Tani Samsung z 6000 mAh, ekranem sAMOLED 120 Hz i 8 GB RAM rozkocha w sobie Polaków

Czy ekran sAMOLED, bateria 6000 mAh i 8 GB RAM to przepis na średniaka idealnego? Jeżeli wspomniane podzespoły uważasz za bliskie ideału, to z pewnością zainteresuje Cię Samsung Galaxy M34 5G, który najpewniej zadebiutuje globalnie!

• Samsung Galaxy M34 5G został dostrzeżony przez FCC.
• Średniak przygotowuje się do premiery.
• Model pojawi się na rynkach światowych.

Jaką specyfikację ukrywa Samsung Galaxy M34 5G?

Damian twierdzi, że dla Polaka w sam raz i nie jest to zarzut. Ciężko się z tym nie zgodzić, bo zapowiedziane technikalia mogą się podobać. W każdym razie zaspokajają moje oczekiwania względem średniaka.

Zacznę od absencji autorskiego procesora, co już jest sporym plusem! W zamian tego pojawi się Dimensity 7050, czyli nowsza i przemianowana wersja Dimensity 1080 znanego, chociażby z Xiaomi Redmi Note 12 Pro+.

Wielozadaniowość układu napędzi do 8 GB RAM, a pamięci na dane przewidziano 128 GB typu UFS 2.2. Zaplecze wydajnościowe pozwoli bez problemu sprostać trudom dnia codziennego.

Zapowiedź premiery Samsung Galaxy M34 5G na indyjskim Amazonie

Samsung znany jest z ekranów Super AMOLED i tym razem nie będzie inaczej. Przekątna ekranu wyniesie 6,6″, rozdzielczością stanie się Full HD+, a treści będą odświeżane w częstotliwości 120 Hz.

Najważniejsza jest jednak pojemność baterii. Akumulator pomieści aż 6000 mAh, choć szybkie ładowanie 25 W jest szybkie tylko z nazwy. Telefon uruchomi się na systemie Android 13 wraz z nakładką One UI 5.1, a optykę poprowadzi aparat główny z matrycą 48 MP.

Kiedy wyczekiwać premiery i co z dostępnością?

Świeżutka certyfikacja Federalnej Komisji Łączności (FCC) świadczy o nieodległym debiucie. Mimo braku wskazania konkretnego terminu wiemy, że najprawdopodobniej debiut będzie światowy.

Samsung Galaxy M34 5G, certyfikacja FCC / fot. via gizmochina.com

W końcu FCC to amerykańska agencja rządowa. Ponadto poprzednia generacja (Samsung Galaxy M33) na początku roku doczłapała się do Polski, więc dlaczego nowszy i mocniejszy kolega również nie miałby się u Nas pojawić?

Swoją drogą, to przeskok technologiczny pomiędzy urządzeniami będzie ogromny!

A co z ceną? Indyjska cena ma wynieść mniej niż 20 000 ₹ (INR), czyli poniżej 1000 zł. Taka kwota byłaby wręcz spełnieniem marzeń! Jestem jednak przekonany, że tak tanio w Europie nie będzie…

W oczekiwaniu na większą ilość szczegółów polecam Ci przejrzeć promocję na świetnego średniaka, którym jest Motorola Edge 40.

Łowco Okazji jesteś wzywany. Ten smartfon ma IP68, 144 Hz, OIS, 8/256 GB i kusi ceną

Źródła: 1, 2