Xiaomi Mi 10 zmierza do Polski – właśnie dowiedzieliśmy się, na kiedy została zaplanowana polska premiera Mi 10 i Mi 10 Pro. Najnowsze flagowce Xiaomi pojawią się w naszym kraju jeszcze w tym miesiącu!
27 marca odbędzie się europejska premiera Xiaomi Mi 10 i Xiaomi Mi 10 Pro. Pytanie tylko, czy tego samego dnia smartfony zadebiutują również w Polsce?
Odpowiedź brzmi: nie. Na szczęście mam też dobrą wiadomość – Xiaomi Mi 10 trafi do Polski tylko kilka dni później!
Polska premiera Xiaomi Mi 10
To już oficjalne – polska premiera Xiaomi Mi 10 została wyznaczona na 31 marca. Za niespełna dwa tygodnie najlepsze smartfony w ofercie Xiaomi zostaną zaprezentowane Polakom podczas transmisji online o godzinie 18:00.
Transmisję będzie można oglądać na profilu Facebook oraz kanale YouTube. Taki charakter premiery w żaden sposób nie zaskakuje – wszyscy wiemy, jaka jest obecnie sytuacja.
Xiaomi Mi 10 – jaka cena?
Najpóźniej 31 marca powinniśmy poznać polskie ceny Xiaomi Mi 10 i Xiaomi Mi 10 Pro, jednak już cztery dni wcześniej będziemy mogli je oszacować na podstawie cen w euro, o ile smartfony nie pojawią się wcześniej w jakimś sprawdzonym sklepie.
Jak na razie pierwsze tropy wskazują na to, że startowa cena podstawowego wariantu Xiaomi Mi 10 może oscylować w okolicach 3000 złotych, zaś Mi 10 Pro może kosztować nawet ~4500 złotych w wariancie średnim (12/512 GB).
To oczywiście nie są jeszcze potwierdzone informacje, więc może ceny będą atrakcyjniejsze, ale jedno jest pewne – tak tanio jak wcześniej na pewno nie będzie.
Ostatnie informacje o Xiaomi Mi 10:
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Świetna cena jak na top telefon.
A ty pewnie na bulwarach nadwiślańskich popijasz piwko.
Mniejsza sprzedaż to wzrost cen, bo koszty sklepów i firm rosną.
Płynu na Orlenie w Gorzowie wielkopolskim nie ma
Wczoraj o jeździłem i… sorry , ale nie ma
To już jest chore żeby uznawać za normę telefony za ponad 4k. Myślałem że chociaż Oneplus i Xiaomi zachowa rozsądek ale to już minęło.
Dodatkowo wymagany czip X55 do pary ze Snap’em 865 podwaja ceny czipu + płyty głównej urządzenia.
Nie aparat tutaj zawyża cenę a układ sieciowy Quallcomm’a… Jeśli ci się wydaje, że to dużo to popatrz sobie na pozostałe smartfony ze Snap’em 865 i 5G. Dopiero karpia wywalisz…
Aparat też zawyża, do tego Snap 865 i zagięty ekran.
Jak ktoś umie liczyć niech liczy.
Miało być 5% marży, teraz będzie?
Koszty produkcji to?
Nie ma co pisać o dodatkowych kosztach itp. bo teraz równie dobrze mogą się przestać reklamować a sprzedaż mieliby na świecie i tak tak porównywalną niż powiedzmy sprzed roku czy dwóch.
zostało to już policzone – nie wiem czy tu na stronie było to omawiane, ale w necie znajdziesz informacje, że przy obecnej cenie wciąż dotrzymują słowa niskiej marży.
I jest to niestety prawda. Quallcomm sobie sporo życzy za X55 oraz Snap’a 865… A i ekran drogo wychodzi, o kamerach już się nie rozpisując. Jest to póki co najdroższy i najbardziej szalony smartfon Xiaomi pod względem specyfikacji.
Snap 865 kosztuje około 125$, a 855 około 60$.
A w realnych testach OP 7t jest szybszy niż Mi 10 co już pokazała jedna recenzja, więc liczy się także optymalizacja systemu.
Co do aparatów różnica w jakości też jest niewielka w porównaniu do zeszłorocznych modeli.
Jedynie warto kupić tegorocznego flagowca jak ktoś się napala na większy zoom, 5G czy 90/120Hz co bardzo drenuje baterię. A tak nie ma sensu ich kupować.
I naprawa będzie droga
Niestety optymalizacja w Xiaomi leży i kwiczy okropny felling użytkowania. Bynajmniej w moim egzemplarzu mi9 bugi spowolnienie animacji. oczywiście nie jestem żadnym hejterem żadnej marki po prostu moje odczucia.
Optymalizacja dotycząca poboru prądu*. Dla twojej informacji Snapdragon 865 nie posiada zintegrowanego układu LTE 4G/5G, tylko wymaga osobnego, „niezależnego” (taa..) układu X55 LTE co znacząco zwiększa pobór prądu. Snapdragon 865 oferuje więcej niż tylko skok wydajności CPU, nie samymi cyferkami w geekbenchu procesor stoi.
