Budżetowy Samsung zawsze znajdzie chętnego. Ten Galaxy A05 także dobrze się sprzeda, choć nie wiem dlaczego

Tani Samsung zawsze dobrze się sprzeda, bo jest tani i jest Samsungiem. Dlatego wróże wielką karierę świeżo zaprezentowanemu modelowi Samsung Galaxy A05. Mimo jego ubogiej specyfikacji smartfon polubią nie tylko wielcy fani marki, ale także mniej wymagające osoby.

• Samsung Galaxy A05 stał się oficjalny.
• Specyfikacja modelu celuje w najtańszy segment.
• Cena urządzenia nie została jeszcze ujawniona.

Co skrywa w sobie Samsung Galaxy A05?

Ośmiordzeniową jednostkę firmy MediaTek. Mowa konkretnie o Helio G85, czyli niezbyt prędkim procesorze. Dlatego też zastanawia mnie aż 6 GB RAM (LPPDR4X), bo to po prostu spora ilość. Niemniej jednak więcej pamięci operacyjnej równa się lepsza wielozadaniowość.

Z kolei użytkownik może liczyć na 128 GB pamięci wewnętrznej. Nie ma do wyboru innych konfiguracji. Przynajmniej się nie trzeba zastanawiać, choć ROM można rozszerzyć. Polecam się jednak pogłowić, czy ekran z przekątną 6,7″ będzie dla Ciebie.

Ja w tym momencie wymiękłem, bo jest zwyczajnie zbyt duży. Sytuacji nie ratuje rozdzielczość HD+. Przy takich parametrach piksele mogą być już zauważalne. Ekran LCD też nie należy do najładniejszych z dostępnych na rynku technologii.

Samsung Galaxy A05 / fot. producenta

Poza tym nad wszystkim czuwa Android 13 z nakładką producenta. Bateria pomieściła 5000 mAh, a moc ładowania 25 W złośliwe nazywam flagowym w przypadku Samsunga. Pozostała jeszcze kwestia optyki.

Aparat główny posiada matrycę 50 MP. Wspiera go czujnik pomiaru głębi z matrycą 2 MP. Żaden z powyższych nie jest wspierany optyczną stabilizacją obrazu. Kamerkę selfie ulokowano w starodawnym notchu, a jej rozdzielczość wynosi 8 MP.

Cena nie została ustalona. Zapewne pojawi się w najbliższych dniach. W oczekiwaniu polecam Ci zerknąć do innego modelu producenta. Samsung Galaxy Tab A9 pojawił się na horyzoncie i ujawnił datę premiery.

Tani tablet od Samsunga ujawnia termin prezentacji. Segment budżetowców rośnie w siłę

Źródło