Xiaomi przytacza wyniki finansowe firmy za trzeci kwartał 2022 roku. Producent po raz pierwszy notuje tak wyraźny spadek przychodów i zysku netto. Czy Xiaomi po latach zaczyna tracić?
Xiaomi opublikowało właśnie raport finansowy za trzeci kwartał 2023 roku. Niestety chiński producent ma w ostatnich tygodniach kilka powodów do zmartwień.
Okazuje się, że na kilku polach firma notuje spore spadki.
Xiaomi traci – i to bardzo dużo
Jak podaje raport, przychody Xiaomi wyniosły w tym kwartale 9,84 miliarda dolarów, co przekłada się na spadek aż o 9,7% rok do roku. Skorygowany zysk netto w wyniósł zaś 290 milionów dolarów, co oznacza roczny spadek aż o 59,1%.
Co ciekawe, do tak poważnego zmniejszenia zysku bardzo przyczyniły się inwestycje firmy związane z tworzeniem własnego pojazdu elektrycznego.
Xiaomi Redmi Note 11s / fot. producenta
Są też sukcesy
Mimo pewnych spadków Xiaomi stale plasuje się na podium najchętniej wybieranych producentów smartfonów na świecie (trzecie miejsce z 13,6% udziału w rynku). Dostawy smartfonów Xiaomi wzrosły w tym kwartale o 2,8%, co przełożyło się na aż 40,2 mln sztuk.
W Europie w trzecim kwartale 2022 wynik był jeszcze lepszy – Xiaomi zajęło tu drugie miejsce z 23,3% udziału w rynku, czyli z wynikiem o 1,8% lepszym niż w ubiegłym roku.
fot. Xiaomi, edycja gsmManiaK
Xiaomi ma też powody do radości, jeśli chodzi o liczbę aktywnych użytkowników MIU na całym świecie. Producentowi udało się pobić kolejny rekord – we wrześniu 2022 roku liczba użytkowników wyniosła aż 564 miliony miesięcznie, czyli aż o 78,1 miliona więcej w porównaniu do września 2021 roku.
Xiaomi triumfuje też w kategorii IoT – liczba podłączonych urządzeń na platformie Xiaomi AIoT osiągnęła aż 558 milionów sztuk, czyli o 39,5% więcej niż w ubiegłym roku. Liczba użytkowników posiadających ponad 5 inteligentnych urządzeń osiągnęła już 10,9 miliona, czyli o 35,4% więcej niż w 2021.
Przeczytaj również
10 najpopularniejszych smartfonów w Polsce. Niekwestionowany król nadal na tronie
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