Wymagany przez Snap’a 865 układ X55 dokłada kolejne $130, przy czym wymaga dodatkowego rozbudowania płyty głównej, jak to dawniej było wymagane sprzed integracji układów sieciowych w SoC. Koszta nie biorą się z nikąd.
Nikt nie zmusza do stosowania Snapdragona 865
Noo totalna przeginka 3-4 tys za xiaomi. Wolę kupić p30pro w tym wypadku.
P30Pro nie ma snap’a 865 + modułu 5G, za które Quallcom sobie tak dużo życzy..
Nie wydaje mi się że będzie tak drogo, ktoś do chińskich cen z ichnim podatkiem doliczył nasze podatki, a od jakiegoś czasu jest umowa między pl a Chinami o niedublowaniu opodatkowania
P30 Pro to rywal Mi9 Pro
Jak już to P40 Pro kupić
Kompletnie nie ma sensu przez słabego Kirina, brak usług Google i 99% aplikacji
Ja nie potrzebuje gugla na telefonie bo tak jakby cały czas mam ze sobą laptopa
Kto teraz będzie kupował smartfony? Jeszcze ze dwa tygodnie i ceny polecą w dół! całej elektroniki!
Trzymajcie kasę na kryzys a nie na telefony!
Ewentualnie na pogrzeb. Dostałem zdjęcie od kumpla jak we Włoszech wojsko konwojem wywozi zwłoki do krematorium, tam umierają ludzie setkami, codziennie setkami! Tylko kwestia czasu aż u nas będzie to samo… Niech więcej przywożą samolotami polaków z za granicy. Wirus nie przylatuje z wiatrem, tylko właśnie te osoby go tu przywożą. Siedzieli w UK, żyli jak pączek w maśle, a jak się zaczęła pandemia, to im się patriotyzm załączył. Tam płacili podatki, to niech tam się leczą – proste! Bo teraz my musimy z naszych podatków utrzymywać ich w szpitalach, a jak przyjdzie co do czego, to dla obywateli kraju zabraknie w nich miejsca. Straszne czasy nastały.
Chopie, siej ferment gdzie indziej. To jest portal technologiczny i jak pisać brednie to na tematy technologii.
ps. zwykła grypa zabija rocznie ponad 650 000 ludzi, nie zapomnij o ujmowaniu tego w statystykach.
Na podstawie oficjalnych danych z PL w tym sezonie śmiertelność grypy jest na poziomie ok. 0.001%. (wystarczy podtawić oficjalne dostępne dane i policzyć) Koronawirus prawdopodobnie ma śmiertelność ok 2% (wiele osób nie wie i nie będzie wiedziała ze jest chora, ale sporo też umrze) Jeżeli Nie byłoby wprowadzonych ostrych reżimów sanitarnych to w samej PL zachorowało by ok 15.000.000 ludzi (duża zaraźliwość i podstępność wirusa) z tego ok 300.000 by umarło. Podejrzewam jednak ze bliższa prawdzie byłaby wielkość 2.000,000, bo respiratorów i lekarzy nie wystarczy nawet dla garstki chorych. Z powodu grypy umrze może 150 osób w PL, ale teraz pewnie mniej, bo ludzie siedzą w domach. Tak że masz porównanie 150/2.000.000
W lutym zmarło około 40 osób na grypę w PL, a ile na koronę? Poza tym % śmiertelności nie mówi absolutnie nic, bo na grypę choruje KAŻDY i to nawet kilkukrotnie w roku, a na COVID 19 zachoruje kilka tysięcy osób.
a czemu zachoruje kilka/kilkadziesiąt tysięcy ????? czy z powodu grypy zatrzymuje się cały ruch lotniczy/samochodowy i wprowadza kwarantannę ???? Gdyby nie to to by nas zdziesiątkowało.
Zobacz sobie Włochy, 35.000 oficjalnych chorych i 3500 trupów, a to dopiero początek ….
https://wiad…al/dgn8yqe
Włochy to wyjątek, już dogonili Chiny w ilości trupów. Nie winą jest wirus, tylko głupota ludzka.
Wirus wirusem, ale w tym przypadku głupota ludzka była i jest dominującym czynnikiem. Ale gdyby wirusa SARS-CoV-19 nie było to trupów też by tyle nie było. Grypa (dopóki nie pojawi się coś na wzór hiszpanki – śmiertelność 30% – atakowała ludzi młodych 20-40)) nie wymaga tyle uwagi i poświęcenia. Gorzej jak wirus zmutuje i zacznie się bardziej rozprzestrzeniać np. z wiatrem. Teraz mamy coś w rodzaju treningu przed tym co nas może czekać w przyszłości.
Chyba nie umiesz czytać ze zrozumieniem, albo pojęcie „siać ferment” jest Ci obce.
