Ile RAM w telefonie z Androidem powinien mieć każdy w 2023 roku? Przygotowaliśmy poradnik z wyróżnieniem różnych użytkowników. Już nigdy nie będziesz narzekać na wolne działanie telefonu.
Przez nasze maniaKalne ręce każdego roku przechodzą dziesiątki telefonów. Cały czas jesteśmy na bieżąco i wiemy, ile RAM potrzebuje telefon z Androidem. Przyjrzyjmy się wszystkim kategoriom. No i co z tym wirtualnym RAM?
Ile RAM powinien mieć tani smartfon z Androidem w 2023 roku?
Zacznijmy może od zdefiniowania, czym jest tani smartfon w 2023 roku. Niestety, to półka cenowa do tysiąca, a nawet do 1500 złotych. Inflacja i kryzys na rynku półprzewodników nie oszczędziły nawet niedrogich telefonów. Ile RAM powinien mieć tani smartfon, by zadowolić użytkownika przez kilka lat użytkowania?
6 GB RAM to w 2023 roku minimum dla tych, którzy korzystają z dwóch lub więcej aplikacji jednoczesnie – nawet sporadycznie.
Motorola Moto G14 / fot. producenta
Moim zdaniem – zarówno w przypadku prywatnych smartfonów, jak i jako recenzenta z 6-letnim stażem – absolutne minimum to 6 GB RAM. Zejście do 4 GB RAM jest akceptowalne tylko w przypadku kogoś, kto telefonu używa do dzwonienia, komunikatorów i okazjonalnego korzystania z przeglądarki.
Te 6 GB RAM wystarczy, by w ograniczonym stopniu korzystać z wielozadaniowości na Androidzie. Oczywiście co nieco zależy jeszcze od nakładki producenta. Te cięższe będą nieco częściej „ubijać” zasobożerne procesy w tle. Wśród chlubnych wyjątków wymienię tu Motorolę. Ich nakładka jest tak lekka, że przy 4 GB RAM w niektórych modelach można zapomnieć o niewielkiej ilości pamięci.
Najlepsze telefony do 1000 złotych. Który kupić w 2023 roku?
Średnia półka potrzebuje więcej RAM
Idziemy o półkę wyżej. Średniak to obecnie wszystko pomiędzy 1500 i 3500 złotych. Takie mamy czasy. Ile RAM powinien mieć taki telefon z Androidem w 2023 roku? Tutaj odpowiedź jest bardzo prosta.
W 2023 roku nie kupuj średniaka bez 8 GB RAM i więcej. Będziesz po prostu sfrustrowany, a przecież nie po to wydajesz więcej kasy.
Sony Xperia 10 V / fot. producenta
Przykładem telefonów, które w tej półce cenowej oferują za mało RAM, są Sony Xperia 10 V i Samsung Galaxy A54 5G (w wersji z 6 GB RAM). Z oboma spędziłem długi czas, Xperię testowałem przez kilka tygodni. Sony można częściowo wybaczyć – oni postawili sobie za cel najlepszą baterię w średniaku i cel osiągnęli.
Zakładam, że kupując telefon za 2 czy 3 tysiące złotych oczekujesz czegoś więcej, niż tylko komunikatora i internetu. Najczęściej padającą odpowiedzią jest tutaj dobry aparat. Dobry aparat = sporo mocy obliczeniowej. Android ma wtedy tendencję do zabijania procesów w tle. No chyba, że ma odpowiednio dużo pamięci operacyjnej.
Ja powiedziałbym nawet, że kupując telefon z zamiarem używania go przez kilka lat, warto dopłacić do 12 GB RAM w średniaku z Androidem. Na pewno tego nie pożałujesz.
Ile RAM w telefonie z wyższej półki? Co z wirtualnym RAM?
Tak naprawdę tutaj nie ma dobrej odpowiedzi. Można co najwyżej nakreślić minimum. Tym w 2023 roku bezdyskusyjnie jest 12 GB RAM. Wszystko poniżej tej wartości należy traktować jako skąpstwo ze strony producenta. Szybka pamięć RAM w dużej ilości jest jednym z najważniejszych elementów wyposażenia nowych flagowców.
12 GB RAM to po prostu minimum dla drogiego telefonu z Androidem w 2023 roku.
Poza tym – sky is the limit. Na rynku regularnie pokazują się flagowce z 16 GB RAM. Sporo chińskich producentów ma do zaoferowania modele z 24 GB RAM. Już teraz słyszymy o nadchodzących kościach 32 G RAM. Bezsensowna nadwyżka? Ja sam mam 16 GB RAM w OnePlus 10T i nigdy nie czuję, że to za dużo.
Samsung Galaxy S23 / fot. gsmManiaK
Na koniec chciałbym poświęcić chwilę tak zwanej wirtualizacji pamięci. Jak pewnie zauważyłeś na okładce, sam mam ją włączoną w OnePlus 10T. To dlatego, że przez ostatnie kilka dni dość intensywnie katowałem kilka telefonów benchmarkami – z wirtualizacją i bez.
Wyjaśnijmy sobie – wirtualizacja RAM polega na oddelegowaniu części pamięci na dane. Ta niestety nigdy nie jest tak szybka, co RAM. W efekcie z moich testów i nie tylko wynika, że używanie jest w wyższej części średniej półki i we flagowcach nie ma sensu.
Co innego w tańszych średniakach. Tam zostawiaj ją włączoną. Nic Cię to nie kosztuje. Nie licz jednak, że tani telefon z 4 GB RAM i 3 GB wirtualnej pamięci będzie trzymał aplikacje włączone niemal tak dobrze, jak ten z 8 GB RAM.
Najlepsze flagowce 2023 roku. To na nie warto wydać tysiące.
RAM to nie wszystko. Dobry smartfon powinien mieć też wydajny SoC. Jaki procesor wybrać w telefonie? Na to pytanie wyczerpująco odpowiada poniższy ranking. Porównaj wszystkie mobilne układy 2023 roku.
Jaki procesor w smartfonie wybrać? Oto kompletne zestawienie i porównanie mobilnych SoC
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
