REKLAMA TP
sobota, 28 września 2013, Maciej Sikorski

Młynarz kontra Iluzjonista, czyli o tym, dlaczego Apple się jeszcze nie skończyło

Moto X
Motorola Moto X / Fot. Motorola

0 odpowiedzi na “Moto X”

  1. Kobian pisze:

    Ech, polemika doskonała, ale temat … pożal się Boże …

    Kogo obchodzi jakiś tam Job’s czy inny Cook ?

    Chyba tylko napalonych kretynów o wypranym mózgu.
    Takich „alter-ego” czytelników „Pudelka” czy czego tam.

    Hasła „wizjoner”, „geniusz” itd. używane do opisu tych
    applowskich oszustów są po prostu absurdalne …

  2. Tenbiurowiec pisze:

    Nareszcie ktoś dał prztyczka fachmanom z gazety…
    Tak trzymać!
    Bardzo dobrze, że znalazł się ktoś, kto przedstawił swój punkt widzenia,
    znacznie bardziej rzetelnie udokumentowany.

    Mnie najbardziej ubawił fragment tekstu pióra (klawiatury) autora z gazety,
    o dziesiątkach milionów sprzedanych Samsungów i w swoim komentarzu
    poprosiłem autora o podanie, w jakim to czasie zostało osiągnięte.
    Niestety, nie otrzymałem odpowiedzi ani ja, ani inni komentujący…

  3. pedro pisze:

    Text osoby zafascynowanej apple. Oczywiscie ze iphone 1.2.3.3gs.4.4s. Byly oczekiwane przez klientow. Bo nie mialy konkurencji. Android rozwinol sie stosunkowo niedawno i dopiero teraz mozna mowic o rywalizacji. Rywalizacji ktora apple stawia na drugim miejscu bo wg mnie kolejny nowy apdejt ios jest kosmetyczny i nie wnosi funkcji ktore moga nam zastapic laptopa ioesem. Niedawno kupilem note 2 mam jeszcze alcatela scribe hd i …. poza niektorymi apkami niedostepnymi w google play ( mam jeszcze ipada z ios7 ) to nie widze plusow na korzysc iphona. Osobiscie wroze applowi przyszlosc ala nokia. Producenta ktory byl innowacyjny ale przespal rozwoj konkurencji

    • Maciej Sikorski pisze:

      Nie wiem, czy zmiany w iOS można nazwać kosmetycznymi. I nie jestem osobą zafascynowaną Apple – niedawno w podobny sposób „broniłem” Microsoftu…;)

  4. SirAdi pisze:

    To, że tłum nadal szaleje i bez problemy znalazłyby się przychylne Apple opinie jest pewne. Jednak autor podkreśla fakt, że pierwszy raz w historii iPhone spotyka się z krytyka na tak dużą skalę, nawet ze strony fanów. I to jest wątkiem przewodnim, bo skoro nawet liczni fani nie kryją rozczarowania, to coś musi być na rzeczy.
    Podajesz nietrafiony moim zdaniem przykład braku pzełomu między 4 a 4S, a to poza Retiną w iP 4, największy skok między generacjami tego urządzenia – przede wszystkim ogormny wzrost wydajności czy wprowadzebue dual band WiFi i dual band antenas.
    Na koniec bronisz działań Cooka. Osobiście nie mam wątpliwości, że firma pod jego sterami będzie nadal dużo zarabiać, ale nie da się ukryć, że mimo wzrostu sprzedaży, udziały rynkowe spadają, co w dłuzszej perspektywie może (choc nie musi) doprowadzić do marginalizacji. Firmia nie jest już kreatywna jak przedtem, co dostrzega coraz więcej osób, nawet przychylych Apple.

    • Maciej Sikorski pisze:

      Ale teraz też znajdziesz fanów/ekspertów, którzy powiedzą, że nastąpił skok technologiczny. A w kwestii udziałów rynkowych, to Cook powiedział wyraźnie, że nie będzie walczył z Androidem w kategorii „smartfon za 100 dolarów”. Co do kreatywności firmy, to odpowiedzi udzieliłem wyżej.

      • SirAdi pisze:

        Czyli uważasz, że krytyka firmy jest bezzasadna i Apple wcale nie traci dotychczasowego blasku?

        • Maciej Sikorski pisze:

          Ale ja nie mam nic do krytykowania firmy – sam to często robię i dotyczy to również Apple. Jednak w tym przypadku warto było pokazać drugą stronę medalu. Uznajmy, że prawda leży po środku. Czy Apple traci dotychczasowy blask? Trochę pewnie tak, lecz nie robiłbym z tego katastrofy – uważam, że po ostatniej premierze niektórzy ostro przesadzili z krytyką i dali się ponieść emocjom…;)

  5. pisul pisze:

    Dobry tekst. Potwierdza to co mysli wiekszosc myslacych. Po co przeplacac za magie jak za mniej mozna miec produkt idealny i funkcjonalny konkurencyjnych firm. Na applefobi pisza ze apple udostepni rzadowi usa odciski palcow z ich czytnika zamontowanego w najnowszym dziecku. Ktos powie brednie ale kontrakt na kilka tysiecy ipadow do szkol dostali a i walacy sie stary Barack ot tak uniewaznil postanowienie niekorzystne dla firmy w procesie apple vs samsung… tak sie kreci lody

  6. dalacher pisze:

    Amerykanie mają po prostu płytkie mózgownice, im można wcisnąć każdy kit.

