No kto by się spodziewał: Redmi Note 8 i Note 8 Pro to (znowu) bestsellery

Artykuły
- Co kupić?
- Longform
- Na luzie
- Poradniki
- Testy
- TOP-10

Polecamy
- Katalog telefonów
- video-testy

reklama

Milion egzemplarzy w jeden tylko miesiąc i to na jednym tylko rynku. Takie rzeczy potrafi robić tylko Redmi, ale wcale nie tylko w Indiach. A Ty już masz swój egzemplarz?

Redmi Note 8 i Redmi Note 8 Pro ponownie podbiły serca użytkowników i – co za tym idzie – listy sprzedaży. Marka jest bardzo mocna zwłaszcza na jednym rynku i to stamtąd doszły nas pierwsze informacje na temat sukcesu.

Redmi Note 8 i 8 Pro sprzedano milion razy w samych Indiach

Ten wpis mógłbym w zasadzie napisać równolegle z pierwszymi wrażeniami o Redmi Note 8 Pro. Słuchając prezentacji producenta, nie miałem żadnych wątpliwości, że smartfon stanie się sprzedażowym hitem. Wydawało mi się też, że przebije poprzednika, bo takiego stosunku ceny do jakości wcześniej nie oferowało nawet Xiaomi. Cóż, obyło się bez zaskoczenia, bo zarówno Note 8 Pro, jaki i tańszy Redmi 8 bez trudu podbiły listy sprzedaży.

Zaledwie miesiąc obecności na indyjskim rynku wystarczył modelom Redmi Note 8 oraz Redmi Note 8 Pro na osiągnięcie progu miliona sprzedanych egzemplarzy. O ile ten pierwszy to po prostu niezłe odświeżenie poprzednika, tak Note 8 Pro to prawdziwy nokaut w tej cenie. Jak widać, MediaTek nie przeszkodził w osiągnięciu celów sprzedażowych, choć dla największych przeciwników w drodze jest też wersja ze Snapdragonem. Niedawno zadebiutował też nowy wariant pojemnościowy dla najbardziej wymagających.

Co oferuje Redmi Note 8 Pro?

Wszystko. Niespecjalnie przesadzę, jeśli napiszę, że w tej cenie to smartfon, w którym nie ma się do czego przyczepić. Ma duży i ładny ekran (to nie OLED, ale mało który modeli za nieco ponad tysiaka może się takim pochwalić), potężną baterię 4500 mAh, która do tego szybko się ładuje. Przy MediaTeku Helio G90T i 6 GB RAM ciężko narzekać na płynną pracę, a dzięki chłodzeniu spokojnie posłuży też jako smartfon do gier. Ma nawet NFC. Średniak kompletny, bez dwóch zdań. Jeśli jeszcze nie jesteś przekonany do zakupu, to zapraszam do zapoznania się z naszymi pierwszymi wrażeniami.