Składany smartfon od Xiaomi? Chyba wszyscy jesteśmy na tak, ale raczej nie w takiej formie. To chyba najbardziej szalony ze wszystkich patentów, które Xiaomi złożyło w ostatnich miesiącach.
Xiaomi opatentowało już tyle możliwych wersji składanych smartfonów, że któryś z nich musi w końcu trafić do sprzedaży. Być może będzie to jeden z modeli Mi Mix, a być może zupełnie nowa seria. Przyjrzyjmy się nowemu – tym razem naprawdę szalonemu – pomysłowi na składanego smartfona Xiaomi.
Na zdjęciu okładkowym widzimy rozłożonego smartfona. Trochę mi zajęło, zanim doszedłem do tego, gdzie znajduje się front, ale poniższy schemat wyjaśnia to dużo sensowniej. Co nie znaczy, że widzę jakiś sens w tym rozwiązaniu.
Jak trzymamy smartfon podczas robienia selfie? Może nie jestem specjalistą, ale kilka razy zdarzyło mi się zrobić takie zdjęcie i raczej wykorzystuję do tego jedną rękę. Według patentu selfie tym smartfonem dałoby się zrobić tylko wtedy, kiedy byłby rozłożony. Nie za bardzo sobie to wyobrażam – choćby ze względu na wagę.
W tytule pozwoliłem sobie nazwać ten sprzęt płytą chodnikową. Częściowo zrobiłem to dlatego, że bardzo spodobał mi się wpis Damiana, o podobnym tytule, a częściowo dlatego, że bardzo szeroki Samsung Galaxy Note 20 Ultra będzie przy nim kruszynką. Zwróćcie uwagę na proporcje ekranu – telefon po rozłożeniu będzie wygodnym tabletem, ale nie mam pojęcia, jak włożyć go do kieszeni.
Dużo bardziej użyteczny i – nie oszukujmy się – prawdopodobny – jest poniższy patent. Xiaomi poszłoby słuszną drogą, którą Huawei wyznaczyło z modelem Mate Xs. Być może te dodatkowe kilkanaście miesięcy pozwoliło chińskiemu producentowi na dopracowanie konstrukcji i obędzie się bez problemów wieku dziecięcego.
Jeśli Xiaomi pokaże takiego smartfona, to nikt nie będzie płakał po Mi Mix Alpha
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
