Chcesz kupić Xiaomi POCO F4 GT? Wszystkie za i przeciw (opinia)

Zastanawiasz się, czy warto kupić Xiaomi POCO F4 GT w świetnej promocji na start? Mam nadzieję, że moja opinia pomoże Ci w podjęciu decyzji. Przedstawię Ci trzy najmocniejsze zalety POCO F4 GT oraz jedną denerwującą słabość.

Xiaomi POCO F4 GT trafił do sprzedaży w Polsce. Kupując go do 12 maja u partnerów Xiaomi, możesz liczyć na cenę niższą o 350 złotych w przypadku obu dostępnych wariantów.

Teraz pewnie zastanawia Cię jedno: czy warto kupić Xiaomi POCO F4 GT? Biorąc pod uwagę jego status w portfolio POCO i obecne rynkowe standardy, aktualnie jest to najtańszy flagowiec w 2022 roku. Czy to jednak wystarczy na sprzedażowy sukces?

O tym zdecydują oczywiście klienci. Ja postaram się pomóc w ewentualnej decyzji zakupowej. Tak się bowiem składa, że mam przyjemność korzystać z Xiaomi POCO F4 GT już od kilku dni.

Jakie są najmocniejsze strony POCO F4 GT, a jakie najsłabsze? Dla kogo tak naprawdę jest ten telefon? Kto powinien kupić flagowca POCO, a kto powinien darować sobie jego zakup?

Odpowiedź na te i inne pytania mam nadzieję znajdziesz w mojej opinii o Xiaomi POCO F4 GT.

Xiaomi POCO F4 GT

od: 1.598 zł »

• Ceneo od 1.598 zł w 1 sklepie
• Zobacz także w Allegro

• Media Expert: 1.600 zł
• Avans.pl: 1.600 zł
• Electro: 1.600 zł

REKLAMA, linki mogą kierować do podobnych produktów | więcej informacji »

Trzy ważne powody, by kupić Xiaomi POCO F4 GT…

Jak na flagowca przystało, POCO F4 GT napędzany jest przez topowy obecnie procesor Qualcomm Snapdragon 8 Gen 1. Znamy go z innych urządze, choć często dużo droższych. Najbliższy cenowo jest realme GT 2 Pro, mimo wszystko droższy od POCO.

Jak smartfon radzi sobie z procesorem o renomie lubiącego się nagrzewać? Cóż, zastosowanie układu chłodzenia LiquidCool Technology 3.0 pomogło. POCO F4 GT pod obciążeniem jest wyraźnie chłodniejszy od m.in. Xiaomi 12 Pro. Co prawda w okolicy procesora temperatura jest podobna, tak POCO jest mniej ciepły w innych częściach obudowy.

Utrata wydajności pod obciążeniem występuje w stopniu rozsądnym. CPU zwolniło mi o 20-30%, podobnie jak GPU. Biorąc pod uwagę zapas mocy obliczeniowych, sytuacja ta nie jest rozczarowująca.

Mocny mimo wszystko procesor, w połączeniu z nawet 12 GB RAM LPDDR5 i do 256 GB pamięci UFS 3.1, zapewnia szybkie działanie systemu, aplikacji i gier. Wszystko śmiga tip-top.

Z tych wszystkich powodów podzespoły i wynikającą z nich wydajność uważam za mocną stronę Xiaomi POCO F4 GT. Czy to samo mogę powiedzieć o baterii?

Taką ładowarkę znajdziesz w pudełku z POCO F4 GT

To zależy. Pojemność 4700 mAh jest dość rozsądna, lecz na pewno nie jest to żaden rekord. Czas pracy też taki nie jest, ale w większości scenariuszy POCO F4 GT bez problemu wytrzymuje cały dzień, nawet przy graniu od czasu do czasu.

To jednak nic przy tym, jak ten smartfon szybko się ładuje. W pudełku z POCO znajdziemy zasilacz o mocy aż 120W, dzięki któremu F4 GT odzyskuje 100% mocy w mniej niż 20 minut. To oznacza, że wystarczy smartfon odłożyć dosłownie na kilka chwil, by ponownie cieszyć się rozgrywką.

Xiaomi POCO F4 GT / fot. gsmManiaK

Nie tylko szybkość działania i szybkość ładowania są w tym telefonie magiczne. To samo mogę powiedzieć o… wibracjach. Tak, całkiem serio.

W POCO F4 GT Xiaomi zamontowało olbrzymi jak na standardy smartfonowe silnik wibracyjny. Dzięki temu informacje zwrotne od flagowca POCO są wręcz genialne, bo mocno zaznaczone, ale nie rzężące jak w starym zaporożcu.

To jeszcze nie wszystko. Producent doskonale przemyślał to, jak wibracje mogą nam uprzyjemnić życie. W ustawieniach możemy wybrać ich intensywność. Poczujemy je zaś w miejscach, których kompletnie się nie spodziewamy.

Przykładowo, POCO F4 GT daje nam znać, gdy w aplikacji Galeria dokonamy maksymalnego przybliżenia zdjęcia. Tak samo dzieje się, gdy docieramy do końca przewijanej listy. Przy naciskaniu wirtualnych przycisków reakcja jest tak genialna, że aż wyłączyłem gesty.

