdyby tak android ze swoją funkcjonalnością, zaczął działać jak należy, a google stworzyłby pełnoprawny interfejs użytkownika, żeby producenci nie musieli wciskać swoich zamulających nakładek celem nadania funkcjonalności gołemu systemowi to iOS i WP8 szybko przestałyby istnieć… a tak androida w tablecie mam z przymusu (nie mam urządzeń apple więc iPad Mini z Retiną byłby idiotyzmem, a z Windowsem 8 nie ma żadnych dobrych tabletów, tylko jakieś grube kloce z wielkimi ramkami i marną rozdzielczością…).
To prawda jest najbardziej i funkcjonalny i wszechstronny o tego nikt ani nic mu póki co nie odbierze.
Muła? Nie wiesz o czym mówisz, co z tego, że wp jest płynny, ma spoko animacje ale to wszystko się ślimaczy, miałem przez pewien czas 1520 i nexusa 5, na n5 lagów nie ma a jest sporo szybszy, animacje da się ustawić/wyłaczyć czego nie można zrobić wp. Wszystko dużo szybciej wykonuje się na n5 przez co lumia 1520 poszła na sprzedaż. Telefon klocek, aplikacje okrojone, cena kosmiczna, nic ciekawego oprócz fajnego ekranu i wykonania. Gość który kupił ode mnie tę lumie po 4 dniach sprzedawał i się chciał zamieniać za note 3. A takich bzdur, że android jest wadliwy i się nie da na nim polegać dawno nie słyszałem, nexus nigdy mi się sam nie zresetował, a na l1520 to się zdarzyło i co mam wypisywać, że wp wadliwy? Zresztą każdy kto może korzystać z flagowych telefonów nie korzysta z WP bo ma za dużo minusów lub po prostu ich nie ma, wystarczy popatrzeć na recenzentów telefonów jakie sami posiadają.
Mówisz o ilości procesach w WP? Przecież tam 3/4 aplikacji się wyłącza a nie siedzi w pamięci jak w przypadku androida, po tym widać, że dyskusja z Tobą nie ma najmniejszego sensu bo z wiedzą jesteś daleko w tyle, drugi nazir.
nic nie pisałem o gołym androdzie – nie interesuje mnie ten goły niefunkcjonalny interfejs, tylko pełnoprawne wersje z nakładkami producentów dające masę funkcjonalności… W życiu pracowałem w 4 dużych firmach i tylko jedna z nich działała na Androidze. Dwie na iOS i Mac, jedna na WP8 i W8. Jakoś znam mnóstwo osób używających właśnie flagowce z WP8 jak ja. Pozbyłem się takich produktów jak HTC One M7, czy S4, właśnie z uwagi na niedoróbki.
Właśnie to jest największą zaletą – aplikacje nie siedzą w pamięci, są uśpione a wrócić można do nich tak samo jak w androdzie. Proste. O moją wiedzę się nie martw – mógłbyś wiele się ode mnie nauczyć.
Farsą to jest 2,7% udziału Windows Phone w rynku smartphonów na świecie. Nawet w Europie udział spadł z 10.8% do 8.3%. Wkrótce zniknie całkiem.
25% w Polsce – farsą to są twoje komentarze – jeszcze nie widziałem żeby ktokolwiek kierował się przy zakupie czegokolwiek procentowym udziałem w rynku xD
Jak idziesz po ziemniaki do Biedry to też sprawdzasz które mają większy udział w rynku?
Nie chodzi o to, że ktoś kieruje się procentami przy zakupie tylko o to, że Windows Phona nikt nie chce – to pokazują procenty. Co więcej, ponad połowa telefonów z Windows Phone to najtańsze Lumie dla biednych gimnazjalistów. Pokaż mi źródło, które mówi, że w udział Windows Phone w Polsce jest 25%, bo to by znaczyło, że co czwarty telefon kupowany w Polsce jest z Windows Phone, a w to chyba nawet ty nie wierzysz. Przestań się ośmieszać.
np tutaj http://blog…uplex.com/
Podaj dokładny link do artykułu. Umiesz?
wyszukać artykułu na blogu nie potrafisz? czego to teraz uczą w szkołach…
25% w sprzedaży nowych telefonów, ale tylko 2,5% w rynku mobilnych systemów.
No zgadza się, wlezą we wszystko i za zgodą użytkownika ładnie zeszpiegują co się da 🙂
masakra… teraz nawet auta będą się zacinać…: całe szczęście nigdy nie lubiłem Audi, Hondy, ani Hyundaija. Jedynie Chevroleta szkoda 😀
Będzie trzeba skręcić, android zmuli i pojedziesz prosto 😀
Trzeba będzie skręcać, w Windows Phone ta funkcja nie jest obsługiwana i pojedziesz prosto.
kit kat 9 miesięcy a ciężko dostać jakąkolwiek aktualizację
Hah, wyjdzie 5.0, a 90% telefonów zdolnych uciągnąć 4.4 go nie dostało i zapewne nie dostanie już nigdy
Google musi zmienić diametralnie politykę aktualizacyjną i chwycić producentów krótko za mordę i wymusić na nich wręcz siłą aktualizacje mniej więcej tak jak to robi Microsoft wobec producentów wypuszczających sprzęt z jego Windows Phone. Wtedy aktualizacje byłoby zdecydowanie bardziej dostępne dla wszystkich bez konieczności modowania.
Tak, a szczególnie dotyczy to milionów olanych userów serii Lumia 700/800 itp, którzy zostali z WP7 🙂
Co wy macie z tymi aktualizacjami?
Bo co, na obecnej wersji softu nie możecie dzwonić, wysyłać smsów, maili, serfować w necie, robić zdjęć, kręcić filmów, słuchać muzyki, grać w gry, używać nawigacji, WiFi, BT, NFC, HSDPA itd?
Mam wrażenie, że dla niektórych nie ważne jaki telefon ma ekran, jakość dźwięku, aparat, ile pamięci, CPU, GPU, pojemność baterii, jakość obudowy itp , tylko liczą się aktualizacje, które najczęściej wiele nie wnoszą, poza brakiem kompatybilności z niektórymi, starszymi aplikacjami.