Dobra skończ pieprzyć człowieku z tym twoim siać ferment. Noo włosi też sobie siedzieli tak jak ty z fajeczką w ustach i mówili – nie siejcie fermentu.
😀 A tak poza tym, wszystko u Ciebie w porządku?
Twoje porównanie delikatnie mówiąc jest z du**. Tak masz rację tyle osób ginie rocznie, a mówimy o liczbach z jednego dnia i z jednego kraju. To ja ci teraz powiem tak. Prosta matematyka – na świecie są 194 państwa i gdy w każdym z nich ginęło codziennie 400 osób, to sobie policz 192x400x365=28,032,000, to sobie teraz zobacz i nie zapominaj, że te liczby ciągle rosną póki co…
Przekonałeś mnie, ale raczej do tego, że największą plagą obecnie jest glupota. Wystarczy poczytac Twoje inne wpisy w różnych miejscach by się o tym przekonać.
a z głupotą się nie dyskutuje.
Nie tragizujmy aż tak bardzo. Na szczęście mamy w miarę rozsądny rząd, który dobrze prowadzi temat. Jeżeli jeszcze ludzie w PL będą myśleli, siedzieli na 4-ch literach w domach, nie latali po sklepach bez potrzeby, przestrzegali reguł sanitarnych, słuchali się poleceń i zaleceń służb sanitarnych to za 2 tygodnie zacznie się polepszać. Od tego jak się teraz zachowamy zależy czy tak będzie faktycznie i ile osób zachoruje/umrze. Zobaczcie, Chiny już powoli sprzątają, ogarnęli się. Niestety UE nie popisała się. Tam to strach się bać. Najlepiej postawić zasieki na całej zachodniej granicy. Niestety uderzy to mocno w nasza gospodarkę, ale nie ma innej opcji. Tego Johnsona i Makarona to powinni osądzić jak hitlerowców po II wojnie za ludobójstwo. Reasumując. Włączcie myślenie, uczcie się wirusologii, słuchajcie co mówią służby sanitarne i uważajcie. Tylko od nas zależy jak długo to potrwa i czy przeżyjemy.
No faktycznie, bardzo rozsądny rząd. Przywozić do kraju samolotami zarażonych ludzi, aby pozarażali nas, którzy pracują w Polsce i którzy płacą podatki w Polsce. Rozsądne, to by było gdyby na lotnisku czekały specjalne służby i tych delikwentów od razu pakować na auto i odwozić do domu (oczywiście na ich koszt) i objąć kwarantanną całą jego chałupę wraz z pozostałymi domownikami, którzy tam na niego czekają. W chwili obecnej kwarantanna dotyczy tylko pojedynczej osoby, która wróciła z zagranicy, a jego rodzina, która będzie z nim teraz siedzieć nie jest objęta już kwarantanną i np. żona może latać sobie po całym mieście, a jednocześnie może być już zarażona przez swojego męża, który wrócił i zarażać innych ludzi na mieście…To jest ABSURD! Kwarantanna powinna obejmować w takich sytuacjach wszystkich członków rodziny! W mojej miejscowości właśnie tak jest. Gościu wrócił zza granicy z Włoch i siedzi w domu na du**, ale jego żona codziennie w sklepie na zakupach, a skąd mam wiedzieć czy ona już nie jest zarażona? To jest kpina!!! Wirus z wiatrem nie leci, tylko ci ludzi zza granicy go przywożą! Jak tam wyjechali i było im dobrze, to niech tam siedzą i niech tam się leczą. To co robi rząd jest bardzo nie rozsądne za lekko do tego podchodzą i niestety, ale niedługo czeka nas to, co dzieje się we Włoszech, kwestia czasu. Niech tylko dzieciaki wrócą do szkół i pozamiatane.
Masz rację, ten przypadek z Pszczółek taki właśnie był. Matka wróciła chora, córka po nią pojechała i zamiast siedzieć w domu latała po mieście. Faktu choroby nie zgłosiła nigdzie to nie była pilnowana. Efekt: na razie 9 osób i komisariat policji w pruszczu gd zamknięty a 75-u policjantów na kwarantannie. Niestety nie da rady za wszystkch myśleć i stąd mój apel aby włączyć myślenie i słuchać co sie mówi i wykonywać polecenia służb. U nas nie ma tyle wojska i policji co w Chinach aby to ogarnąć.
Twój apel nic nie da. W Polsce niestety żyje jeszcze dużo idio*** i ignorantów, którzy nic sobie z tej pandemii nie robią. Nie bez kozery powstało takie powiedzenie: Mądry Polak po szkodzie.
Patrząc na ulice widzę że jest o niebo lepiej niż w Anglii, Irlandii, Włoszech, Niemczech, Szwajcarii Hiszpanii itd itd. Poza nielicznymi wyjątkami (także wśród pracowników służby zdrowia) naród daje radę. Oby tak dalej !
Za dwa tygodnie ceny wzrosną.
W ostatnim tygodniu dolar podrożał z 3.80 na 4.20