Google Asystent nauczył się rozpoznawać nuconą przez nas muzykę. Jakaś melodia chodzi Ci po głowie, ale nie możesz sobie przypomnieć, co to za utwór? Zanuć ją do swojego telefonu i odpowiedź będziesz miał na tacy – również w języku polskim.
Google już dawno przekonało mnie, że codzienne korzystanie z jego asystenta to dobry nawyk. Łapię się na tym, że coraz częściej do telefonu mówię, niż faktycznie sięgam po niego, by aktywować jakąś funkcję. Dzisiaj do asystenta Google trafiło kilka nowych funkcji – jedna z nich jest szczególnie imponująca. Nie musisz już pytać smartfona, co to za piosenka gra w tle. Teraz wystarczy ją zanucić.
Sprawdziłem i funkcja jest już dostępna w Polsce. Wystarczy, że skorzystasz z asystenta Google dokładnie tak, jak zawsze – a później wybierzesz jedyną inną opcję, czyli rozpoznawanie piosenki. Wierz mi, że moje umiejętności muzyczne są zerowe, a nucenie przyprawia o drgawki – a AI i tak sobie poradziło bez wahania.
Wcześniej, żeby rozpoznać muzykę, trzeba było posiłkować się dodatkowymi aplikacjami, a najlepiej, żeby leciała w tle z łatwo dostępnego źródła dźwięku. Wyobrażam sobie, że fani Skrillex mogą mieć pewne problemy z zanuceniem podobnych dźwięków, ale zwykle nie do takich celów potrzeba nam rozpoznawania – to raczej motyw muzyczny, który przez chwilę słyszeliśmy w reklamie i chcielibyśmy zapoznać się z całością.
Rozpoznawanie muzyki przez nucenie trafiło już do asystenta na każdym z moich telefonów – zarówno na te z Polski, jak i kupione poza granicami. Jest spora szansa, że znajdziesz ją już na swoim smartfonie – warto sprawdzić, choćby przy piątkowym karaoke online. Dzięki Google – to naprawdę fajna sprawa.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