Niektórzy mówią, że dobre wibracje definiują dobry smartfon. POCO F4 GT potwierdza tę tezę.

… i jeden równie ważny, by tego nie robić

Xiaomi POCO F4 GT / fot. gsmManiaK

Niestety, trzy mocne zalety spotykają się z mocną kontrą. Jest nią, bez zaskoczenia, aparat fotograficzny. Już jego specyfikacja na papierze mówi, że jest to zestaw średniopółkowy, a nie flagowy. Dostajemy bowiem:

• jednostkę główną 64 MP, Sony IMX686, 1/1.73″, f/1.9,
• obiektyw ultraszerokokątny 8 MP o polu widzenia 120 stopni,
• sensor makro 2 MP,
• kamerkę selfie 20 MP.

Nietrudno wskazać TAŃSZE smartfony, które mają lepsze zaplecze fotograficzne od omawianego POCO. Wymienię tutaj choćby modele OnePlus Nord 2 5G czy realme 9 Pro+. Robią one lepsze zdjęcia nie tylko na papierze, ale także w rzeczywistości.

Nie mogę powiedzieć, że Xiaomi POCO F4 GT robi złe zdjęcia. Gdy światło sprzyja, są one naprawdę bardzo fajne i nie odstają zbyt mocno od możliwości znacznie droższego Xiaomi 12 Pro. Ba, nawet przy średnich poziom jest jeszcze okej.

Gdy światła jest jednak bardzo mało, zaczynają się schody. Pojawia się sporo artefaktów, a do tego fotki są lekko za ciemne. Tryb nocny to poprawia i polecam z niego korzystać, lecz przy okazji zalecam także przyzwyczajenie się do przeostrzeń. Pociesza mnie za to sprawny autofocus.

Wisienką na torcie przeciętności jest brak teleobiektywu, nawet podstawowego. Pewną rehabilitacją jest zaś bardzo dobra jakość wideo, także w 4K przy 60 kl./s.

Pozostałe mocne i słabe strony POCO F4 GT

Xiaomi POCO F4 GT / fot. gsmManiaK

Xiaomi POCO F4 GT / fot. gsmManiaK

Skoro już wiemy, czym najbardziej zachwyca Xiaomi POCO F4 GT i jaka jest jego największa słabość, to pora omówić sobie mniej istotne ogólnie, ale być może dla kogoś równie ważne zalety i wady tego telefonu.

POCO F4 GT mogę dodatkowo pochwalić za:

• poczwórny głośnik multimedialny o bardzo sensownej jakości,
• ładny ekran AMOLED o podkręconym odświeżaniu i dobrej kalibracji,
• świetną jakość wykonania: dwie tafle szkła połączone są metalową ramką,
• błyskawiczny czytnik linii papilarnych na bocznej ramce,
• fajne triggery,
• nowoczesne standardy łączności na pokładzie, z Wi-Fi 6 na czele,
• port podczerwieni zawsze się przyda.

Xiaomi POCO F4 GT / fot. gsmManiaK

Gdybym się miał jeszcze do czegoś przyczepić, to wskazałbym na:

• brak certyfikowanej wodoszczelności,
• dość cegłowatą obudowę,
• brak złącza jack 3,5 mm oraz slotu na karty pamięci,
• lutowe poprawki w maju na nowym telefonie tej klasy to niepokojąca niespodzianka,
• USB 2.0 to już trochę wstyd.

Zdarza mi się zauważyć narzekania niektórych właścicieli telefonów Xiaomi na działanie czujnika zbliżeniowego w czasie rozmów. W przypadku POCO F4 GT ich nie odnotowałem. Jako telefon model ten sprawuje się bez zarzutu.

Co do tzw. propozycji, to na moim egzemplarzu nie były one aktywne. Jeśli w Twoim przypadku będzie inaczej, to koniecznie sprawdź, jak wyłączyć reklamy w smartfonach Xiaomi.

Czy warto więc kupić Xiaomi POCO F4 GT?

Xiaomi POCO F4 GT / fot. gsmManiaK

Moim zdaniem sprawa jest prosta. Chcesz kupić smartfon o topowej wydajności, cenisz sobie bardzo szybkie ładowanie, chcesz ekranu o podkręconym odświeżeniu, nie chcesz kompromisów w jakości wykonania i masz pozytywne doświadczenia z Xiaomi? W takim razie POCO F4 GT od 2649 złotych jest dla Ciebie.

Jeśli jednak połączenie tych zalet z mocno przeciętnym jak na tej klasie cenowej aparatem, brakiem odporności na wodę czy nakładką MIUI kompletnie Ci się nie podoba, to w cenie ok. 3000 złotych spokojnie znajdziesz lepszy telefon dla siebie.

Sam Xiaomi POCO F4 GT to moim zdaniem udany smartfon i kto wie, może prędzej czy później zasłuży na miejsce w naszym zestawieniu polecanych telefonów o wybitnym stosunku jakości do ceny. Promocja na start sugeruje, że jest na to szansa.

Hardkorowa promocja na start: najtańszy flagowiec 2022 w MEGA cenie przez 48h!