  7. diablokomis pisze:

    Bdb artykuł dawno takiego nie było a zapomniałem ze nie jesten na komórk…..

  8. Mark pisze:

    Idiotyczny artykuł. Jak kłótnia dwóch chłopców w piaskownicy.

  9. jh82pl pisze:

    Bo ifony to tylko smartfony 🙂

  10. Wiosniak pisze:

    Te wszelkie kolejki i zakupy przedpremierowe „zmanipulowanego marketingowo stada owiec” przerażają. Przez takie szalone uwielbienie nowości to korporacje rządzą a nie klient i jest drożyzna. Wystarczyłaby większa masowa wstrzemięźliwość i by zmiękli, również cenowo bo to im zależy na sprzedaży. Także ludzie – więcej świadomości swojej wartości jako klienta.

  11. ENawarski pisze:

    Faktycznie, produkty za czasów Jobsa były najlepsze. Nie mówię, że nowe już za panowania Cooka są złe ale większym sentyment darzę starą linię produktową.

  12. rp1polska pisze:

    Apple podobno się kończy już którąś generację…

  13. JK pisze:

    Wszystko co Samsung produkuje jest scierwem

  14. PIOTR TRZOSEK pisze:

    WITAM,

    OD POCZĄTKU ISTNIENIA TZW. „SMARTFONA” KORZYSTAŁEM Z WIELU TELEFONÓW.( NOKIA, 9000 I KOLEJNE ODMIANY , E71, E72, BB, SAMSUNG ACE , SAMSUNG SPLUS, SAMSUNG SII ….ITP), I ZA KAŻDYM RAZEM UZNAWAŁEM OWE URZĄDZENIA ZA NA PRAWDĘ DOBRE. ( PROWADZĘ DZIAŁALNOŚĆ,JESTEM BARDZO MOBILNY), SPEŁNIAŁY MOJE OCZEKIWANIA.
    …..DO MOMENTU KIEDY NIE KUPIŁEM TELEFONU Z JABŁKIEM. ZAKUP BYŁ ZAINSPIROWANY PRZECZYTANIEM BIOGRAFII STEVE JOBS`A. ( POLECAM DOSKONAŁA KSIĄŻKA , DO SŁUCHANIA I CZYTANIA, WIELE WARTOŚCI MOŻNA Z NIEJ WYNIEŚĆ).
    CHCĘ OBIEKTYWNIE OCENIĆ URZĄDZENIA , SYSTEM ORAZ OBSŁUGĘ.
    WTEDY ZOBACZYŁEM PIERWSZĄ RÓŻNICĘ, TEN TELEFON DZIAŁA CAŁY CZAS I JEST W ZASIĘGU SIECI CAŁY CZAS( KORZYSTAM Z SIECI O MIĘDZYNARODOWYM ZASIĘGU). ( OPRÓCZ SZPANU- KTÓRY JAK MYŚLAŁEM, OSÓB POSIADAJĄCYCH OWE URZĄDZENIE DAJE, CO NIE JEST PRAWDĄ- PIENIĄDZE WYDANE NA ZAKUP, W INTERESACH B. SZYBKO SIĘ ZWRACAJĄ, BYŁEM PRZECIWNIKIEM OWYCH ZABAWEK).
    DZISIAJ PRACUJE Z MACBOOK`KIEM, IPAD`EM I OSOBIŚCIE UŻYWAM 2 TELEFONÓW IPHONE 5 I 5S. . DOSKONAŁE NIEZAWODNE URZĄDZENIA. SYSTEM , OBSŁUGA , INTUICYJNOŚĆ , KOMPATYBILNOŚĆ Z URZĄDZENIAMI , I WYMIANA DANYCH POMIĘDZY , NIE UMIEM PORÓWNAĆ DO INNYCH- I WIELE INNYCH , Z KTÓRYCH JESZCZE PEWNIE NIE UMIEM KORZYSTAĆ ….
    OBIEKTYWNIE , TRZEBA PRZYZNAĆ TEN SPRZĘT KOSZTUJE , I TO NIE MAŁO….. JEDNAK JAK TO PRZYSŁOWIE RZECZE ; ” BIEDNYCH NA TANIE RZECZY NIE STAĆ’………

    POZDRAWIAM
    PIOTR


reklama