Samsung jest tak dumny ze swojego bestsellerowego smartwatcha, że w 2024 roku wypuści go jeszcze raz

Samsung Galaxy Watch FE będzie tak naprawdę będzie nazywać się Samsung Galaxy Watch 4 (2024). Czym ma różnić się od oryginału z 2021 roku?

Niedawno pisaliśmy o najgorzej wycenionym i najmniej potrzebnym produkcie Samsunga w 2024 roku. Wygląda na to, że producent wyznaczył sobie za punkt honoru zalanie rynku takimi sprzętami. Jeśli Samsung Galaxy Watch 4 (2024) będzie równie absurdalnie wyceniony, to pewnie i tak znajdzie nabywców. Zobacz, co o nim wiemy.

Samsung Galaxy Watch 4 (2024) to crème de la crème polityki wydawniczej Samsunga

Samsung Galaxy Watch FE mógł być fajnym, niedrogim i dobrze odświeżonym smartwatchem. Producent nie bawi się jednak w pozory. Nazwali go Samsung Galaxy Watch 4 (2024) i pod taką nazwą trafi na rynek. Żywcem przypomina mi to sytuację z Galaxy Tab S6 Lite. Tabletem tak dobrym (?), że Samsung wprowadza go do sprzedaży już po raz trzeci.

Galaxy Watch 4 (2024)

— Max Jambor (@MaxJmb) April 7, 2024

Europejska cena Motoroli Edge 50 Pro jest po prostu absurdalna

Jeśli miałbym posłużyć się analogiami, to przewidzenie designu i specyfikacji Samsung Galaxy Watch 4 (2024) jest banalnie proste. Smartwatch będzie wyglądać dokładnie tak samo (grafika poniżej). Będzie mieć identyczny ekran, baterię, czujniki i funkcje. Co się zmieni? Zakładam (dość optymistycznie), że cena i procesor. Kwota poniżej tysiaka i nowy SoC sprawią, że na pewno nie braknie na niego chętnych.

Samsung Galaxy Watch 4 / fot. producenta

Niestety takie podejście sprawia, że naprawdę obawiam się o przyszłość Samsunga Galaxy Z Fold FE. Czyżby koreański producent planował po prostu wykorzystać – na przykład – konstrukcję Folda 3, zmienić nieco procesor i znowu zacząć go sprzedawać? Powiedzieć, że to leniwy sposób na zysk, to nic nie powiedzieć. Co nie znaczy, że się nie sprawdzi – Apple stoi tu jako naczelny przykład.

Takie reedycje to nie tylko domena Samsunga. Huawei Watch 4 Pro w nowej wersji też niedługo trafi na rynek. W tym przypadku nikt nie będzie jednak nawet próbował udawać, że to nowy produkt. Zobacz, jak prezentuje się na żywo.

Najlepszy smartwatch 2023 roku w nowej wersji powoduje opad szczęki do samej podłogi

Źródło