Superflagowiec Xiaomi nadchodzi – jego asem w rękawie ma być bardzo szybkie ładowanie 120 W po kablu oraz 70 W bezprzewodowo. To nie koniec atrakcji.
Smartfony Xiaomi często ustanawiają rekordy sprzedaży, ścigając się w kole własnej adoracji, ponieważ ani Realme, ani inni producenci telefonów nie wykręcają takich wyników liczbowych jak stare, dobre Xiaomi. Całkiem nieźle sprzedają się także flagowe Xiaomi w znacznie wyższych cenach.
Popularność swoich telefonów Xiaomi zamierza wykorzystać do tworzenia bardziej zaawansowanych modeli – jak wskazuje leakster Digital Chat Station, firma pracuje nad flagowcem z najbardziej zaawansowanym ładowaniem na rynku.
Flagowiec z ładowaniem 120 W od Xiaomi
Zdecydowanie jest na co czekać, gdyż w grę wchodzą poważne moce i szybkości uzupełniania energii. 120 W w sposób przewodowy i 70 W bezprzewodowo zrobią z akumulatora topowego Xiaomi maszynkę do błyskawicznego odzyskiwania miliamperogodzin. Ciekawe tylko, w jaki sposób Xiaomi zabezpieczy ogniwo przed nadmiernym ciepłem.
Temperatury panujące podczas ładowania 120 W mogą być wysokie i przyczynić się do skrócenia żywotności ogniwa. Xiaomi może sobie poradzić, wykorzystując podział baterii na dwie części lub posługując się oprogramowaniem, które w zależności od procentu odzyskanej energii regulują moc ładowania.
O ile zasilacze o mocy 120 W są już na rynku i aktywnie rozwija je na przykład Vivo, o tyle bezprzewodowe ładowanie 70 W jest dla mnie znacznie ciekawsze. W Polsce mało który telefon potrafi obsłużyć zasilacze indukcyjne o tej mocy, a i same akcesoria są bardzo drogie, dlatego Xiaomi może je skutecznie rozpowszechnić, obniżając ceny.
Wisienką na torcie superflagowca Xiaomi ma być kamerka selfie umieszczona pod wyświetlaczem. Producent ma się posłużyć trzecią generacją swojego aparatu i własnym układem pikseli, co ma pozytywnie wpłynąć na jakość fotografii.
Honor Magic 3 sprawi, że błyskawicznie wyrzucisz starego smartfona
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
