Nowe logo Xiaomi z okazji 10 rocznicy istnienia firmy

Artykuły
- Co kupić?
- Longform
- Na luzie
- Poradniki
- Testy
- TOP-10

Polecamy
- Katalog telefonów
- video-testy

reklama

Xiaomi jest z nami od 6 kwietnia 2010 roku. Przez ostatnie dziesięć lat firma dostarczała nam przeróżne urządzenia z segmentu elektroniki użytkowej. Z okazji zbliżającego się jubileuszu, szef Xiaomi, Lei Jun opublikował za pośrednictwem serwisu Weibo nowe logo przedsiębiorstwa.

Xiaomi jest dziś jedną z najpopularniejszych smartfonowych marek na świecie, ale nie zawsze tak było. Początkowo „firma” znana była jedynie z nakładki systemowej na urządzenia mobilne pracujące pod kontrolą Androida. Pierwszy smartfon Mi 1 okazał się jednak na tyle interesujący, iż postanowiono kontynuować byt serii oraz rozszerzać ofertę o kolejne modele. Z okazji zbliżającej się 10 rocznicy istnienia firmy, Lei Jun zdecydował się zaprezentować światu całkiem nowe logo.

10 lat istnienia Xiaomi świętujemy nowym logo

Z garstki pracowników firma przerodziła się w prawdziwą potęgę kierującą swoje działania w przeróżne segmenty rynku elektroniki użytkowej. Jak zapewne wiecie, Xiaomi to nie tylko smartfony, tablety czy komputery. Producent oferuje także urządzenia ubieralne, pojazdy, akcesoria smart home, a także przeróżne mniej lub bardziej wymyślne gadżety. Jak udało się osiągnąć tak wiele w tak krótkim czasie (10 lat)?

Xiaomi może to zawdzięczać w głównej mierze świetnej wycenie swoich produktów. Próba utrzymania marży na niskim, naprawdę niskim poziomie najwyraźniej sprawdziła się, gdyż klienci patrzą na urządzenia sygnowane logo Xiaomi przez pryzmat atrakcyjnej wyceny. Współczynnik jakości i możliwości do kosztu zakupu prezentuje się tutaj lepiej niż dobrze. Brzmi jak przepis na sukces i nim w istocie okazały się działania producenta.

Tak się składa, że 6 kwietnia tego roku Xiaomi będzie obchodzić swoje dziesiąte urodziny. Z tej okazji szef marki postanowił zaprezentować nowe logo przedsiębiorstwa. Przyjemne dla oka barwy wyglądają schludnie, ale minie trochę czasu, zanim zdążę się do nich przyzwyczaić. Szczególnie kiedy logo zacznie trafiać na obudowy urządzeń mobilnych.